Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

Skoro pani nie daje fotografować, to koty odda? Może trzeba brać po jednym przynajmniej?

No właśnie tak chcemy robić. Jak najszybciej brac od niej koty do dt, gdzie spokojnie będziemy mogły robić zdjęcia do ogłoszeń. Stąd mój apel o dt. Ona ma bardzo ładne koty więc nie powinno byc problemu z szukaniem ds. Zresztą już wyadoptowałyśmy 6 kotów i dwa kolejne mają ds.

Sorry że zapytam tak wprost!czy może w tej gromadce jest mala biała (Cała biała) kotka??

z tego co wiem to niestety nie.. :cry:

jeśli chodzi o małe to jest cała ciemnoczekoladowa.

Mamy DT dla 2 kotów - dziekuję :1luvu:

No i jestem

Zgłosiłam ten wątek do banerkowa :roll:

Założyłam rachunek do rozliczeń kotowych - mamy... 49,15 :oops:

Jak się trochę ogarnę, zaczniemy z bazarkami.

Marzenia deklaruje pomoc dla DT, ale przecież nie można wszystkiego zostawić na jej głowie i kieszeni. Jakby ktoś mógł nas wspomóc, to proszę o wiadomość na pw. Nie mam wprawy, ale już zaczęłam uprawiać żebraństwo po znajomych. Z marnym skutkiem jak na razie, ale ja upierdliwa jestem :oops:

Rozliczenia będę prowadzić w tym wątku. Mam nadzieję, że będzie co rozliczać :roll:

To jest Adelka, jeden z kotów od tej pani. Jak widać, koteczka jest śliczna, ma ok. 5-6 miesięcy...
Wróciła po tygodniu z adopcji, bo "dzika".
Tak naprawdę "tylko" panicznie boi się człowieka. W ciągu kilku dni odnalazła się w mieszkaniu, jak widać za nic sobie ma starsze kocice (radzi sobie z nimi świetnie - one z nią gorzej, nie ta kondycja). W tej chwili to jest żywe sreberko, którego jest wszędzie pełno i tylko ciągle się boi dotyku ręką (bo o nogi potrafi się ocierać - w kuchni zwłaszcza :wink:

).
Chociaż już nie ucieka w panice przed głaskaniem, raczej się "oddala" na wszelki wypadek, postępy widzę codziennie, ale jednak boli patrzenie na jej strach przed człowiekiem.

Jak do tej pory to jedyny kot, który wrócił z adopcji - o ile mi wiadomo, pozostałe świetnie się czują w nowych domach i nie mają takich problemów.
Ale... jeśli te koty zostaną tam, gdzie są w tej chwili, to jest tylko kwestia czasu i takich przypadków będzie więcej. One tam po prostu pomału zdziczeją

Dlatego trzeba jak najszybciej je stamtąd zabrać.

To może jest kotek czarny lub czekoladowy z dłuższą deko sierścią??Mogę wziąć tylko jednego bo mam w domu Kisię! missfox@wp.pl

Adelka ma sierść lekko przedłużoną :wink:

A o ile wiem, to jeszcze któraś kotka była taka.
Adopcjami rządzi Marzenia, ona będzie najlepiej wiedziała.

A przy okazji dostałyśmy banerek od Małej Dzikuski - DZIĘKUJEMY :1luvu:

Mała Dzikuska pisze:

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=109943][img]http://img69.imageshack.us/img69/2194/46992332.jpg[/img][/url]

OKI ja umiem tylko tak
Może się przyda póki co...