UWAGA- IKA6 TO ANGALIA! Wątek ostrzegawczy, zły dt na Śląsku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 14, 2010 15:42 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

zaznaczam
Obrazek

inspektor

 
Posty: 52
Od: Wto wrz 22, 2009 10:59

Post » Wto wrz 14, 2010 15:51 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Zaznaczam i ja :cry:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 14, 2010 16:14 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Ciekawa lektura!!! :twisted:

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Wto wrz 14, 2010 16:26 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

behemotka pisze:Tak pro forma, to jeszcze Tosia została odebrana przez osobę, która kota wysłała, nie tylko Adaś i Czupurek.
Oczywiście... Już poprawiam. Przepraszam, anabelp, Iweto :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto wrz 14, 2010 16:55 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Liwia, :ok: , wszystko się zgadza...szkoda tylko, że to tak tragiczny wątek i że pobyt zwierząt na dt u IKA 6 kosztował życie wielu niewinnych, nie tylko moich żyjątek:(. Dzisiaj przeglądałam zdjęcia kociaków i ich mamy kiedy były takie szczęśliwe, mam wrażenie, że gdybym rodzinkę zostawiła na wolności kotki żyłyby w tej chwili. Gdy wydobyłam Tosię z tego otworu cieszyłam się, że udało się, że kotki już bedą bezpieczne, ależ byłam naiwna... mijał czas, nikt w Bydgoszczy i Toruniu nie chciał pomóc, ja nie mogłam zwierząt dłużej przetrzymywać więc kiedy znalazłam to.."Aniu witaj.
Bardzo chętnie wezmę od Ciebie całą rodzinkę ale problemem jest trasa. Mieszkam na Śląsku a to szmat drogi. Jest jeszcze jedna opcja gdybyś umiała znaleźć transport do Warszawy, postarałabym się stamtąd ja odebrać przez znajomą. Ale muszę o tym parę dni wcześniej wiedzieć i może to być tylko sobota lub niedziela."

Pozdrawiam
nie liczyło się, że jest to tak daleko, ważne, że kocięta i mama nie trafią do schroniska, umówiłam się, że Tosię po odchowaniu maluszków zabiorę....i zabrałam, ale jak już wiecie, dużo wcześniej niż myślałam...i całe szczęście, że spotkałam na tym forum Iwetę :) , gdyby nie ona pani dalej zapewniałaby, że wszystkie 4 kotki wspaniale się czują, tak , jak np. w mailu, z 19 lipca, jednym z wielu takich postów...Nasze maluchy wyraźnie się ożywiły i chętniej jedzą. Teraz Mini śpi na swoim miejscu na łózku, Tadziu na moich kolanach a Agatka z wielkim brzuchem usiłuje spalić kalorie z walce z Bubu i wszystkim co się rusza. Za chwile i te dwa padna i pójda spać. Szczepienie maluchów przesuwam na przyszły tydzień. Niech porzadnie dojda do siebie. itd.... byłabym nieświadoma, z pewnością do dziś....strasznie mi przykro, nie mogę się uspokoić i nie mogę zapomnieć szczęśliwych, kocich mordek i nie zapomnę... :cry:

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Wto wrz 14, 2010 17:20 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Anabelp, to nie Twoja wina

anabelp pisze:"Aniu witaj.
Bardzo chętnie wezmę od Ciebie całą rodzinkę ale problemem jest trasa. Mieszkam na Śląsku a to szmat drogi. Jest jeszcze jedna opcja gdybyś umiała znaleźć transport do Warszawy, postarałabym się stamtąd ja odebrać przez znajomą. Ale muszę o tym parę dni wcześniej wiedzieć i może to być tylko sobota lub niedziela."

Zaufałaś w najlepszej wierze. A kiedy okazało się, że ktoś to zaufanie wykorzystał - nie zawahałaś się działać. To dobrze. Niektóre lekcje są drogie, a teraz wszyscy wiemy, że również forumowe DT trzeba dobrze sprawdzać. Nawet jeżeli wcześniej okazały się w porządku i zostawiły dobre wrażenie - bo z tego, co się orientuję, IKA 6 ma na koncie co najmniej kilka prawdziwych, udanych adopcji. Czyli nie zawsze było tak, jak teraz.

anabelp pisze:(...) w mailu, z 19 lipca, jednym z wielu takich postów..."Nasze maluchy wyraźnie się ożywiły i chętniej jedzą. Teraz Mini śpi na swoim miejscu na łózku, Tadziu na moich kolanach a Agatka z wielkim brzuchem usiłuje spalić kalorie z walce z Bubu i wszystkim co się rusza. Za chwile i te dwa padna i pójda spać. Szczepienie maluchów przesuwam na przyszły tydzień. Niech porzadnie dojda do siebie." itd.... byłabym nieświadoma, z pewnością do dziś....strasznie mi przykro, nie mogę się uspokoić i nie mogę zapomnieć szczęśliwych, kocich mordek i nie zapomnę... :cry:

19 lipca, czyli mail pisany na 2 dni przed odebraniem kociąt przez Iwetę. Ta konfabulacja to coś znacznie więcej niż "nie do końca prawdziwe teorie" (tak tłumaczenia IKI 6 nazwała cangu). To jest podłe :(
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto wrz 14, 2010 18:17 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Liwia_ dobra robota :ok: zaznaczam oczywiście

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 14, 2010 20:11 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Zaznaczam.

Liwia :ok:
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto wrz 14, 2010 20:16 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

behemotka pisze:Anabelp, to nie Twoja wina

anabelp pisze:"Aniu witaj.
Bardzo chętnie wezmę od Ciebie całą rodzinkę ale problemem jest trasa. Mieszkam na Śląsku a to szmat drogi. Jest jeszcze jedna opcja gdybyś umiała znaleźć transport do Warszawy, postarałabym się stamtąd ja odebrać przez znajomą. Ale muszę o tym parę dni wcześniej wiedzieć i może to być tylko sobota lub niedziela."

Zaufałaś w najlepszej wierze. A kiedy okazało się, że ktoś to zaufanie wykorzystał - nie zawahałaś się działać. To dobrze. Niektóre lekcje są drogie, a teraz wszyscy wiemy, że również forumowe DT trzeba dobrze sprawdzać. Nawet jeżeli wcześniej okazały się w porządku i zostawiły dobre wrażenie - bo z tego, co się orientuję, IKA 6 ma na koncie co najmniej kilka prawdziwych, udanych adopcji. Czyli nie zawsze było tak, jak teraz.

anabelp pisze:(...) w mailu, z 19 lipca, jednym z wielu takich postów..."Nasze maluchy wyraźnie się ożywiły i chętniej jedzą. Teraz Mini śpi na swoim miejscu na łózku, Tadziu na moich kolanach a Agatka z wielkim brzuchem usiłuje spalić kalorie z walce z Bubu i wszystkim co się rusza. Za chwile i te dwa padna i pójda spać. Szczepienie maluchów przesuwam na przyszły tydzień. Niech porzadnie dojda do siebie." itd.... byłabym nieświadoma, z pewnością do dziś....strasznie mi przykro, nie mogę się uspokoić i nie mogę zapomnieć szczęśliwych, kocich mordek i nie zapomnę... :cry:

19 lipca, czyli mail pisany na 2 dni przed odebraniem kociąt przez Iwetę. Ta konfabulacja to coś znacznie więcej niż "nie do końca prawdziwe teorie" (tak tłumaczenia IKI 6 nazwała cangu). To jest podłe :(

Przykro mi :( niestety spotkałam się z kłamstwami na forach i nikomu nie ufam. Skąd mam wiedzieć, że akurat
wy piszecie prawde? bo ładnie i wzruszająco piszecie?
Ika też potrafiła ładnie i wiarygodnie pisać. Uwierze tylko w niezbite dowody, czyli tzw. "papierki", zaświadczenia weterynarzy itp. (może skany na pierwszej stronie?)
Jak ja miałam sunie na tymczasie to jedna dziewczyna żądała odemnie regularnie zdjęć, papierków itd.
Twierdziła, że do ogłoszeń ale wiem, że nie do końca o to chodziło.
Są metody by domy sprawdzać.... ale... nic jeśli jest jak piszesz przykro mi.

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto wrz 14, 2010 21:06 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

zaznaczam

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto wrz 14, 2010 21:12 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

cangu pisze:Przykro mi :( niestety spotkałam się z kłamstwami na forach i nikomu nie ufam. Skąd mam wiedzieć, że akurat
wy piszecie prawde? bo ładnie i wzruszająco piszecie?

Nie. Bo prawie wszystkie "zarzuty" do IKI 6 to są cytaty wypowiedzi samej IKI 6. Nie zauważyłaś?
Jak ktoś sam oświadcza na forum publicznym, że oddał kota do schronu, że ma w jednym pokoju 28 kotów (z czego później, podczas jak najbardziej oficjalnej kontroli, zostaje 13 czy 14), to już naprawdę nie wymaga żadnego wymyślania argumentów. IKA 6 mówi sama za siebie.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto wrz 14, 2010 21:13 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Tych "przypadków" jest zbyt wiele by twierdzić że to zmowa by Ikę zniszczyć...
Pani "Ika" ma niewątpliwie problem...ze sobą...
Jeżeli wiele kociaków odchodzi...szuka się przyczyny problemu, nie naraża się kolejnych do momentu rozwiązania "problemów". Jeżeli ktoś nad tym nie panuje najwyraźniej ma problemy natury emocjonalno-psychicznej. Pani K. pogubiła się, pogubiła i zatraciła w tym, czym jest pomoc dla tych zwierząt, mądra i właściwa pomoc....i to jest faktem..na który jest tu mnóstwo dowodów. Mając za sobą już wiele śmierci, wiele "zgaszonych istnień" można się uodpornić, sama wiem że można...i dla Pani Iki ważniejsza jest sama "idea" pomocy anieżeli pomoc! Ta "pomoc" wypełnia jej życie, jej czas i dzień i jest sensem życia...mam wrażenie że to takie egoistyczne z jej strony...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 15, 2010 5:50 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Zaznaczam do przeczytania, ciężko będzie przebrnąć przez te wiadomości.
Najważniejsze jest to, żeby wątek była aktywny to przyda się nowym forumowiczom którzy szukają pomocy.
Ja też dostalam magiczne pw z chęcią niesienia pomocy.....

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 15, 2010 6:12 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

behemotka pisze:Anabelp, to nie Twoja wina

anabelp pisze:"Aniu witaj.
Bardzo chętnie wezmę od Ciebie całą rodzinkę ale problemem jest trasa. Mieszkam na Śląsku a to szmat drogi. Jest jeszcze jedna opcja gdybyś umiała znaleźć transport do Warszawy, postarałabym się stamtąd ja odebrać przez znajomą. Ale muszę o tym parę dni wcześniej wiedzieć i może to być tylko sobota lub niedziela."

Zaufałaś w najlepszej wierze. A kiedy okazało się, że ktoś to zaufanie wykorzystał - nie zawahałaś się działać. To dobrze. Niektóre lekcje są drogie, a teraz wszyscy wiemy, że również forumowe DT trzeba dobrze sprawdzać. Nawet jeżeli wcześniej okazały się w porządku i zostawiły dobre wrażenie - bo z tego, co się orientuję, IKA 6 ma na koncie co najmniej kilka prawdziwych, udanych adopcji. Czyli nie zawsze było tak, jak teraz.

anabelp pisze:(...) w mailu, z 19 lipca, jednym z wielu takich postów..."Nasze maluchy wyraźnie się ożywiły i chętniej jedzą. Teraz Mini śpi na swoim miejscu na łózku, Tadziu na moich kolanach a Agatka z wielkim brzuchem usiłuje spalić kalorie z walce z Bubu i wszystkim co się rusza. Za chwile i te dwa padna i pójda spać. Szczepienie maluchów przesuwam na przyszły tydzień. Niech porzadnie dojda do siebie." itd.... byłabym nieświadoma, z pewnością do dziś....strasznie mi przykro, nie mogę się uspokoić i nie mogę zapomnieć szczęśliwych, kocich mordek i nie zapomnę... :cry:

19 lipca, czyli mail pisany na 2 dni przed odebraniem kociąt przez Iwetę. Ta konfabulacja to coś znacznie więcej niż "nie do końca prawdziwe teorie" (tak tłumaczenia IKI 6 nazwała cangu). To jest podłe :(


Podaje link:
viewtopic.php?f=1&t=110981&start=525

Iweta wklepała na forum opinie weta, czy mogę poprosić zamiast tego pustosłowia skan dokumentu, który
został przez weterynarza wydany? Zależy mi na tym by był to oryginał z podpisem weta i datą.
Druga sprawa czy mogę prosić zrzut ekranu np. tego rzekomego maila, który został wysłany dwa dni przed
odebraniem kotów?
Myśle, że tylu osobom zależy na dobrze kotów, że uda się te dwie rzeczy zorganizować.
Wierze Wam ale wolałabym mieć na wszystko tzw. papierki.
Jak same slusznie zauważyłyście zaufanie jest dobre ale kontrola jeszcze lepsza;)
I proszę również o skany innych opinii weterynaryjnych, np. dotyczące wszołów, chlamydii, pp itd.

Jeżli skany tych dokumentów już są na wątkach proszę o linki.
Uważam, że powinny się pojawić na pierwszej stronie wątku.

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Śro wrz 15, 2010 6:32 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

cangu pisze:Iweta wklepała na forum opinie weta, czy mogę poprosić zamiast tego pustosłowia skan dokumentu, który
został przez weterynarza wydany? Zależy mi na tym by był to oryginał z podpisem weta i datą.
Druga sprawa czy mogę prosić zrzut ekranu np. tego rzekomego maila, który został wysłany dwa dni przed
odebraniem kotów?
Myśle, że tylu osobom zależy na dobrze kotów, że uda się te dwie rzeczy zorganizować.
Wierze Wam ale wolałabym mieć na wszystko tzw. papierki.
Jak same slusznie zauważyłyście zaufanie jest dobre ale kontrola jeszcze lepsza;)
I proszę również o skany innych opinii weterynaryjnych, np. dotyczące wszołów, chlamydii, pp itd.

Jeżli skany tych dokumentów już są na wątkach proszę o linki.
Uważam, że powinny się pojawić na pierwszej stronie wątku.


cangu, Ty prosisz o skany?
Więc dlaczego sama ich nie wklejasz w swoich wątkach?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 811 gości