Co do pchełek ja równiez polecam wszelkie srodki do polewania na kark, raz na kilka m-cy w okresie wiosenno-letnim i jest spokoj...
Ja rowniez uwwazam ze nie kazdy kot nadaje sie do wyprowadzania na dwór, jesli kot nie wykazuje w ogole zainteresowania tym co dzieje sie poza drzwiami domu, lepiej go na sile nie wyprowadzac, lub jesli jest bojazliwy i plochliwy bo moze to sie jakas tragedia skonczyc, jednego z moich kotów z życiu na dwór nie wezme, bo jest b płochliwy, druga z kolei kotka czasami, ale tylko czasami ze mna wychodzi, ona lubi po klatce schodowej pochodzic, polezec pod drzwiami, z sasiadami pogadac

ale nie ma to jak chodzenie luzem, na szelkach to juz nie to, tym bardziej ze kot jeszcze do niedawna mogl luzem chodzic sobie po dworzu i nikt go jakos tam nie ograniczał chociaz na zawołanie zawsze wracala do domu, a szelki sa bleee, ciagna kot nie moze isc gdzie chce, schowac sie pod krzaczka....

jak przyjdzie wiosna, lato bede ja zabierac do rodzicow na dzialke pod lasem, aaa moja kotka jest zachipowana, i nosi chocby i na klatce schodowej zawsze obrozke z adresem i nr telefonu