Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw sty 07, 2010 16:17 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

Kociaki czuja sie odrobine lepiej,juz chcialyby pobiegac,ale musza
siedziec w klatce aby nie zarazaly.Ogonek chlopaka sie papra,2 razy
dziennie opatrunki i bardzo sie wtedy denerwuje nawet warczy z
bolu.Dziewczynka jest spokojniejsza mozna przy niej wszystko zrobic ale
ten jej oddech-fatalny.Cieszy mnie ten ich apetyt,szczegolnie uwielbiaja
paste z witamin CALO PET ale sie wtedy OBLIZUJA i mlaskaja. Nadal silne
antybiotyki w zastrzykach. Mama ich tez silne zapalenie pluc i ciezki
oddech-dluga kuracja.
to najnowsza relacja od Doroty:-) będzie chyba dobrze:-)))
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 19:14 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

:ok: :ok: :ok: :ok:

Bazarek przepiękny.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sty 08, 2010 12:08 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

jakie kotki, taki bazarek;-)
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 21:36 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

hop
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 22:07 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

Jak się czują koteczki? Napisz więcej o nich.

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sty 08, 2010 22:21 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

KM-Lodz pisze:Kociaki czuja sie odrobine lepiej,juz chcialyby pobiegac,ale musza
siedziec w klatce aby nie zarazaly.Ogonek chlopaka sie papra,2 razy
dziennie opatrunki i bardzo sie wtedy denerwuje nawet warczy z
bolu.Dziewczynka jest spokojniejsza mozna przy niej wszystko zrobic ale
ten jej oddech-fatalny.Cieszy mnie ten ich apetyt,szczegolnie uwielbiaja
paste z witamin CALO PET ale sie wtedy OBLIZUJA i mlaskaja. Nadal silne
antybiotyki w zastrzykach. Mama ich tez silne zapalenie pluc i ciezki
oddech-dluga kuracja.
to najnowsza relacja od Doroty:-) będzie chyba dobrze:-)))
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 22:26 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

Dzięki, tyle to sama widziałam. Chciałam tylko delikatnie zasugerować, że:
Zbierasz kasę na forum => wątek musi być popularny => wątek nie będzie popularny jeśli większość wpisów jego autora ogranicza się do "hop"
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sty 09, 2010 21:05 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

na razie to trochę nie ma o czym pisać, ponadto co jest już opisane :? . wypada sie cieszyć, że kotki trafiły do nas przed tym co się właśnie wyprawia za oknem. prawdopodobnie, gdyby nie Dorota, koty już by nie żyły. może nie są zbyt szczęśliwe, że siedzą na razie w klatce i mają zmieniane opatrunki, i ciągle taszczone są do weta, ale za to mają ciepło w dupki i pełną miseczkę no i czułą Dorotę:-)
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 12, 2010 11:24 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

hop
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 14, 2010 10:12 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

leczenie ciągle w toku. wyjątkowo zjadliwe zapalenie płuc:-(. kolejny antybiotyk. a Sopelek już tak niecierpliwi się z powodu ogonka:-(
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 14, 2010 10:44 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

A może by sprawdzić czy to nie pasożyty. W Warszawie o ile pamiętam (u Jany chyba) były koty z niby zapaleniem płuc które nie poddawało się leczeniu. Okazało się, że to były właśnie nicienie płucne. Tak sobie gdybam.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 18, 2010 10:17 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

za dwie godziny kończymy aukcję na leczenie kotków. mam nadzieję, że niedługo, dzięki również i Waszej pomocy, kotki pojawią się na nowym wątku tym razem adopcyjnym:-)
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 18, 2010 10:18 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

Sylwka pisze:A może by sprawdzić czy to nie pasożyty. W Warszawie o ile pamiętam (u Jany chyba) były koty z niby zapaleniem płuc które nie poddawało się leczeniu. Okazało się, że to były właśnie nicienie płucne. Tak sobie gdybam.



zasugeruję:-) dzięki
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 26, 2010 23:28 Re: Kotki z odmrożeniami i zapaleniem płuc!!!

Sopelek (obecnie - Dyduś;-) został dziś zaadoptowany. Rodzina, do której trafił miała już kota, który niedawno umarł ze starości. Sopelek będzie miał do towarzystwa psa:-)

Snieżynka - adoptowana wcześniej zupełnie oswoiła się w nowym domku i zaprzyjaźniła się z jamniczką.

na zdjęciu Sopelek jeszcze w dt w towarzystwie Wojtusia.
Obrazek

no i szczątkowy ogonek Sopelka, który jak widać bardzo ładnie się zagoił:-)
Obrazek

i tym optymistycznym akcentem kończymy wątek odmrożonych łapek:-) i jeszcze raz dziękujemy forumowiczom za wsparcie finansowe w przywracaniu ich do zdrowia... :1luvu:
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 68 gości