[Wisła] 3 mioty w szopie, wokół groźne psy - pomocy!

Kotki potrzebują pomocy... Dopóki nie zechcą wychodzić na zewnątrz, mają szanse

dla jednej kotki znalazłam dom jeszcze kilka mi potrzeba

A która miała tyle szczęścia?
Obejrzyj dokładnie maluchy w okolicach intymnych, warto by znac płeć nie-tricolorek :wink:

któraś z dwóch średnich trzykolorów. Ta którą uda mi się odłowić pierwszą.

Jak mam pooglądać ja się nie znam na kocich podogonach :lol:

nu, czy ma cuś gdzie może nabiał wyleźć. Tylko pamietaj, kot ma penis retroversus :mrgreen:

http://www.tipy.pl/artykul_1404,jak-roz ... -kota.html

Zdjęcia i opisy fantastyczne :mrgreen:

Tylko żeby nie było, że to rozpowszechnianie pornografii :ryk:

Ja zawsze poznawałam po tym, że kocurki mają takie okrąglutkie, kropeczkowate otworki, a kociczki bardziej podłużne

postaram się jutro pozaglądać maluchom pod ogony ale nie obiecuję że wyjdzie z tego coś konstruktywnego :roll:

[/quote]
Ja nawet nie wiedziałam, że kotki moga mieć takie kolory

pomoc potrzebna, czasu coraz mniej

Podniosę, może ktoś się zlituje...

Może ktoś ma miejsce w jakiejś szopie, byle bez psów, dołożymy sie do utrzymania

Moczydlanka, pogadaj z osoba która chce wziąc jedna koteczkę o adopcji parki. Zapewniem Cię, ze to najlepsze wyjście - dla kota i właściciela. dwa koty = połowa kłopotów mniej. Mniej tęsknia, gdy są zostawione same w domu, zajmują sie sobą - są w lepszej kondycji fizycznej i psychicznej, mniejsze prawdopodobieństwo problemów behawioralnych, zniszczeń w domu. To pozwala kotom na rozwinięcie i utrzymanie kociego "języka" komunikacji, czego pozbawiamy jedynaka - a przeciez to naturalna potrzeba. 90% ludzi posiadających kota w końcu dochodzi do punktu w którym chce miec drugiego, we własnym dobrze pojetym interesie :twisted:

Tyle ze dokocenie u dorosłych już nie zawsze jest takie latwe.

Nie wiem co się działo w nocy w szopce ale brakuje biało-czarnego kotka z najmłodszego miotu, kotki były zdenerwowane prychały na mie, wczoraj garnęły się do mnie odrazu jak mnie usłyszały

Nie widziałam tych dwóch śliczych dwóch starszych dziewczynek, może mama zniosła ich na dół i schowała się za startą drzewa nie wiem, pójdę później zobaczę

To tak ogółnie maluchy siedzą pod dachem i żeby je zobaczyć muszę włazić na drabinę

Najstarszy miot który wczoraj patrzył na mnie z ciekawością i bawił się w bezpiecznej odległości uciekł z paniką za dechy więc tez nie wiem czy są wszystkie

W tej szopce przez wiele lat urzędowała kuna

Nie mam możliwości wziąść kotków do domu, ze względu na psa, który potrafi sobie w środku otwierać wszystkie drzwi. W domu miały by jeszcze mniejsze szanse na przeżycie

Ewa dziewczyna nie chce dwóch, bo jej mąż nie chce, zgodził się na jedno i to po wielu namowach

Jedna z dzieczynek kolorowych siedzi na dole ze starszymi kociakami. Jeśłi chodzi o starszaków to widziałam dwójkę ukrytą za deskami, siedzą bez ruchu boją się

[Wisła] 3 mioty w szopie, wokół groźne psy - pomocy!

Kto przegląda forum