» Pon gru 22, 2003 9:33
Rewelacja. Dom maja obydwa. To dla mnie szok.
Karolina pojechała w piątek do Pani Anny, która wzieła jakis czas temu od nas kotke perską Persję. Oddałabym jej wszystkie koty. Chodzi za Pania Anną jak pies i domaga sie pieszczot. Niezadowolenie rezydentów zrozumiałe. Ale skoro nie chciały jej zjeść pierwszego dnia to pewnie się ułoży. Pani Anna wynalazła Karoline na naszym forum.
Jeśli Pani to czyta Pani Anno , to chciałam napisać , że wzięła Pani dwa moje ukochane koty - Persję która kładła się na mojej kurtce żebym nie wychodziła i Karolinę dla której zrobiłyśmy wszystko żeby żyła. Jestem Pani szczególnie zobowiązana.
A w niedzielę gdy oglądałam jedyny program przy którym odkładam gazetę - "Ale plama" zadzwonił domofon. Przyszła Pani Agnieszka ponieważ w Wyborczej podali mój adres zamiast telefonu. Rozmawiałyśmy 2 godziny i wyszła z Karolem mimo że przyjechała bez kontenerka obejrzeć go tylko. Dałyśmy jej wszystko co potrzeba a Karol będzie mieszkał na Bielanach, juz zapowiedziałyśmy Pani Agnieszce wizytę. Obie Panie dzwoniły wieczorem i powiedziały że wszystko pod kontrolą. Tak więc jestem dobrej myśli.
BTW: ja ciągle powtarzam że im dłużej kot czeka na dom , tym lepiej trafia. I znowu tak się stało (tak myslę).