Szukam...

[AgaPap]

Znaczy się błąd komunikacji z jej storny?

Szaput korzystaj jak ewung chce Ci pomóc bo we Wrocku lepiej okien zrobionych nie zobaczysz

[szaput]

Witam
Ja czegos nie rozumiem- obiecujesz mi pomoc, przyjezdzasz, robisz pomiary, potem mowisz ze szybko zamowisz to co trzeba i dasz mi znac mailem.... Ja czekam i.... nic. Nie wiem co myslec, nie wiem co robic... Bo moim zdaniem trzeba mi konkretnie powiedziec lub napisac jak ta sprawa wyglada i ja wiem ze nie moge na Ciebie liczyc i dalej szukam kogos do zabezpieczenia balkonu. Nie jestem tak zdesperowana ze wymuszalabym na Tobie zrobienie tego. Przepraszam, za te mocne slowa ale dla mnie slowo raz dane ma wieksza wartosc niz pieniadz. Fajnie sie pisze na forum ale zycie w realu to troche inna bajka. To tyle w temacie.

[ewung]

Nie jesteśmy firmą zawodowo zabezpieczającą balkony. Jeśli możemy chcemy pomóc. Ale Karol pracuje i to ostatnio bardzo ciężko. Może to zrobić tylko w wolnym czasie. I niestety to musi potrwać. Bo nikt siatki z dnia na dzień nie zrobi. Czasem trzeba trochę cierpliwości. Może profesjonalna firma zrobi to w jeden dzień. My nie jesteśmy w stanie.

[szaput]

Wszystko sie zgadza... Tylko mozna bylo mi dac znac. A ja czekam z kotkami, lato sie konczy i nie wiem czy sprawa aktualna czy nie. Zreszta rozmawialismy o tym ze w ciagu 3 dni dostane maila z wiadomoscia w tej sprawie. Szkoda ze tak to sie porobilo-ledwo zesmy sie poznaly i taka wtopa. Nie robcie sobie klopotu w mojej sprawie- bede szukac kogos innego. Moral z tej historii jest taki: nie ufaj internetowym znajomosciom. W ogole mam odczucia ze cale te Wasze kocie towarzystwo troche tracicie poczucie rzeczywistosci. Ale nie czepiam sie: niech chociaz koty z tego korzystaja. Pozdrawiam

[ewung]

Zreszta rozmawialismy o tym ze w ciagu 3 dni dostane maila z wiadomoscia w tej sprawie.

Dokładnie tak się umawialiśmy ale już drugiego dnia stwierdziłaś:

i ja wiem ze nie moge na Ciebie liczyc i dalej szukam kogos do zabezpieczenia balkonu

co dla mnie było i jest jednoznacznym zakończeniem sprawy

[VVu]

Ewung, odradzam kontakty z tą osobą. Wiem, że szkoda kotów (a były wypuszczane na balkon p r z e d zabezpieczeniem, zgroza), ale przecież już sobie narobiłaś kłopotów! Za życzliwośc i gotowośc niesienia pomocy!
Trochę to kafkowskie.

[Bast]

ewung - szkoda,z e nie jesteście z Krakowa

[szaput]

Przepraszam... nikt z forum nie jest moim wrogiem. Prosze nie siac wrogiej propagandy. Absolutnie....

[szaput]

ja to faktycznie jestem analfabeta. Skoro tak napisalam to pech.... Moj pech. Ewa, mam tego pecha od urodzenia. A nie zlosc sie. Moj swiat z wozka wyglada inaczej niz Twoj. Jestem w goracej wodzie kapana, bo taka moja uroda. Nie obrazam sie ale tez sprobuj kapeczke mnie zrozumiec. To tyle na temat. Juz o tym nie bede pisala bo uwazam sprawe za zamknieta. Pozdrawiam