Kocio przeniesiony z baraku, znalazł się tam z działek przyniesiony przez jedną panią, przeniesiony, żeby mógł korzystać z wybiegu, chwilowo za bardzo zestresowany
Gryzelda jest cudowna Tylko się tak zastanawiam co ona ma z tymi biednymi oczkami. Czy to jakiś zezik zwykły czy zrobiły jej się takie po jakimś choróbsku.