POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kocia Lady - super zrobiłaś!
Dam znać Czarownicom - pomogą - zobaczysz!
Jutro wyślę tabletki - listem, żeby było szybko.
:ok:

Pozwoliłam sobie wkleić bezpośrednie zdjęcia kotków potrzebujących pomocy :kotek:

ruru - wielkie dzięki za banerek (jak zwykle na posterunku

)

Nie dam rady niestety pomóc ,ale podniose i wysłałam tez pw.

podnosze! na razie nie moge pomoc... ale podnosze!!!

melduje się... :ok:

dziadkowe kotki - nie spadać !!!

hop, kochane :ok:

zapraszam na bazarek dla "dziadkowych" kotów - kubki zwierzątka w opcji kup teraz i tylko.... 4....

viewtopic.php?f=20&t=107258

Kochane dziewczyny, wiedziałam że można na Was liczyć, powiem dziadkom to nie uwierzą, że jest tylu ludzi dobrej woli!!!!!
Agn- Senior, dziadek szacuje go na około 8,9 lat, zdrowie zaczęło mu szwankować po kastracji, ma niewiarygodne zielone oczy, jak trawa....dziadkowie żałują go bo też "dziadek" jak oni....
Hanulka- dzięki za kciuki i bazarek...
Jasdor-dzięki za leki i zasłony, już doszły....
Ruru-dzięki za banerek
Solangelica dzięki za kciuki
Alleirpan -dzięki serdeczne, adres Ci napiszę na priw....
becia_73 dzięki za link, zgłoszę się tam
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich miłośników kotów i nie tylko...i tych którzy piszą tylko na priw, za ich pomoc....
dziś otrzymałam 2 wielkie torby pachnącego sianka..wysłałam domki które stoją w śmietniku w pracy, koty zadowolone, po jedzonku zaczęło się niuchanie.....co za pachnące sianko,
portier który karmi jak go poproszę, bardzo miły, widział dziś 2 tchórzofretki które kręciły się koło domków..... :strach:

dziś w nocy z kolei miałam dwóch głodnych na balkonie....2 michy chrupków zniknęły w mig

Zaglądam!
Kocia Lady kawał dobrej roboty :ok:

Wysłałam dziś jeszcze po 1 dawce antybiotyku dla 2 kotków i 1 dawkę uodparniających dla lżej chorego. Nie dam rady na razie więcej, ale cieszę się, że tak się udało !
Postaram sie załatwić jeszcze jakieś kocyki, może sie przydadzą.
Brawo Poczta Polska - wszystko dochodzi w mig.
Trzymaj sie Kocia Lady i nie poddawaj - będzie dobrze, pozdrowienia dla dziadków :ok:

dzięki trzymam się jak mogę, właśnie wracam od dziadków, jeden kotek w piwnicy ma coś z łapką, przednią, ma ją podkuloną, nie wiadomo czy złamana czy zwichnięta, babcia ma zobaczyć jutro....zaniosłam łopatkę, w sobotę mam jechać po żwirek... koty łykają chętniej antybiotyki i śpią wszystkie....dziadek się modli, babcia sprząta, i tak dzień po dniu,
w ogródku domek do wyrzucenia cały w śniegu, jutro muszę zrobić porządek, bo nadają opady deszczu marznącego... został tylko jeden domek na balkonie, przychodzi taki malutki niespełna roczny kotek, nie da się złapać, mam nadzieję że tam będzie spał...
w każdym bądź razie, codziennie zjadają przy ogródku litrowy słój chrupków Friskies z Puriny, w Carrefour kupiłam 2 kg po 10,98
robię co mogę, jutro z pracy przyniosę siana do domu i zaścielę w domku, a pod balkonem wyścielę zasłonami...

Kocia Lady a ci państwo może czegoś potrzebują?

POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kto przegląda forum