Mam za dużo kota...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 23, 2010 7:37 Re: Mam za dużo kota...

wg mnie nie waga świadczy o nadwadze, ale wygląd kota

Moja Bonnie jest mała drobną kotką, waży 3,2 kg. Gdyby ważyła 4 kilo na pewno musiałabym ją pilnować z jedzeniem.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 23, 2010 7:55 Re: Mam za dużo kota...

Dokładnie tak. Ważący 3,7kg Tysiek jest niewątpliwie gruby:

Obrazek

Ma mocno zaokrągloną, baryłkowatą sylwetkę, wyraźny "bęben" kiedy śpi.
Jednocześnie ważąca prawie 6kg Miyuki jest kotem szczupłym - linia jej boków jest równa, kiedy leży widać zaznaczoną "talię".

Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw wrz 23, 2010 8:17 Re: Mam za dużo kota...

Gdyby moje ważyły po 4 kilogramy, gnałabym do weta, że pewnie chore :P
Ja wiem, że nie ma się czym chwalić, ale...MićMić 7.20, Czitka 6, Cośka 5.5, Balbusia 5.2 :(
I nie potrafię ich schudnąć :(
Dodatkowo marudzą, zwłaszcza Balbi, że będzie jadła tylko mięso, reszta jest be. Plączą się pod nogami w kuchni i wyją. Żrą w nocy :roll: No nie mam siły....
Barf próbowałam, strajk :evil:
Według mnie, to tyją chyba po suchym żarełku. Balbi nie je i jest najszczuplejsza, wygląda prawie jak kot :oops:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19253
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 23, 2010 8:23 Re: Mam za dużo kota...

Futro waży 3,2kg i wcale nie jest chuda. Jest drobna. Ma pięknie wybarwioną, błyszczącą sierść, żeberek i kręgosłupa przy głaskaniu nie czuć. Taka uroda zminimalizowana. :mrgreen:

TAk, na suchym koty bardziej tyją. Spróbuj przestawić na bezzbożowe - jakiś Orijen albo coś w tym guście.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw wrz 23, 2010 8:26 Re: Mam za dużo kota...

Hmm ... maupa Zelda waży niezmiennie od dwóch lat 5kg z niewielkim hakiem ;)
I wcale nie wygląda na grubaska.
Może faktycznie trzeba wziąć pod uwagę także wzrost, długość tułowia, łap ... ogona :?: :mrgreen:

Uwielbia oliwki, nie ma możliwości nie dać jej, bo mamy wtedy łeb w słoiku i ogon w miseczce z już wyjętymi, podobnie jest przy masełku :oops: , ale to tylko na smak, i przy świeżym pieczywie, namiętnie je wylizuje. Dostaje na zmianę RC (różne), Purinę Pro Plan, Sanabelle. Orijena zakopała ostentacyjnie kilka razy, dałam spokój.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw wrz 23, 2010 8:31 Re: Mam za dużo kota...

Oczywiście że bierz pod uwagę wielkość kota! Zwłaszcza ogona. :piwa: Nie wyobrażam sobie dorosłego MCO ważącego 4kg - byłby to szkielet kota, jednocześnie gdyby taki Tysiek zaczął ważyć 6kg to byłaby masakra i pewnie miałby łapki za krótkie żeby chodzić.
Zobacz na to:
http://www.otylosczwierzat.pl/3/0/76/Te ... y-sylwetki
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw wrz 23, 2010 8:37 Re: Mam za dużo kota...

Karmy odchudzające są chyba drogie, przy czterech futrach nie mam szans :(
Suche zacznę wydzielać. Puchnie to w wodzie strasznie, wystarczy jedną małą chrupkę wrzucić do wody i powstaje monstrualny twór 8O To w brzuszkach pewnie tak samo....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19253
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 23, 2010 8:41 Re: Mam za dużo kota...

Oczywiście że puchnie. Nie myślałam o karmach odchudzających. Karmy bezzbożowe są droższe, ale wychodzą taniej w sumie bo koty ich mniej zjadają. Bardziej syte są. I kilka osób mi potwierdzało ze koty na nich "trzymają linię". Oczywiście ograniczenie ilości karmy też ma sens, podobnie jak wprowadzenie stałych pór posiłków. To ostatnie sprzyja wprowadzaniu do diety nowych produktów i jest wskazane dla kociego zdrowia - kot nie krowa, nie powinien jeść cały czas.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw wrz 23, 2010 8:44 Re: Mam za dużo kota...

Czy ktoś może podać nazwy tych bezzbożowych karm i ceny?
Sanabelle light kupuję w Krakvecie za 118 zł - 10 kilo.... Wystarcza mi na 3 miesiące czasem.
Czyli trzy koty zjadają wspólnie mniej więcej kilogram tygodniowo. To dużo, czy mało?
Zaraz, czy ja to dobrze obliczyłam :roll: ?
Ostatnio edytowano Czw wrz 23, 2010 9:02 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19253
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 23, 2010 8:56 Re: Mam za dużo kota...

Taste of the wild http://www.krakvet.pl/karmy-podzial-fir ... 1_379.html
Orijen http://www.krakvet.pl/karmy-podzial-fir ... 1_359.html

Lepiej sprawdzić na małym opakowaniu bo sporo kotów nie chce jeść,
moja Ruda strajkowała a Mruś wolał podkradać suchy chleb.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw wrz 23, 2010 9:00 Re: Mam za dużo kota...

Moje poszły na Feline Porta, bez zbóż są także Orijen, Taste of the Wild, chyba Acana. Generalnie chodzi o niską zawartość węglowodanów, a wysoką białka i tłuszczu - im więcej mięska w karnie tym lepiej.
Faktycznie niektóre koty nie raczą Orijena, TotW jakoś łatwiej wchodzi.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw wrz 23, 2010 9:04 Re: Mam za dużo kota...

Coście wyszło niestety białko w moczu, nie jest alarmująco, ale mam odstawić mięso i uważać na za dużą ilość białka :(
I bądź tu człowieku mądry....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19253
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 23, 2010 9:12 Re: Mam za dużo kota...

kinga w. pisze:Oczywiście że puchnie. Nie myślałam o karmach odchudzających. Karmy bezzbożowe są droższe, ale wychodzą taniej w sumie bo koty ich mniej zjadają. Bardziej syte są. I kilka osób mi potwierdzało ze koty na nich "trzymają linię". Oczywiście ograniczenie ilości karmy też ma sens, podobnie jak wprowadzenie stałych pór posiłków. To ostatnie sprzyja wprowadzaniu do diety nowych produktów i jest wskazane dla kociego zdrowia - kot nie krowa, nie powinien jeść cały czas.

To ja też do nich dołączę.
Mój Gluc zjechał z 8 kg do 5,7. Jest dużym i masywnym kotem, więc ta waga jest ok.
Nie wydzielam suchego, nigdy nie wydzielałam - stoi cały czas. Mokre - max 100 g/ dzień (podzielone na dwie części).
Karma - Almo Nature+Orijen/Acana + Fibre response (to ze względu na Glucowe kłopoty z odkłaczeniem się).
Obesity się u mnie nie sprawdziło - tył (mimo wydzielania wg. instrukcji). 8O
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 23, 2010 9:34 Re: Mam za dużo kota...

czitka pisze:Coście wyszło niestety białko w moczu, nie jest alarmująco, ale mam odstawić mięso i uważać na za dużą ilość białka :(
I bądź tu człowieku mądry....


Ja bym się poradziła dagnes ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw wrz 23, 2010 9:45 Re: Mam za dużo kota...

seidhee pisze:
czitka pisze:Coście wyszło niestety białko w moczu, nie jest alarmująco, ale mam odstawić mięso i uważać na za dużą ilość białka :(
I bądź tu człowieku mądry....


Ja bym się poradziła dagnes ;)

A o zzo chodzi 8) ?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19253
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tundra i 129 gości