Mam na prawdę dobrych i doświadczonych wetów, zrobimy ponownie USG i RTG. Może będzie sens jeszcze jakiegoś leczenia. Może rehabilitacja. Tylko to wszystko dużo kosztuje. wykarmić to ja ją wykarmię, ale ta cała reszta

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anka pisze:Właśnie, mam nadzieję, że może jej stan jeszcze bardziej się poprawi, może nawet będzie miała szansę na adopcję? Nie widziałam jej jeszcze nawet, ale wiem, że to przesłodka, łagodna koteczka Nie zasługuje na morbital.
Mam na prawdę dobrych i doświadczonych wetów, zrobimy ponownie USG i RTG. Może będzie sens jeszcze jakiegoś leczenia. Może rehabilitacja. Tylko to wszystko dużo kosztuje. wykarmić to ja ją wykarmię, ale ta cała reszta
Anka pisze:kiciu582, wysłałam pw![]()
Tosza, na razie z tego co mi mówiono, to z niej się nie leje bez przerwy, najgorzej jest podobno kiedy zaśnie, bo wtedy robi pod siebie i utytła się cała. ale w domu będę miała możliwość lepiej ją obserwować to dowiem się więcej.
Dziewczyny, dziękuję za każde ciepłe słowo i kciuki. To też wielka i bardzo potrzebna pomoc.
Decyzję taką po prostu musiałam podjąć, jestem to winna Gabi, która odeszła niejako robiąc miejsce dla kolejnej takiej biedy.
I jeszcze - jestem wdzięczna za każdą pomoc, ale proszę, niech się nikt nie czuje jakoś przymuszony. To jest pomoc nie dla mnie, a dla koteczki, dla której mój dom w tym momencie jest dosłownie jedyną szansą. Nie wiem, czy zostanie na stałe jako rezydentka, czy będzie tymczase. Zależy to od jej zdrowia. Jeśli uda się ją tak wyprowadzić że będzie kuwetkować, to będziemy szukać domu stałego, jest podobno jeszcze młoda, śliczna tri, ma szanse. ale jeśli do kuwetkowania nie dojdzie to wiem, że zostanie u mnie. Po prostu zajmie ostatnie wolne
miejsce.
Anka pisze:Trochę się opóźnia. Wezmę Tenię dopiero w przyszły weekend bo ewik nie może przyjechać wceśniej po Orzeszka, a sama bez auta nie bardzo jak mam go zawieźć, to przeciwny koniec Trójmiasta. I dla kota stres - wlec się tyle środkami miejskiej komunikacji.
W międzyczasie odwiedzę tylko Tenię. Jest już zaklepana, czyli moja.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości