Proszę o zamknięcie wątku.

[solaris]

Solaris czytaj to co inni piszą, to może coś zrozumiesz.

Przed chwilą dopiero wróciłam i w przeciwieństwie do Ciebie chciałam tą kotkę zabrać w bezpieczne miejsce ( nie miałam kiedy przeczytać wcześniejszych postów , które i tak niczego nie wnoszą w sprawie kotki)

[maga_86]

będę tam jutro dwa razy k 7 30, bo wtedy jadę do szkoły z tym,że wtedy tam nie wysiadam więc będę mogła tylko z okna autobusu zobaczyć czy szylka i trikolorek tam są, drugi raz jak skończę zajęcia czyli ok 17 mogę tam wysiąść i zbadać sprawę

tylko tu jest problem, nie mam ani transporterka ani nic w bo mogłabym oba koty włożyć

[kotika]

Solaris czytaj to co inni piszą, to może coś zrozumiesz.

Przed chwilą dopiero wróciłam i w przeciwieństwie do Ciebie chciałam tą kotkę zabrać w bezpieczne miejsce ( nie miałam kiedy przeczytać wcześniejszych postów , które i tak niczego nie wnoszą w sprawie kotki)

Solaris to wątek, który ma na celu pomoc kotom
Jeśli masz ochotę na kłótnie załóż sobie własny i kłóć się choćby sama z sobą.

Mało wiesz o kotach, skoro raz pojechałaś w to miejsce i myślisz, że kota nie ma.

Mega_86 dziękuję ci, że chcesz pomóc.

[solaris]

będę tam jutro dwa razy k 7 30, bo wtedy jadę do szkoły z tym,że wtedy tam nie wysiadam więc będę mogła tylko z okna autobusu zobaczyć czy szylka i trikolorek tam są, drugi raz jak skończę zajęcia czyli ok 17 mogę tam wysiąść i zbadać sprawę

tylko tu jest problem, nie mam ani transporterka ani nic w bo mogłabym oba koty włożyć

Jeśli koty będą zadzwoń do mnie proszę .Tel wyślę Ci na PW

[solaris]

Solaris czytaj to co inni piszą, to może coś zrozumiesz.

Przed chwilą dopiero wróciłam i w przeciwieństwie do Ciebie chciałam tą kotkę zabrać w bezpieczne miejsce ( nie miałam kiedy przeczytać wcześniejszych postów , które i tak niczego nie wnoszą w sprawie kotki)

Solaris to wątek, który ma na celu pomoc kotom
Jeśli masz ochotę na kłótnie załóż sobie własny i kłóć się choćby sama z sobą.

Mało wiesz o kotach, skoro raz pojechałaś w to miejsce i myślisz, że kota nie ma.

Mega_86 dziękuję ci, że chcesz pomóc.

Nie mam zamiaru kłócić się ani z Tobą ani z kimkolwiek .

[maga_86]

mogę jednak wysiąść tam jutro o 7 30 albo 8 00(najwyżej odpuszczę sobie pierwszą i drugą godzinnę nudnych zajęć ) czy ktoś, kto mógłby jutro w razie czego tam po nią przyjechać poda mi na pw numer telefonu?
jeśli nie pasuje wam rano to jeszcze u mnie wchodzi w rachubę 17

jazda z kotem bez transporterka komunikacją miejska raczej nie ma racji bytu

[solaris]

mogę jednak wysiąść tam jutro o 7 30 albo 8 00(najwyżej odpuszczę sobie pierwszą i drugą godzinnę nudnych zajęć ) czy ktoś, kto mógłby jutro w razie czego tam po nią przyjechać poda mi na pw numer telefonu?
jeśli nie pasuje wam rano to jeszcze u mnie wchodzi w rachubę 17

jazda z kotem bez transporterka komunikacją miejska raczej nie ma racji bytu

Wysłałam Ci PW

[sabina skaza]

czytamy, wiadomo, że koty chodzą swoimi drogami, po prostu żal kota.....

[kotika]

...

Nie mam zamiaru kłócić się ani z Tobą ani z kimkolwiek .

I dobrze, bo już chciałam poprosić moda.

Czekamy więc na jutrzejsze wieści od Megi_86,
a wszystkim którzy chcą pomóc jestem bardzo wdzięczna.

Dziś widziałam stado 30 kotów, więc jak ktoś chce kota na tymczas, to nie ma sprawy...

[Angel_]

solaris tak jak pisałam mój mąż będzie tam jutro i jak kotka będzie to może ją bez problemu zabrać. Wtedy moge ją Ci przekazac we wtorek jak sie miniemu u weta Albo jak Wam pasuje.
Kotika mysle , ze solaris dosc sporo wie o kotach i nie rozumiem ataku, bo dziewczyna wsiadła w samochód o 22 i pojechała by ją zabrać. Więc jak dotąd jako jedyna zrobiła COŚ by tej kotce pomóc. Boże, po co ciąge przytyki i ataki, jak tu o życie i zdrowie kota chodzi..

[kotika]

Ostatni raz proszę aby nie zaśmiecać tego wątku.
Tu kot jest ważny, a nie jakieś wasze animozje.

[solaris]

solaris tak jak pisałam mój mąż będzie tam jutro i jak kotka będzie to może ją bez problemu zabrać. Wtedy moge ją Ci przekazac we wtorek jak sie miniemu u weta Albo jak Wam pasuje.

Angel_ jeśli Twój mąż ją zabierze to bez problemu myślę może zostać u Ciebie w DT . Wysłałam na PW do maga_86mój nr tel.Może podaj jej również swój w razie gdyby ona wcześniej przed Twoim mężem znalazła kotkę.

[Angel_]

Wysłałam maga_86 numer.
No więc jutro się okaże co i jak ,ale będą przynajmniej 3 wizyty tego miejsca ( 2 x maga , 1 x mój mąż) wiec jak kicia wciąż się tam kręci napewno nie umknie

[maga_86]

mam nadzieję,a twój mąż o której będzie w tamtych rejonach?

[Angel_]

mam nadzieję,a twój mąż o której będzie w tamtych rejonach?

Cięzko mi jest powiedzieć , bo on jedzie od rana po całej gdyni i dopiero na pewnym etapie jest w tamtych okolicach. Napewno nie wczesniej jak 12. Nie powinien później jak 16. Ale nie powiem na 100% bo różnie bywa.