Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Prążek pisze:a co dostaje kocurek, jakie leki?
jak długo to trwa u niego?
czy z przerwami?
agatka84 pisze:Wet jest przekonany o chorobie autoimmunologicznej. Jesteśmy w trakcie badań. Dotychczasowe wyniki były dość dobre, ale wet mówi, że coś zaczyna się dziać z nerkami i być może są to początki kłębuszkowego zapalenia nerek o podłożu autoimmunologicznym.
Z badań jakie zrobiliśmy to była morfologia, biochemia, badanie ogólne moczu + kreatynina w moczu. Z tego wnioski weta. Za jakiś czas będziemy robili kolejne badania z krwi ( mam gdzieś zapisane na kartce jakie ), które potwierdzą/wykluczą podejrzenia weta.
Wycinka nie pobieraliśmy, nie było nawet o tym mowy.
Prążek pisze:agatka84 pisze:Wet jest przekonany o chorobie autoimmunologicznej. Jesteśmy w trakcie badań. Dotychczasowe wyniki były dość dobre, ale wet mówi, że coś zaczyna się dziać z nerkami i być może są to początki kłębuszkowego zapalenia nerek o podłożu autoimmunologicznym.
Z badań jakie zrobiliśmy to była morfologia, biochemia, badanie ogólne moczu + kreatynina w moczu. Z tego wnioski weta. Za jakiś czas będziemy robili kolejne badania z krwi ( mam gdzieś zapisane na kartce jakie ), które potwierdzą/wykluczą podejrzenia weta.
Wycinka nie pobieraliśmy, nie było nawet o tym mowy.
doszło do mnie
no to w jaki sposób on stwierdził, że to podłoże autoimmunologiczne? czy od razu czy po pogorszeniu wyników nerek?
ile kocurek ma lat?
tłumaczyli mi, że się powinno podawać steryd, bo jęzeli to autoimunologiczne podłoże to wtedy organizm atakuje potocznymi słowami "cokolwiek z brzegu", no ale wtedy steryd niszczy nerki
czyli następne specjalistyczne jakieś badania będą miały potwierdzić lub wykluczyć chorobę autoimu... tak?
Prążek pisze:...
On nie jada karmy dla zwierząt ani suchej ani mokrej, jada tylko mięso, ryby i na siłę warzywa
zastanawiam się czy nie zbyt uboga ta dieta, teraz "katuję go" witaminami w paście
...
Sylwka pisze:Prążek pisze:...
On nie jada karmy dla zwierząt ani suchej ani mokrej, jada tylko mięso, ryby i na siłę warzywa
zastanawiam się czy nie zbyt uboga ta dieta, teraz "katuję go" witaminami w paście
...
Zaglądnij na forum fundacji chatul do wątków żywieniowych: http://www.chatul.pl/viewforum.php?f=52&sid=ea7edbd20135712b55da16ace9cf15d4 i wątku na Hodowlanym: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=104755
Jeśli nie suplementujesz takiej diety to kot może mieć niedobory wielu składników a w takim wypadku problemy skórne to nic nadzwyczajnego. W żadnym wypadku nie namawiam do przejścia na karmy komercyjne (wręcz odwrotnie). Karmiąc mięsem trzeba mieć jednak pewność, że kot dostaje wszystko czego potrzebuje.
Prążek pisze:ten stosunek ustalaliście w specjalnym laboratorium, prawda?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 86 gości