Czy nadejdzie lepsze jutro? Maluszki mają DT Misia wypuszcz.

Zaznaczam sobię

Witamy pięknie.

Witamy się i trzymamy kciuki za Kasieńkę :ok:

villemo5 pisze:Kasia jest po prostu piękna.

Święte słowa! :love:

Pingwinki rulez!

Jak się Kasia miewa?
Mizianko od cioci!

Witam cioteczkę Izę w nowym wątku.

Kasię wymiziam później od cioteczki villemo5. :mrgreen:

Teraz jej nie ruszam, bo zachomikowała się w budce od drapaka i nie chcę żeby uciekła pod kanapę. :wink:

Mamusiu, a w związku z tym, że Kasia ma tasiemca, to czy tamte pozostałe kocinki,
co zostały pod blokiem, nie powinny też czegoś dostać na to paskudztwo?

Podniosę Kasieńkę :ok:

Witamy z rana i przesyłamy mizianki :love:

Kasia przypomina nam kota - nieznanego, raz tylko widzianego. Dzikiego, bezdomnego.
Podczas spaceru z psem, Korką, wyskoczył zza krzaków, po czym odskoczył i gdzieś pogalopował.
Ale nie w tym rzecz. Ten kot, symetrycznie pół biały, pół czarny na mordce, wygladał zupełnie jak flata Polski w skali szarości

Co to był za kot!
I Kasia nam go przypomina, choć raczej do niego nie jest ani trochę podobna.
To jakoś nam się z nim kojarzy, dlatego tak nam się podoba Kasia. Pomijając fakt, że przecież to pingwinka jest. :mrgreen:

Tamten był po prostu rewelacyjny.Genialny kot. Kasia też.

Kasia sobie łazi po pokoju, a jak jej się znudzi to sobie idzie do klatki na swoje posłanko. Staramy się z nią tam przebywać, żeby się przyzwyczajała do człowieka, bo koty moje teraz tam nie maja wstępu. Najwięcej czasu to przebywa moj TŻ a ja z kotami w drugim pokoju.
Dzisiaj nawet TŻ mi powiedział, że chodziła przy nim po pokoju. :roll:

Dzisiaj mało się z nią widziałam, bo mnie nie było w domu prawie cały dzień, a to z tego powodu że byłam po Pokrzywkę i Pipi w konińskim schronisku. Myślałam, że mi serce z żalu tam pęknie. :cry: