Koteczki z chlewika .Po 3 latach szukają domku:(

piechcia15 pisze:Miauczy kotkowa ma elastyczne ściany:) widzę, że mam nowych sąsiadów:) nie omieszkam ich odwiedzić i popodziwiać:)

Madzia, jak bedziesz miala czas to porob im zdjecia, coby ruszac z ich oglaszaniem.

Melduje sie dt kociaków.

Mają się dobrze, apetyt dopisuje.

Zdjecia jakos troche pozniej wrzuce, bo nie bardzo mam teraz czas.

Maluchów trochę szkoda, bo siedza caly dzien same w klatce.

Ale to chyba lepiej niz tam w chlewie wystawione na niebezpieczenstwa.

Madziu, najwazniesze, ze juz nie grozi im niebespieczenstwo ze srony swin.

Teraz tylko trzeba je odrobaczyc i za jakis czas zaszczepic. Oddam Ci pieniadze, zeby dodatkowo Cie nie obciazac finansowo chociaz.

Ciesze sie, ze maja apetycik, bo one takich rarytasow nigdy nie jady, a jedynie pily mleko od krowy.

Śliczne kociaki :love:

Za domki

Madzia, a wiesz juz ich plec?

Cudne są

trzymam kciuki za najlepsze domki :ok:

Mi się wydaje, że jeden to był chłopczyk, ale nie jestem pewna, bo się dokładnie nie przyglądałam.

Moze ten bury to chlopczyk, a dzidzia to to mamie moze kolorki przybrala? :roll:

kotki słodkie :1luvu:

dostały szansę, na pewno znajdą cudne domy :ok:

a póki co dołączam się do czekania na poza-chlewikowe foty, jak maiuczy kotek czas znajdzie :wink:

kociaki wypuszczone na kontrolowaną wolność, bo niemiłosiernie dały swoje papki :!:

Ciekają i zwiedzają wszystkie kąty. Kupki miały ładne i na razie nic się z nimi niedobrego nie dzieje.

Kiedy będę mogła je pierwszy raz zaszczepić?

Maluchy sie szczepi jak skoncza 8 tygodni, tyle ze musze sie dowiedziec ile one maja tak bardziej dokladnie.
Najpierw chyba trzeba je odrobaczyc.

Ciekawskie maluszki sa. :1luvu:

no to już Ci żyć nie dadzą - nasze jak wylazły z izolatkowego pokoju to teraz nie życzą sobie zamknięcia i drapią w drzwi

a wypuścić nie można bo nie chcemy testować psiej cierpliwości, wychodzą jak go nie ma
też są jak nakręcone? szaleją latają zwiedzają a potem znienacka padaja :mrgreen:

na noc pojda do klatki, a teraz faktycznie wszedzie ich pelno.

Na razie siedza w innym pokoju. Nie chce testowac cierpliwosci moich kotow, bo nie wiem jak zareagują.

Zdjecia prosimy. :oops:

Odrobaczać można jak kocięta już potrafią same jeść

Koteczki z chlewika .Po 3 latach szukają domku:(

Kto przegląda forum