Kto planuje się dokocić?

» Śro gru 17, 2003 23:12

Estraven pisze:Dla mnie nie ma opcji...

Kiedyś na pewno.

Estravenie :piwa:

» Śro gru 17, 2003 23:13

Zaznaczyłam opcję "kiedyś napewno".
Będzie to norweg, kiedy wreszcie uzbieram pieniądze. Wiekszosc oszczednosci na ten cel pochlonął mi ostatnio nowy monitor :evil:

, wiec troche czasu jeszcze minie. Ale jak to mowią: kocha to poczeka

» Śro gru 17, 2003 23:29 Tak, tak , tak!

Oczywiście - kiedy tylko moja kochana Esterka dojrzeje do tego, prawdopodobnie podczas drugiej rujki, tj, w wieku około 15 miesięcy. Waham się tylko, czy kryć ja imbredowo ojcem (GIC, silne geny) czy szukać innego "wolnego strzelca"? Mam jeszcze trochę czasu do namysłu. I żal mi materiału genetycznego Zmyłka - zdrowy, silny, piękny dachowiec. Cóż, rozsądek MUSI iść w parze z miłością w tego typu związkach. Czyli - "kiedyś na pewno".

» Śro gru 17, 2003 23:50

Temat krycia inbredowego jest dość kontrowersyjny, pewnie już to zauważyłeś

Cóż, będziesz musiał podjąć decyzję na podstawie rozmów z doświadczonymi hodowcami.
Rasa na szczęście staje się coraz bardziej popularna i być może uda Ci się znaleźć równie wspaniałego jak Danila de Lal kocura. I myślę, ze wtedy nie ma się nad czym zastanawiać - w końcu świeży, a wyśmienity materiał genetyczny to raczej dobre rozwiązanie.
Zauważyłam, że hodowcy NFO zadają sobie wiele trudu, żeby sprowadzać z zagranicy kocury, zupełnie niespokrewnione z naszymi kociczkami. Tak więc na tej podstawie wydaje mi się, że większość nie ma jednak przekonania do krycia ojcem, dziadkiem itp.

Wybacz, że tu się tak mądrzę na ten temat, wiem, że moja wiedza jest jeszcze bardzo nikła, ale czytam sobie w wolnych chwilach, co mi w łapki wpadnie i tak mnie teraz naszło, żeby się podzielić wątpliwościami.

» Czw gru 18, 2003 2:19

Zagłosowałam w opcji pierwszej - (choć powinna brzmieć trochę nieco inaczej jeśli chodzi o mnie

) ale niech tak będzie.
Dokocę się jak szybko to tylko będzie możliwe - Marcysiowatą koteczką.
A jak się dokocę to za rok mnóstwo małych kochanych nevek bedę miała i żadnego nie oddam

A w tym momecie mam w planach zakocić (nie dokocić) siostrę. Knuję z Rysią - i w tym temacie bedę miała pytanie związane z ewentualnym transportem przedświątecznym jeszcze. Założę temat pytanie.
Istnieje niebezpieczeństwo, że kotka tak mi się spodoba, że jej nie dam nikomu. Oby tak się nie stało, bo dziecko czeka, ale ... ja już ją bardzo no ten tego...coś na "k". :roll:

» Czw gru 18, 2003 9:31

Ja planuje dokocenie w polowie lutego, jak wszystko dobrze pojdzie

» Czw gru 18, 2003 9:41

Jestem swiezo dokocona

Ale zaznaczylam ostatnia opcje, wszak mam teraz tylko :wink:

dwa koty.

» Czw gru 18, 2003 9:45

Ja planuje sie dokocic i zrobie to jak tylko sytuacja finansowa sie poprawi. Zaznaczam wiec, ze kiedys na pewno, bo kiedy to bedzie to nie wiem

» Czw gru 18, 2003 9:49

Zaznaczyłam : fajnie by było, ale nie mogę
Jednak z drugiej strony kiedyś na pewno się jeszcze dokocę. Tak chciałabym jeszcze ze dwa kotuchy

Sobotniego dokocenia Budrysem nie liczę bo on już jest mój

» Czw gru 18, 2003 10:03

och kiedyś napewno,tylko muszę zmienić mieszkanie na większe i mój TZ musi zapomniec o tym ,że pewna delikatna kicia zrzuciła monitor schodząc z niego(ale to,że sie roztrzaskał to oczywiscie nasza wina ,w końcu to nie koty go ustawiały).Marzy mi się wielki rudy kocur. :roll:

» Czw gru 18, 2003 11:32

Zły moment :twisted:

Wczoraj w nocy Fidel zeżarł mi rękaw od swetra (pokłóciliśmy się wieczorem :roll:

) i chyba się odkocę :twisted:

Mój najukochańszy sweterek - nigdzie teraz takiego nie kupię :crying:

A na trzeciego diabła zabrakłoby mi nerwów :roll:

» Czw gru 18, 2003 11:43

kiedyś na pewno

jak tylko przekonam TZta, że przy dwóch kotach wcale nie bedzie w nocy głośniej niż przy jednym

» Czw gru 18, 2003 15:42

Agi pisze:Zły moment
Wczoraj w nocy Fidel zeżarł mi rękaw od swetra (pokłóciliśmy się wieczorem ) i chyba się odkocę
Mój najukochańszy sweterek - nigdzie teraz takiego nie kupię
A na trzeciego diabła zabrakłoby mi nerwów

Biedna Agi

/

» Czw gru 18, 2003 16:54

zdecydowanie tak, i to juz niedlugo
Gacusiowi bardzo towarzystwa brakuje

» Czw gru 18, 2003 17:48

Kiedyś na pewno, ale kiedy.....chyba za 100 lat :roll:

Kto planuje się dokocić?

Czy planujesz się dokocić?

Kto przegląda forum