ZAKOCHANA OPISIA - JUŻ W NOWYM DOMU!!!!!!

Banerek dla kici :

Kod: Zaznacz cały: [URL=http://tiny.pl/hm996][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/ec3b0c8759.gif[/img][/url]

Ale fajny banerek, podpięłam ... biedna kicia, mam nadzieję, ze w końcu znajdzie się DT, bo strach pomyśleć co będzie w przeciwnym wypadku :strach:

Wypatrujemy domku :ok:

Dziękujemy za banerek!!!!!!! :1luvu:

Kto uratuje naszą Opsie?

Opisia

Piękna acz zakatarzona kocia szuka DT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

oby banerek po krótkim czasie zadziałał :ok:

Opisia na pierwszą - ciężko kotunia oddycha - w DT ma szanse na zdrowie, a w schronie???

I wracamy na pierwszą

odpiełam Lunę, wkleiłam Opisię.

Wklejam link do bazarku na nasze kociaki. Fotki trochę słabe, ale może mimo to ktoś się na coś skusi. Są nawet śliczne wiszące kolczyki z delfiinkami - szczere złoto!!! Oczywiście w atrakcyjnej cenie

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=104917

Witam,
nasza mała Szelka te z miała problem z katarem, ma dopiero 5 miesięcy a książeczkę już zapełniona

, ale ja nie o tym. Szelka dostawała 3 rożne antybiotyki, z 3 rożnych grup i praktycznie jak coś podziałało to na krotko. Wet dał jej Tetrox, dodawaliśmy do jedzenia i po 3 dniach kot zdrowy jak rybka. Mamy w domu jeszcze zapas tego leku, to mogę podesłać. Ale ktoś musiałby stać nad nią i dodawać jej do jedzenia dwa razy dziennie. Pytanie czy jest taka możliwość? Nic więcej nie mogę zrobić

.
Pozdrawiam i trzymam kciuki

Agata&Alex pisze:Witam,
nasza mała Szelka te z miała problem z katarem, ma dopiero 5 miesięcy a książeczkę już zapełniona , ale ja nie o tym. Szelka dostawała 3 rożne antybiotyki, z 3 rożnych grup i praktycznie jak coś podziałało to na krotko. Wet dał jej Tetrox, dodawaliśmy do jedzenia i po 3 dniach kot zdrowy jak rybka. Mamy w domu jeszcze zapas tego leku, to mogę podesłać. Ale ktoś musiałby stać nad nią i dodawać jej do jedzenia dwa razy dziennie. Pytanie czy jest taka możliwość? Nic więcej nie mogę zrobić .
Pozdrawiam i trzymam kciuki

Właśnie tu jest problem :roll:

Póki nie znajdziemy dla kitki DT, niewiele możemy zrobić. Schroniskowi raczej nie dopilnują tego leku... O ile w ogóle jej podadzą...

Jeśli tylko znaleźlibyśmy dla kotki ciepłą i spokojną przystań, to bardzo chętnie. W obecnej sytuacji, to bez sensu

Ona mieszka w nieogrzewanej wiacie w schronisku... na tych mrozach naszych północnych... :cry:

Biedna Kicia :cry:

DT to dla niej zycie!

ZAKOCHANA OPISIA - JUŻ W NOWYM DOMU!!!!!!

Kto przegląda forum