Odpowiadam tylko na podstawie moich maup, choć to podobno typowe persie charaktery: Cichy, spokojny, grzeczny i ułożony. Bardzo lubiący człowieka i nie przeszkadzający w niczym, najwyżej w łóżku w nocy, podczas snu
Moja nigdy nie chodziła bez futerka, ale kiedy ją sterylizowałam i brzuszek był wygolony to futerko odrastało w granicach 5 miesięcy (było już całkiem spore) Trzeba je dokładnie wyczesywać dobrym, gęstym grzebieniem, bo porobią sie kołtuny i będzie kociak znowu cierpiał. No i oczy. O oczy trzeba dbać szczególnie ! Ja przemywam swojej 2 x dziennie solą fizjologiczną (bo to jej najlepiej pasuje) Można też zieloną herbatą, rumiankiem - lubią uczulać ! Jak możesz zaglądnij do paszczuni, czy wszystko w porządku z ząbkami. Dość ważna jest karma,bo z uwagi na inną budowę pyszczka mogą nie radzić sobie z jedzeniem. Moim najlepiej wchodzi RC Persjan suchy, a w nagrodę czasem dostają saszetkowego whiskasa

- strasznie go lubią. Ale to tak na deser. Przysmaczki podaję z ręki, bo są takie, których sama z miski do paszczy nie weźmie.
Jak już urośnie łysolkowi futerko trzeba mu dać paste odkłaczającą, bo liżąc się połyka dużo futra, które odkłada się w jelitach i potrafi zabić kota !
Nie wiem, czy go czymś nie przykryć do spania, bo bez futra to może mu zimno będzie?