BARDZO PILNIE POTRZEBNA POMOC- Lubin

Cezar, 08.1992 - 02.11.2009 ... śpij słodko me złotko

podnoszę

BIANKA 1 pisze:Kto jest z Lubina lub okolicy , kto zna się na kotach ?
Invi nie ma doświadczenia z kotami . Nie ma możliwości go przetrzymać .
Działa w Lubinie TOZ lub inna organizacja lub fundacja pomagająca zwierzętom ?

BIANKA 1 może zapytaj kto mógłby go wziąć na dt i jednocześnie pokryć koszty jego leczenia?

Jestem z Lubina.
Mam koty, wiec znam się tyle o ile.
Mój dom jest zapchany kotami - wiekowymi, przewlekle chorymi.
Nie mogę mu dać dt. Nie mam dla niego ani warunków, ani środków, ani czasu.
Każdy następny kot w moim domu - to pętla na mojej szyi.
W Lubinie TOZ-u nie ma.

Fredziolina pisze:
BIANKA 1 pisze:Kto jest z Lubina lub okolicy , kto zna się na kotach ?
Invi nie ma doświadczenia z kotami . Nie ma możliwości go przetrzymać .
Działa w Lubinie TOZ lub inna organizacja lub fundacja pomagająca zwierzętom ?

BIANKA 1 może zapytaj kto mógłby go wziąć na dt i jednocześnie pokryć koszty jego leczenia?

Jestem z Lubina.
Mam koty, wiec znam się tyle o ile.
Mój dom jest zapchany kotami - wiekowymi, przewlekle chorymi.
Nie mogę mu dać dt. Nie mam dla niego ani warunków, ani środków, ani czasu.
Każdy następny kot w moim domu - to pętla na mojej szyi.
W Lubinie TOZ-u nie ma.

A czy możesz umówić się z rana i Invi , i rzucić okiem na kota ?
Może ocena Invi nie jest ścisła . Kot kładzie uszy płasko nie tylko wtedy gdy coś mu jest , a te wyłysienia to może być wylinka . Oceń tak na żywo jego stan . Invi zupełnie nie zna się na kotach .
Może on jest dokarmiany pod tym barem , a jego wygląd to kwestia wojen z kocurami .

Dzisiaj z rana go nie było, jak wracałam z pracy to zobaczyłam go na parapecie pod cukiernią. Widziałam opakowanie po kocim jedzeniu. Dowiedziałam sie od jednej niemiłej babki, że kot jest karmiony. Wygoniła mnie z miską z trawnika, bo za blisko jest jej sklepu. Miseczka leży za blokiem koło żabki gdyby ktos chciał go nakarmić. Mam kilka zdjęc. Kot ma gdzieniegdzie siwe włoski.

Zaznaczam sobie.

Ten kot może być stary i chory.
Na pewno należy mu pobrać krew na badania - biochemię i morfologie (koszt ok. 65 zł)
W zależności od wyniku badań odpowiednio leczyć, co tez sporo kosztować będzie.
Jeśli w uszach jest świerzb - to kropelki na karczycho - 25 zł.
Kastracja z generalnym remontem paszczy ( 80 zł).
Kto pokryje koszty leczenia czarnuszka? :roll:

W dt/ds jeśli zostanie otoczony dobra opieką ma szanse na długie i szczęśliwe życie - jak mój działkowy Kłapcio

Czy ktoś pomoże temu biedakowi?

**Adopcje: 9 >>**

Witam wszystkich, cześc Effcia :lol:

Ciebie to chyba można znaleźć na wszystkich włochatych, bidulowych forach w sieci

Koleżanka przesłała mi info o tym kociaku, ja niestety nie mogę go wziąć na dt (pies, kot, małe dziecko i mieszkanie w remoncie), ale jeśli takowy się znajdzie to mogę troszkę wspomóc finansowo i dorzucić jakieś kocie jedzonko. Niestety nic więcej nie mogę zrobić :cry:

PS. A noo Efcia, tom ja rudaa1 oczywiście, akcja Reksiowa spod Eurocaschu jakiś czas temu :mrgreen:

hihihi do dziś miło wspominam pościg za nieuchwytnym Reksiulem

. Pozdrowionka

ahh i jeszcze widzę następną kociarę tu :lol:

Agaciu

Dziewuchy w Lubina czy do Animvetu na ul. Slowiańską nie przyjmą jak się go zaniesie?? Wiem, że dr Walkowicz przyjmuje takie bidy tam czasem... choć Effcia pewnie pamiętasz, że Reksia nie chciał przetrzymac kilka dni :evil:

nie wiem już sama

lucynia24 pisze:
Dziewuchy w Lubina czy do Animvetu na ul. Slowiańską nie przyjmą jak się go zaniesie?? Wiem, że dr Walkowicz przyjmuje takie bidy tam czasem... choć Effcia pewnie pamiętasz, że Reksia nie chciał przetrzymac kilka dni nie wiem już sama

owszem przyjmie i ..... dobije :twisted:

ten lekarz specjalizuje się w usypianiu zwierząt :evil:

Fredziolina pisze:
lucynia24 pisze:
Dziewuchy w Lubina czy do Animvetu na ul. Slowiańską nie przyjmą jak się go zaniesie?? Wiem, że dr Walkowicz przyjmuje takie bidy tam czasem... choć Effcia pewnie pamiętasz, że Reksia nie chciał przetrzymac kilka dni nie wiem już sama

owszem przyjmie i ..... dobije
ten lekarz specjalizuje się w usypianiu zwierząt

ojjj...tego to nie wiedziałam

tak cos mi "śmierdziała" ta jego bezinteresowna "pomoc"...
No to lipa, będzie ogolnie ciężko, koszty leczenia z pewnością spore

Cześć Lucynko, widzę, że specjalnie dla tego kocurka założyłaś konto na miau? Dobrze widzę? Kurczę a myślałam, że Ty coś wymyślisz...

No założyłam, założyłam i co z tego jak pomóc nie mogę :placz:

ehh...mam jednak nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto przygarnie tego biedaka na dt chociażby :cry:

cóż ja Agatko mogę wymyślić, zbyt dużo bid, a mniej możliwości. Mam 4 działkowe maluszki i ich mamusię na wykarmieniu i 3 kotki piwniczne, kotów niestety jest baaardzo dużo, ich rozmnażanie prawie równe z myszami, a i ilościowo mioty spore, częstotliwość kopulacji duża, praktycznie od razu po porodzie kocica może zajść ehh...

Ten kot potrzebuje pomocy, myślę, ze na cito

On ma wywalone trzecie powieki, co świadczy m.in. o odwodnieniu.

Naprawdę nikt? zupełnie nikt nie może mu pomóc?

lucynia24 pisze:No założyłam, założyłam i co z tego jak pomóc nie mogę ehh...mam jednak nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto przygarnie tego biedaka na dt chociażby cóż ja Agatko mogę wymyślić, zbyt dużo bid, a mniej możliwości. Mam 4 działkowe maluszki i ich mamusię na wykarmieniu i 3 kotki piwniczne, kotów niestety jest baaardzo dużo, ich rozmnażanie prawie równe z myszami, a i ilościowo mioty spore, częstotliwość kopulacji duża, praktycznie od razu po porodzie kocica może zajść ehh...

nie kastrujesz kocic które dokarmiasz ? :roll:

BARDZO PILNIE POTRZEBNA POMOC- Lubin

Kto przegląda forum