Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

ja jak zwykle w kąciku, mogę?

dziękuje że jesteście :1luvu:

bez was to było by nie to samo :oops:

oczywiście paru osób mi brakuje i już wpisuje na czarna listę :twisted:

....

i żadne przycupnę w kąciku itp..rozsiąść się proszę wygodnie ,całym zadkiem nie półgębkiem

Wanilka pisze:To ja tyż teren zaznaczę A co się tyczy świni to .... łiiiiiiiiiiiiii tam
Chłopu się zwierzyniec podobał,choć widać że on bardziej psiarz i na kotach się nie zna
I przez to Tytek wpisał mu się pazurami na nodze he he

Tytek wieczne dziecko nie rozumie co to znaczy nie móc się wspinać po nodze ,przeca on wciąż taki malutki :lol:

biedny Twój tż . minę miał nie tęgą ,mam jednak nadzieje że rany chirurga nie wymagają i szczuptaków z sandałami na łapiecie

melduję się

Melduje się cicha, ale wierna podczytywaczka

rozumiem, że ja już na czarnej liście

proszę o wybaczenie, ciężki czas miałam, do tego trochę kłopotów urzędowych a i czekałam, aż przyjdzie coś do Beaty

i jest, rano był kurier

mogę jutro?

strasznie szybko tamta seteczka minęła

Dorcia pędzi z wątkiem, że hoho!!

Zaglądnem sobie zapytać o małe rude, czy aby kłopotów nie sprawia i czy już całkiem wydobrzała? :1luvu:

Jej mamusia właśnie siedzi u mnie po sterylce, mała, drobniutka koteczka.

dorcia44 pisze:

Tytek wieczne dziecko nie rozumie co to znaczy nie móc się wspinać po nodze ,przeca on wciąż taki malutki biedny Twój tż . minę miał nie tęgą ,mam jednak nadzieje że rany chirurga nie wymagają i szczuptaków z sandałami na łapiecie

Eeee to ...histeryk jak każdy chłop :twisted:

Szczupca obiecuję Ci złapać

Z sandałem może być troszku gorzej :cry: