» Pon mar 29, 2010 21:56
Re: Miałyśmy dom, miłość...nagła śmierć pana to wyrok schron
Trzeba się bardzo śpieszyć - niedawno na innym wątku czytałam o dwóch braciach, młodych, zdrowych kocurkach które zabrane do schroniska w podobny sposób, umarły w ciągu 5 dni. Za duży szok, stres. Mało jest czasu.
Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)
MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!