Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aania pisze: I trzeci : pers szylkretowy(chyba?) staruszek, wyrzucony na ulicę, totalnie zdredowany, chudy jak patyk pod futrem na 200% ma totalną depresjęprzez 4 godziny mojego sprzątania ani raz nie zmienił pozycji. Nie ruszyło go karmienie, sprzątanie, miotła, mop, nawet jak go pogłaskałam, leciutko drgnął mu ogon i to cała jego aktywność. Bardzo proszę, może ktoś może dać mu dom, choćby tymczasowy. Może ktoś może dać im domy, pomóc, bez tego nie przetrwają
aania pisze:seja staruszek pers jest w takim stanie, że mój totalnie kotoodporny TŻ powiedział:o Boże jaki on zaniedbany.A wogóle pojechaliśmy tylko zrobić zdjęcia, a to ja musiałam jego wyciągać ze schronu, bo sie do roboty spóźnimoże zrobię z niego jescze kota
majencja pisze:Może nie będzie takiego problemu z transportem15 września w związku z połączeniami pociągowymi do doooopy na 98 % pojadę samochodem z Oświęcimia do Gdańska , mogłabym zabrać starowinę jak mi go kto podrzuci dzień wcześniej wieczorem
aania pisze:byłam dzis rano. porobiłam zdjęcia, będą po południu, jak mój TŻ z pracy wróci. I dziewczyny kochane stał się cud!!! Biało czarny szkielet, poszedł wczoraj do domu.
aania pisze:ja podrzucę. z bielska do oświęcimia jest rzut beretem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości