Bones i spolka

[Danusia]

Dzieki dziewczyny jestem optymistka musi byc dobrze

napewno będzie

[bozena640]

My się też przywitamy z kocimi pięknościami i ich Dużymi.
Najczęściej dorosły kot szybciej zaakceptuje malucha niż dorosłego kota, ale w życiu różnie bywa

[jokes]

Jeszcze sie nie dogaduja poniewaz maly zamieszka z nami dopiero za piec tygodni. Jestem pelna obaw i zyje nadzieja ze wszystko bedzie dobrze. Bones jest bardzo spokojnym kotkiem , wyznutym z agresji , ale zarazem wielkim indywidualista , ktory zawsze chodzi swoimi drogami wiec nie wiem jak to bedzie jak kurdupel zacznie mu w te drogi wchodzic Pocieszam sie mysla ze kocie towarzystwo przyda mu sie bo zadne z nas nie bedzie z nim brykal tak jak drugi kot

kciałabym to zobaczyć jak Duzi za Bonesem popylają ,żeby go dogonić

Nie moge zlokalizowac twojego watku, banerek wywiodlmnie w pole nie umiem cie znalesc, moze jakies namiarki chcialam sie czeg os o tobie dowiedziec. Jestem tu nowa i ciemna jak tabaka w rogu

[jokes]

My się też przywitamy z kocimi pięknościami i ich Dużymi.
Najczęściej dorosły kot szybciej zaakceptuje malucha niż dorosłego kota, ale w życiu różnie bywa

Witamy serdecznie !
Zrobimy wszystko co w naszej mocy zeby chlopaki sie pokochaly

[Myszolandia]

Jeszcze sie nie dogaduja poniewaz maly zamieszka z nami dopiero za piec tygodni. Jestem pelna obaw i zyje nadzieja ze wszystko bedzie dobrze. Bones jest bardzo spokojnym kotkiem , wyznutym z agresji , ale zarazem wielkim indywidualista , ktory zawsze chodzi swoimi drogami wiec nie wiem jak to bedzie jak kurdupel zacznie mu w te drogi wchodzic Pocieszam sie mysla ze kocie towarzystwo przyda mu sie bo zadne z nas nie bedzie z nim brykal tak jak drugi kot

kciałabym to zobaczyć jak Duzi za Bonesem popylają ,żeby go dogonić

Nie moge zlokalizowac twojego watku, banerek wywiodlmnie w pole nie umiem cie znalesc, moze jakies namiarki chcialam sie czeg os o tobie dowiedziec. Jestem tu nowa i ciemna jak tabaka w rogu

mój banerek jest pierwszy z lewej u góry z Myszką - "Myszka zaprasza"
Soko nie ma problemu,nie jestes taka ciemna

[kalair]

Kociczko, masz zakamuflowany bannerek!
Witaj Jokes, piękności!

[Danusia]

Jeszcze sie nie dogaduja poniewaz maly zamieszka z nami dopiero za piec tygodni. Jestem pelna obaw i zyje nadzieja ze wszystko bedzie dobrze. Bones jest bardzo spokojnym kotkiem , wyznutym z agresji , ale zarazem wielkim indywidualista , ktory zawsze chodzi swoimi drogami wiec nie wiem jak to bedzie jak kurdupel zacznie mu w te drogi wchodzic Pocieszam sie mysla ze kocie towarzystwo przyda mu sie bo zadne z nas nie bedzie z nim brykal tak jak drugi kot

kciałabym to zobaczyć jak Duzi za Bonesem popylają ,żeby go dogonić

Nie moge zlokalizowac twojego watku, banerek wywiodlmnie w pole nie umiem cie znalesc, moze jakies namiarki chcialam sie czeg os o tobie dowiedziec. Jestem tu nowa i ciemna jak tabaka w rogu

tu jest wątek kociczki
viewtopic.php?f=1&t=111895

[Myszolandia]

tu jest wątek kociczki
viewtopic.php?f=1&t=111895

o ,dzienks Ci dobra Kobieto

[Myszolandia]

[jokes]

Wczoraj odkrylam ze moj koton ma dusze ogrodnika. Przesadzalam kwiaty, a moja przylepa zaangazowala sie w pomoc przy wszystkich czynnosciach, jego wklad w prace byl nieoceniony o czym najlepiej swiadczylo futerko przysypane ziemia Najgorzej ze nie mam juz co przesadzac Wogole to od kiedy jest cieplo zrobilo sie cieplo to zrobil sie z niego kot podworkowy.Calymi dniami siedzi na back side do domu wpada tylko cos zjesc, na kuwetowanie ewentualnie w pogoni za mucha Jak chce go pomiziac to musze wychodzic na dwor bo on albo poluje,albo czaji sie w oczekiwaniu na ofiare i nie ma dla mnie czasu

[Danusia]

Hejka
mam nadzieję ,ze nie mieszkasz blisko ulicy , i samochody koteczka nie rozjadą
Moje koty sie w ogrodnika nie bawia ,bo poprosstu nie mam w domu kwiatów, a jeśli sie takowe pojawia to muszą stać bardzo wysoko , bo biada bym im była

[bozena640]

U mnie też nie ma kwiatów z w/w powodu, ale Duffy i Sisi polują na wszystko co wpadnie do domu czy to mucha, komar, ćma czy inny robak

[jokes]

Dziekuje serdecznie i nawzajem

[jokes]

Hejka
mam nadzieję ,ze nie mieszkasz blisko ulicy , i samochody koteczka nie rozjadą
Moje koty sie w ogrodnika nie bawia ,bo poprosstu nie mam w domu kwiatów, a jeśli sie takowe pojawia to muszą stać bardzo wysoko , bo biada bym im była

Dziekuje za namiary na kociczke
Samochody mu nie groza, spacerniak ma solidnie zabezpieczony, w zyciu bym go nie wypuscila gdybym nie byla pewna jego bezpieczenstwa Moj back side ma ponad dwumetrowy ceglany mor i zabezpieczony jest siatka, wiec przepisy bhp spelniamy A samochodow za drzwiami jezdzi niewiele raz w tygodniu smieciara, czasem jakis sasiad podjedzie bo myje samochod wiec cisza, spokoj, tylko Bones, muchy i moje masakrowane przez niego kazdego dnia kwiaty, ale jak ma sie w domu mysliwego to straty musza byc

[jokes]

U mnie też nie ma kwiatów z w/w powodu, ale Duffy i Sisi polują na wszystko co wpadnie do domu czy to mucha, komar, ćma czy inny robak

Jak Bones bedzie dalej tak polowal to u mnie tez chyba kwiatow niedlugo nie bedzie Dlatego tak sie wczoraj podlizywal przy pracach ogrodowych. Dzis wychodze a moja mala choineczka wywalona i polamana bestia jedna ma szczescie ze go kocham. A swoja droga to te robale wszystkie moglyby trzymac sie dalej od rolslin