Ruda kotka z łódzkiego schronu z uszkodzoną łapką - już w DS

[Anna61]

Ktoś pytał o rudą kotkę - dałam telefon pracowy CC. Może??
Domek niesprawdzony, ale CC zrobi to pod kątem potrzeb koteczki

To potrzymamy

[ruru]

zaraz zrobię banerek

[ruru]

Banerek dla unikalnej panienki:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/ht4pq][IMG]http://img251.imageshack.us/img251/4979/ruda.jpg[/IMG][/URL]

[gosiaa]

Porywam banerek do podpisu

[tamiss]

Jaka śliczna!
Trzymam

[Zakocona]

Podniosę sliczną kotunię.

[tamiss]

Śliczna kotecka

[magdaradek]

Malutka kto cię pokocha?

[ciotka59]

Wieczorkiem podrzucimy cudo-rudo!

[Annaa]

Młodziutka,śliczna na pewno ktoś ją szybko wypatrzy!!
Szkoda,że nie mogę ,ale trzymam

[mkmkmk]

Byłem dzisiaj w schronisku, 2 miesiące temu uciekła mi bardzo podobna kicia, nie jestem w stanie powiedzieć czy to ona czy nie (kot jest wycieńczony i choć bardzo przypomina moją kotkę, nie mam 100% pewności), ale postanowiłem ją wziąć. Kicia jeszcze przez kilka dni będzie dochodzić do siebie w schronisku. Dzięki za info, dam znać jak dalej przebiega sprawa.

MK

[CoolCaty]

Byłem dzisiaj w schronisku, 2 miesiące temu uciekła mi bardzo podobna kicia, nie jestem w stanie powiedzieć czy to ona czy nie (kot jest wycieńczony i choć bardzo przypomina moją kotkę, nie mam 100% pewności), ale postanowiłem ją wziąć. Kicia jeszcze przez kilka dni będzie dochodzić do siebie w schronisku. Dzięki za info, dam znać jak dalej przebiega sprawa.

MK

Dobrze, że chcesz jej dac dom. A czy teraz nie ucieknie?
W jakim wieku była Twoja kotka jak zginęła? Czy była wysterylizowana?
Poproszę o kontakt do schroniska w weekend. Kotka może być wydana po zabiegu sterylizacji.
Anna Mrozek

[tamiss]

Byłem dzisiaj w schronisku, 2 miesiące temu uciekła mi bardzo podobna kicia, nie jestem w stanie powiedzieć czy to ona czy nie (kot jest wycieńczony i choć bardzo przypomina moją kotkę, nie mam 100% pewności), ale postanowiłem ją wziąć. Kicia jeszcze przez kilka dni będzie dochodzić do siebie w schronisku. Dzięki za info, dam znać jak dalej przebiega sprawa.

MK

Jej, naprawdę?

[CoolCaty]

Porównałam zdjęcia kotek - wydaje mi się, że to nie ta sama kicia. Ta w schronisku ma więcej białej sierści na buźce niż koteczka, która zginęła.

[mkmkmk]

Zgadzam, się że na zdjęciach wyglądają nieco inaczej, jednak często na zdjęciu kot wygląda nieco inaczej niż w rzeczywistości (ja byłem dzisiaj w schronisku, wpatrywałem się kilka minut, jednak nie jestem w stanie stwierdzić w 100%), jak przeglądam zdjęcia kici z różnych okresów to można uznać, że sporo się zmieniała, mam też zdjęcia na których wygląda jakby całe pufki miała białe.. Tak jak mówiłem, sam nie wiem czy to ona, jednak jestem zdecydowany jej pomóc.

Co do wieku kici, to w momencie kiedy ją straciliśmy (10 kwietnia - miała około 7 - 8 miesięcy, ale była nieduża jak na swój wiek)

Co do sterylizacji: kicia dostawała tabletki i nie była sterylizowana (jeśli nie jest wysterilizowana lub jest w ciąży to by się zgadzało), jeśli chodzi o koci katar, to nie była szczepiona (uciekła podczas wyprawy do weterynarza, więc to też się zgadza).

A co do tego czy nie ucieknie, to bardzo przeżyliśmy jej stratę i chociaż każde z nas miało od urodzenia po kilka kotów zbieg nieszczęśliwych okoliczności sprawił, że ją straciliśmy. Jestem przekonany, że więcej do tego nie dopuścimy.

Dzisiaj na miejscu umówiłem się, że podjadę do schroniska w sobotę lub w niedzielę, póki co zostawiłem tam swoje dane oraz ulotkę z numerem telefonu.