Ruda u nas w Kociej Chatce, dziś wizyta u weta - neistety smarka, kaszle, kicha z oczu lecą łzy - dostała lekarstwa, advocata, ma potwornego świerzba, uszy wyczyszczone i zakropione, rana na uchu od drapania się przemyta Rivanolem i zapsikana srebrem koloidalnym jutro powtórka z rozrywki, dziewczyna bojowa przy podawaniu zastrzyków.