***KALEKA zjawiskowo piękna malutka kicia ma DOMEK

dorcia

cudownie, ale naprawde nie chciałabym Ciebie obciązać dodatkowo, na razie szukajmy DS dla niej, ja WIERZĘ, ze się taki znadzie, pomózcie mi ją ogłaszać, mamy tydzien !

koteczka dzisiaj jest sterylizowana, przyjechała do mnie wczoraj wieczorem.... Dlatego tak na szybko bo tylko dzisiaj pasowało mi ją zawieźć rano, pozniej dopiero odrobaczenie zrobimy i mozemy myśleć o szczepieniu - to sie wszystko rozciągnie w czasie ... A odporności po szczepieniu też nie na drugi dzien nabiera, prawda ? Szukamy DS, wszelkie ogłoszenia jak najbardziej mile widziane, bedę naprawdę wdzięczna ... Moze jakiś łancuszek na gg ? profil na NK ???? Pomóżcie proszę
:1luvu:

zaznacze wątek...

Never pisze:zaznacze wątek...

ja tez zaznacze

Zrobiłam dla Małej śliczne ogłoszenie.
Tak słodkie, że sama się dziwię :oops:

i od ładnych 2 godzin kombinuje jak dokument word zamieścić w necie, żeby dało się
wkleić na forum...............i kirna już nie wiem :placz:

Wiecie jak to zrobić???

Miałam się uczyć do kolosa z anatomii a siedzę i plakaty robię hi,hi :roll:

Trzeba wierzyć,że domek się znajdzie.Moja bardzo chora kotka bez ogonka znalazła forumowy.Wcale nie szukałam,bo kotka w strasznym stanie,żadnych ogłoszeń,nawet na forum nie napisałam,że szuka domu.Są ludzie,którzy mają serce i tak jak ja uważają,że bez ogona,czy łapki to wciąż jest kot.Nawet nie wiem,czy takich biednych,skrzywdzonych nie kocha się bardziej.Szukałam domu dla krówka z połamaną szczęką.Bardzo szybko go znalazł,dziewczyna płakała do słuchawki.A wiecie,ile jeszcze miałam telefonów z propozycją domku dla niego?Ogłoście ją,będzie miała cudowny domek,zobaczycie.

Safii pisze:Zrobiłam dla Małej śliczne ogłoszenie.
Tak słodkie, że sama się dziwię i od ładnych 2 godzin kombinuje jak dokument word zamieścić w necie, żeby dało się
wkleić na forum...............i kirna już nie wiem

Wiecie jak to zrobić???

Miałam się uczyć do kolosa z anatomii a siedzę i plakaty robię hi,hi

przeslij mi mailem, ja pokombinuje - umiem tylko jako link do pobrania........

ewar pisze:Trzeba wierzyć,że domek się znajdzie.Moja bardzo chora kotka bez ogonka znalazła forumowy.Wcale nie szukałam,bo kotka w strasznym stanie,żadnych ogłoszeń,nawet na forum nie napisałam,że szuka domu.Są ludzie,którzy mają serce i tak jak ja uważają,że bez ogona,czy łapki to wciąż jest kot.Nawet nie wiem,czy takich biednych,skrzywdzonych nie kocha się bardziej.Szukałam domu dla krówka z połamaną szczęką.Bardzo szybko go znalazł,dziewczyna płakała do słuchawki.A wiecie,ile jeszcze miałam telefonów z propozycją domku dla niego?Ogłoście ją,będzie miała cudowny domek,zobaczycie.

Ewar, ja naprawde wierze ze ona bedzie miała "wzięcie" bo jest przecudowna i naprawde ma tak ujmujący charakter że nie sposób jej nie pokochać . To jeden z najcudowniejszych kotów na jakie trafiłam - zwykle te piękne są "patrz i nie dotykaj" a zwykłe czarnuszki i burki są przymilne... a ona jest takim misiem cudownym - naprawde jak pluszowa zabawka

Jest już po sterylizacji, czuje się dobrze. Jak skonczy antybiotyk mam ją odrobaczyć .....

zobaczcie co Safii stworzyła :
Obrazek

Oj NIE STWORZYŁAM , tylko zaporzyczyłam i leciutko
przerobiłam plakat "Azylu Cichy Kąt".

Brawa należą się autorowi pomysłu, który mnie urzekł !!!

Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone, przez względ na szczytny cel :oops:

Trzymam kciuki za domek

Safii pisze:Oj NIE STWORZYŁAM , tylko zaporzyczyłam i leciutko
przerobiłam plakat "Azylu Cichy Kąt".

Brawa należą się autorowi pomysłu, który mnie urzekł !!!

Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone, przez względ na szczytny cel

czyli plagiat malutki :twisted:

kicia po sterylizacji czuje się dobrze, mruczy tak, ze pewnie sąsiedzi słyszą

Zauważyłam, że tą chorą łapka sięga po rzeczy - np po zabawkę ale tylko ich dotyka, nie wyciąga pazurków. Druga łapką chwyta normalnie, wystawiając pazury.

Jest cudowna

Psa się boi ....

A z tą łapką nie da się nic zrobić??
Może potrzebne dokładne badania??
Może da się ją uratować i usprawnić??

Flori możemy się zciepnąć i zabrać ją i Taszę do mojego weta - wiesz gdzie.
Co Ty na to??

Może mozna jaj pomóc !!!

Tak czy siak, Kiciacha podbiła moje serducho tak,
że nawet mi się śniła....
Oj gdyby nie moja rodzinka, to bym ja wzięła...
Jeden kalieki kotek w tą, czy w tamtą :lol:

a jest w wieku Ivi i Taszy
i pewnie by się dogadały...

No czemu ja nie mam swojego mieszkania buuu :placz:

Skopiowałam ten plagiatowy plakacik, link do strony, zamieszczę w swojej galerii na nk i polecę, OK? Może być? Wiecej na razie nie mogę.

to ja jeszcze sprostuję, bo wczoraj nie doczytałam , a zwrócono mi uwagę

nie mam w domu zadnych kotów oprócz Chantii w tym momencie, były 2 ale juz nie ma, nie mogłabym jej zabrac, gdyby jeszcze były... ninutek ma domek.

dziękuję, morelowa :ok:

świetna nowina :1luvu:

a jeszcze 3 dni temu byl pogrzeb sasiadki, zostal kocurek ok 2 lata , kastrowany, siedzi sam w mieszkaniu..... był niewychodzacy i był jedynym towarzyszem tej pani, znał poza nią jeszcze 2 osoby, przed wszystkimi innymi się chowa..... Od kilku dni jest ZUPEŁNIE sam w mieszkaniu... sąsiadka ma klucze i go karmi....

**
wracając do Chantii - myślę, że jak się brzuszek troche zagoi to zabiorę ja na RTG, bo do tej pory nie miała przeswietlenia robionego. Ta łapka czesciowo działa - a czesciowo nie... tak jakby były uszkodzone ścięgna. Zastanawia mnie też dlaczego ona nie podwinie łapki i nie kustyka na trzech tylko opiera się na tej chorej - na łokciu... :roll:

Chyba by jej wygodniej było :roll:

W kazdym razie na podłodze panelowej napewno będzie stukać chodząc

a biegając bedzie tuptała jak całe stadko kotów

***KALEKA zjawiskowo piękna malutka kicia ma DOMEK

Kto przegląda forum