Sami-już w DT u kasiakom - uśmiech losu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 15, 2010 20:50 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Rybcie, ale szczęśliwy wątek założyłaś :)

kasiakom jeśli macie oddzielny pokój, będziecie zmieniać ubrania i myć ręce po miziankach z Samim to powinno być wszystko dobrze :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lut 15, 2010 20:51 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

rybcie pisze:wow, kasiakom, ale fantastyczna wiadomość! Bylibyście ratunkiem dla Samiego. Jedna dawka szczepionki koszt. ok. 35 pln. Różnie bywa z grzybkiem, czasem to kwestia 2 tygodni, czasem potrafi się niestety paprać :(. Po pierwszej szczepionce wyskakują nowe ogniska, ale druga dawka podana po ok. 14 dniach zwiększa odporność i jeżeli infekcja nie jest poważna - jest odwrót choroby. Do tego m-cowe smarowanie zmienionych miejsc. Izolacja jest na początku wskazana dla bezpieczeństwa Twoich kociastych.Tym bardziej, że wiadomo, kocio ze schronu to i życie wewn. może mieć :roll:

edit: tyle, że nazwa szczepionka, jest trochę mylna w sensie zastosowania. Bo szczepi się zainfekowanego grzybkiem kota. I jest to metoda leczenia. Swoich nie szczepisz, bo gwarancji i tak nie daje. W tym przypadku ważna jest izolacja.


Czy możecie zaszczepić kota pierwszy raz? Ja oczywiście pokryję koszty. Czy możecie mi także przekazać drugą szczepionkę (tak na wypadek, gdyby mój wet nie miał)?
Czy można przy tej szczepionce od razu odrobaczyć?
Czym mogę smarować ogniska grzybka?
Mój wkręcony w akcję mąż podpowiada pytania przez skype? :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon lut 15, 2010 20:52 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

wszystko myślę moglibyśmy skonsultować z CoolCaty :) i może mogłaby Ania podpowiedzieć leczenie. Coś będziemy myśleć, no!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 20:56 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Ja też nie mam możliwości izolacji. A miałam dwa zagrzybione koty, i tylko raz doszło do zarażenia (to musiał być jakiś wyjątkowo uparty grzyb, Microsporum canis?)

Jest taka fajna maść, clotrimazolum i dość tania (3-4 zł) smarowałam nią swoje zagrzybione koty. Po dwóch tygodniach od smarowania zauważyłam poprawę.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon lut 15, 2010 20:57 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Uffffffffffff kamień spadł mi z serca!!! Sami jak najszybciej do domku tymczasowego i zdrowiej chłopaku, zdrowiej. Niech Twoje oczy wyrażą radość, szczęście i chęć życia
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 20:59 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Kasieńko kochana, rozmawiałam właśnie z Krzyśkiem ze schroniska :) zdaję relacje.
Sami miał tasiemca i był odrobaczany mocnymi lekami. I miał jakieś kroplówki, bo był wycieńczony. Teraz wg Krzyśka ma się znacznie lepiej, ale kocio jest przerażony. Je tylko w nocy chrupki, w dzień jest karmiony na siłę strzykawką. Kiedy przebywał na boksie - bunkrował się pod dywanem :(, nie był agresywny do innych kotów. Grzybica jest słabo rozprzestrzeniona. Jest na nosku, koło ucha, ale podobno jest to etap (brak m-cami futerka) już raczej końcowy, czeka na zarastanie. Nie zmienia to faktu, że kotka trzeba na początku izolować, bo w domu, jak kocio się rozluźni trochę, to może być nawrót infekcji. Często się to zdarza. No i te robale.

Może poradzimy się CC jak można by kocia przygotować z dalszym leczeniem i szczepieniem? Kiedy Ania będzie teraz w schronie?

edit: Aha, to kastrat, na ok. 3-4 lat oceniany
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 21:06 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

:ok: :ok: Za domek :D

Diana27

 
Posty: 212
Od: Pon gru 07, 2009 18:17
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 15, 2010 21:20 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

I żeby w przyszłości nie było nieporozumień - u mnie większość kotów zaczyna przybierać kulisty kształt :twisted: :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon lut 15, 2010 21:22 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

kasiakom pisze:I żeby w przyszłości nie było nieporozumień - u mnie większość kotów zaczyna przybierać kulisty kształt :twisted: :wink:

Kasiu, toż to Sami jest w sam raz dla Ciebie. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 21:33 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

Ja już nawet sprawdzałam w jakim kierunku Turek :oops: bo w sobotę jadę do Katowic, ale to w inną stronę :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 21:39 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

ja już zaczęłam szukać na wątku transportowym :), napisałam do wiktoria26, jeździ na trasie Katowice-Toruń, a nóż będzie jechać przez Łódź, nie wiem... Jeździ raz w m-cu, ale skoro tyle szczęścia się dziś wydarzyło, to i transport też znajdziemy :ok:

Kasiakom :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 21:44 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

kasiakom pisze:I żeby w przyszłości nie było nieporozumień - u mnie większość kotów zaczyna przybierać kulisty kształt :twisted: :wink:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :lol:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 21:44 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

z tego co wiem, to CoolCaty jutro będzie w schronisku.
rybcie może napisz do Ani maila?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 21:46 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

pewnie, już piszę :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 15, 2010 21:48 Re: Sami potrzebuje miłości-leku niedostępnego w schronie PILNE!

rybcie pisze:Jeździ na trasie Katowice-Toruń, a nóż będzie jechać przez Łódź, nie wiem...


Gosiu, ale Turek nie leży na tej trasie. To woj. Wielkopolskie...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 19 gości