Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:Westi,w jakiej klatce siedzi teraz Borysek? chodzi mi o wymiary-w przybliżeniu oczywiście.
bo jak rozumiem z wątku to wolność u niego absolutnie odpada,czyli
czy chciałabyś abym go wzięła do klatki,tyle że większej niż twoja?
Bo jak wiesz do domu go wziąć nie mogę,tym bardziej że to dzikusek więc nawet tego mu nie potrzeba.
Czy dobrze rozumiem że dla Boryska idealna byłaby duża klatka do której po prostu nikt poza karmiącymi nie małby wejścia i tak na zawsze?
Bo przyznam,że taka klatka jest jeszcze u mnie możliwa,tzn wielkości powiedzmy kilku m.kw. zadaszona z ciepłą budka i michą pod nos ale za siatką,czyli łagodne koty co najwyżej jako publiczność?![]()
![]()
![]()
CatAngel pisze:To może i ja tu zajrzę![]()
Smarti![]()
![]()
Śliczny kotek
Westi pisze:CatAngel pisze:To może i ja tu zajrzę![]()
Smarti![]()
![]()
Śliczny kotek
skad te minki ?![]()
przeciez Smarti pisala, ze ma miejsce dla 1-2 kotow
smarti pisze:właśnie-my z Aniołkiem ślad w ślad za sobą.
dzięki Niej zwróciłam uwagę na 3 śliczne maluszki tymczaski,które niedługo już wyfruną do własnych...ale nie chcę zapeszać(dlatego Ci się Aniołku nie pochwaliłam![]()
)
smarti pisze:właśnie-my z Aniołkiem ślad w ślad za sobą.
dzięki Niej zwróciłam uwagę na 3 śliczne maluszki tymczaski,które niedługo już wyfruną do własnych...ale nie chcę zapeszać(dlatego Ci się Aniołku nie pochwaliłam![]()
)
Westi,rozmawiałam z TZ i on pyta ,
jeśliby dzikuska przez kilka tygodni przyzwyczaić do nas,do klatki i do stałych pór posiłku , to czy uważacie że gdyby go potem wypuścić to ta jego niepełnosprawność w czym by mu mogła zaszkodzić?
pytam poważnie bo tu wszystkie koty bezjajeczne,napasione do obrzydliwości i terenu dostatek-więc o co mieliby walczyć?
bo on się porusza samodzielnie,prawda?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości