tillibulek pisze:na poczatek sukcesem bedzie jesli kicia przerzuci sie z zalatwiania na lozko na zalatwianie potrzeb do kuwety w sypialni, jak juz regularnie bedzie sie tam zalatwiala - do kuwety - to zaczniesz powoli przestawiac ją o kawałek w kierunku wlasciwego miejsca załatwiania
no to bedzie miała niezły survival... tranzytem przez niemal całe mieszkanie w głównym ciągu komunikacyjnym


Wstawiłam drugą kuwetę do sypialni.
po raz kolejny zmieniłam zasikaną pościel, usunęłam w ogóle przesikaną kołdrę i poduszki (kupiłam nowe), ale z materaca nie dam rady usunąć kuszącego smrodu


Właśnie mamy w tej chwili burzę z piorunami.
Fiona siedziała skulona przy starej kuwecie w pralni. Przeniosłam się z kompem z dużego pokoju do sypialni, a ona za mną. Teraz siedzi w kucki pod krzesłem... nie wiem skąd jej się to wzięło, ogólnie to bardzo zrównoważona i odważna panienka

Myślałam nad Feliwayem lub kroplami Bacha, ale nie wiem czy to dobry pomysł...
Obejrzałam ją wcześniej dokładnie... srom nadal ma przekrwiony...