Mój szalony i kochany Rudy Rufus.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 17, 2009 16:04 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Chciałabym przygarnąć je wszystkie wierzcie mi, ale reszta mojej rodziny się na to nie zgadza.
Nie udałó mi się na razie przekonać ich do dwójki, ale mam nadzieję, że kiedy weźmiemy już jednego kotka uda mi się namówić ich na drugiego.

Jestem z małego miasta, którego nazwy nikt pewnie nie zna (ale i tak podam), a zwie się Nowe Miasto Lubawskie, jest to w okolicach Brodnicy, a dla nieobeznanych w tych terenach, jakieś 30min-1h(jeśli ktoś się wlecze) od Iławy. W mojej mieścince sprawdziłam trzy razy i nic nie znalazłam. Najdalej pewnie mogłabym odebrać kotka z 3miasta, Torunia, Olsztyna oczywiście i z innych pomniejszych mieścin niedaleko.

Wojtusie są po prostu cudne :1luvu: i mała Mini też, no i dwie cudowne czarne nie mówiąc już o Ostródzkich kotkach. Prześliczne. Wszystkie są po prostu urzekające, a Strażak ma taki pyszczek jakby się wciąz uśmiechał :1luvu:
ObrazekMój Rufus, czyli kot dynamit

Kocie, mądry monarcho, tajemniczy, skryty -
Czyż nasze smukłe palce ciężkie od pierścieni
Godne są twojej czarnej i białej słodyczy
I pyszczka z aksamitu i drogich kamieni?


Najmarniejszy kot jest arcydziełem.

ciemno_niebieska

 
Posty: 89
Od: Śro gru 16, 2009 20:48

Post » Czw gru 17, 2009 16:11 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

To wybierz kotka, a o transporcie pomyślisz później. często ludzie naprawdę są w stanie zawieźć kotka do jego domku. To nie jest problem. Ha, ja mam rodzicow w Olsztynie i jadę tam na Święta, więc... ale ja bym wolała moje czarnulki wyadoptować razem, bo one są ze sobą zżyte. Wiele osob zaczynało od jednego kota i szybko się dokacało, gdyż ten jeden smutny był i bardzo absorbował Dużych do zabaw wieczornych. Wiesz jak to jest... Ty idziesz do pracy a kot śpi i czeka na Twój powrót. Ty wracasz z pracy z chęcią na odpoczynek, może sen, a kot - porządnie wypoczęty - jest cały gotowy do zabaw z Tobą. Drugi kot powoduje, że w dzień nie śpią, ganiają się, łobuzują i bardziej chwala sobie wzajemne zabawy niż zabawy z Dużym - Duzy jest wtedy głównie od jedzonka i przytulania i głaskania.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 17, 2009 16:21 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Zajrzyj tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=103048&start=195
Zdaje się, że to twoja okolica.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Czw gru 17, 2009 16:51 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Melduje się Brodnica!! Na dodatek z możliwością dowozu 8)
Jeśli jesteś zainteresowana - zapraszam do kontaktu! Mogę Ci też dowieźć kota z Bydgoszczy a nawet Szczecina, bo niebawem tam się udaję. Kwestia tylko dogadania się!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 17, 2009 17:18 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Nie mów,że taki kotek Ci się nie podoba.
viewtopic.php?f=13&t=103939
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 17, 2009 17:20 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Marzenia11 pisze:To wybierz kotka, a o transporcie pomyślisz później. często ludzie naprawdę są w stanie zawieźć kotka do jego domku. To nie jest problem. Ha, ja mam rodzicow w Olsztynie i jadę tam na Święta, więc... ale ja bym wolała moje czarnulki wyadoptować razem, bo one są ze sobą zżyte. Wiele osob zaczynało od jednego kota i szybko się dokacało, gdyż ten jeden smutny był i bardzo absorbował Dużych do zabaw wieczornych. Wiesz jak to jest... Ty idziesz do pracy a kot śpi i czeka na Twój powrót. Ty wracasz z pracy z chęcią na odpoczynek, może sen, a kot - porządnie wypoczęty - jest cały gotowy do zabaw z Tobą. Drugi kot powoduje, że w dzień nie śpią, ganiają się, łobuzują i bardziej chwala sobie wzajemne zabawy niż zabawy z Dużym - Duzy jest wtedy głównie od jedzonka i przytulania i głaskania.


Marzena ma racje, wielokrotnie zdarzalo sie, ze ludzie najpierw jednego kotka adoptowali, choć było rodzeństwo (zzyte ze soba bardzo) do wzięcia, a po kilku miesiacach decydowali sie na jeszcze jednego i wtedy był problem, bo nie dogadywaly sie kociaki ze sobą.
Przemysl to jeszcze raz dokladnie :)

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw gru 17, 2009 17:29 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

A ja bym dała telefon Ani,która dokociła się moją Celinką.Jest taka szczęśliwa,żałuje,że nie zrobiła tego wcześniej.Tu chodzi o wygodę,spokój właścicieli.Dwa koty to mniejszy kłopot,koty to nie psy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 17, 2009 17:46 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

ciemno_niebieska pisze:Chciałabym przygarnąć je wszystkie wierzcie mi, ale reszta mojej rodziny się na to nie zgadza.
Nie udałó mi się na razie przekonać ich do dwójki, ale mam nadzieję, że kiedy weźmiemy już jednego kotka uda mi się namówić ich na drugiego.

Jestem z małego miasta, którego nazwy nikt pewnie nie zna (ale i tak podam), a zwie się Nowe Miasto Lubawskie, jest to w okolicach Brodnicy, a dla nieobeznanych w tych terenach, jakieś 30min-1h(jeśli ktoś się wlecze) od Iławy. W mojej mieścince sprawdziłam trzy razy i nic nie znalazłam. Najdalej pewnie mogłabym odebrać kotka z 3miasta, Torunia, Olsztyna oczywiście i z innych pomniejszych mieścin niedaleko.

Wojtusie są po prostu cudne :1luvu: i mała Mini też, no i dwie cudowne czarne nie mówiąc już o Ostródzkich kotkach. Prześliczne. Wszystkie są po prostu urzekające, a Strażak ma taki pyszczek jakby się wciąz uśmiechał :1luvu:

Kobieto, to ty do nas do Ostródy masz tak jak do Iławy, jakieś 1,5 godziny jazdy :) Chociaż mój wujas pokonywał trasę w jakieś 45 minut - nie pytajcie o prędkość na liczniku 8O . Szosa nr 15 oczywiście - na Toruń.

No to jak, może jednak? Jeśli boisz się kota ze schroniska, to może któryś maluch ze szczęśliwej siódemki. Odchowane, dorodne 3,5 miesięczne kluski - wychuchane, dzisiaj sie po raz wtóry zaszczepiły :kotek: Tu jest link do allegro adopcyjnego http://www.allegro.pl/item856072167_afn_szczesliwa_siodemka_szuka_domu_ostroda.html
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw gru 17, 2009 18:34 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Jeszcze kilka tygodni temu jeździłam i do NML, i do Iławy, i do Ostródy.
Z NML do Iławy jedzie się 40 minut (bez szarżowania), do Ostródy godzinkę. Trasa do Ostródy jest bardzo dobra. Do schroniska trochę trudno trafić, ale dla chcącego :wink:

Ja mogę dowieźć do NML kociaka z Brodnicy lub z kierunku Bydgoszcz, Toruń.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 17, 2009 18:46 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

ciemno_niebieska chciałabym Ci przedstawić jeszcze jedno kocię.
Oto Bydzia:
ObrazekObrazek

Bydzia ma pół roku. Przez kilka tygodni mieszkała u mnie i została tu odrobaczona, dwukrotnie zaszczepiona. Potem trafiła do DT u Matahari.(Ja wyjeżdżałam wtedy za granicę). I tam razem z siostrą czeka na dom. Bydzia bardzo kocha ludzi, mocno wtula się i prosi o głaski. U Matahari jest bardzo liczne stado i ten stan nie bardzo Bydzi odpowiada. Ona bez problemu mogłaby zamieszkać jako jedyny kot. A jeśli kiedyś będziesz chciała się dokocić, to z pewnością zaakceptuje maluszka. Natomiast teraz bardzo dobrze dla niej byłoby mieć trochę spokoju.
Co ważne - Bydzia jest gotowa do adopcji na już. Ma komplet szczepień, w tym szczepienia na grzybicę! I z wielką chęcią Ci ja przywiozę, gdyż niebawem będę w Bydgoszczy, a wyskoczyć do NML to nie jest dla mnie wielki kłopot.
To wspaniała kotka i bardzo potrzebuje domku!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 17, 2009 23:32 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Może Savanka, moja miłość. Jest wyjątkowo umaszczona:
viewtopic.php?f=13&t=100583
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Czw gru 17, 2009 23:34 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

I jeszcze taka szylka:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=98399

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pt gru 18, 2009 14:12 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha?

Mam kilka małych pytanek, trochę nie w temacie, no więc:
1.Czy zabezpieczacie jakoś kable, żeby kociaki nie pogryzły, jeśli tak to jak? :catmilk:
2.Jaki żwirek polecacie?
3.Kuweta-lepsza odkryta, czy kryta.
4.Czy legowisko jest potrzebne-chodzi mi o takie kupne, jeśli tak to jakie polecacie? W stylu "koszyczka", czy raczej poduszki, a może jeszcze jakieś inne?
5.Miska, z tego co wiem najlepiej metalowa, czy to prawda, a może ceramiczna? Widziałam także jakieś poidełka itp. To chyba nie jest niezbędne kotu :kotek: ? Miski powinny być trzy?
6.Czy sucha karma, może być w miseczce cały czas? Co ile trzeba ją "wymieniać" :D
7.Jakie rodzaje transporterków polecacie lub nie, a może jakieś firmy(wiadomo, powinno być dobre, tylko super drogie, to tak nie bardzo)?
8.Szelki, które polecacie?
9.Co z zabezpieczeniami okien, jakie praktykujecie? Jeśli teraz zimą nawet prawie nie uchylamy okien, to można poczekać, aż zrobi się cieplej i potem o tym pomyśleć?

Trochę tego jest. Mam nadzieję, ze ktoś odpowie na moje, niektóre jakże banalne, pytania. :kotek:
ObrazekMój Rufus, czyli kot dynamit

Kocie, mądry monarcho, tajemniczy, skryty -
Czyż nasze smukłe palce ciężkie od pierścieni
Godne są twojej czarnej i białej słodyczy
I pyszczka z aksamitu i drogich kamieni?


Najmarniejszy kot jest arcydziełem.

ciemno_niebieska

 
Posty: 89
Od: Śro gru 16, 2009 20:48

Post » Pt gru 18, 2009 15:39 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha? + PYTANIA!

Pytań banalnych nie ma, jeśli chodzi o koty :)

1.Czy zabezpieczacie jakoś kable, żeby kociaki nie pogryzły, jeśli tak to jak? :catmilk:
Kable zabezpiecza się osłonką na kable - taka rurka plastikowa, przecięta wzdłuż - zmieści sie w jednej tych kabli kilka. To ważne, bo kilkumiesięczne kotki bardzo lubią podgryzać kable. A słuchawki, ładowarki do telefonów i in. się chowa :)
2.Jaki żwirek polecacie?
Ja Cats Best Eco Plus - drewniany zbrylający, wyrzuca się do toalety i cześć.
3.Kuweta-lepsza odkryta, czy kryta.
To zależy od kota - niektóre nie chcą się załatwiać w krytej (np. mój Tofik). Ale kryta ma tę zaletę, że żwirek się tak bardzo nie roznosi - ważne, kiedy ktoś ma kota "kopacza" (jak moja Oliwka, która zakopując to co zrobiła w kuwecie mało dziury w dnie nie zrobi)
4.Czy legowisko jest potrzebne-chodzi mi o takie kupne, jeśli tak to jakie polecacie? W stylu "koszyczka", czy raczej poduszki, a może jeszcze jakieś inne?
Legowisko nie jest konieczne - kot i tak wybiera sobie miejsca sam. Można w takim miejscu, które wybierze, położyć koc albo poduszkę.
5.Miska, z tego co wiem najlepiej metalowa, czy to prawda, a może ceramiczna? Widziałam także jakieś poidełka itp. To chyba nie jest niezbędne kotu :kotek: ? Miski powinny być trzy?
Miski ceramiczne są najlepsze i najhigieniczniejsze, można je wyparzyć gorącą wodą. Jedna na wodę, druga na suchą karmę, trzecia na mokrą. Poidełka się sprawdzają jak się kota np. na 2 dni zostawia samego. Ma wtedy czystą wodę bez ograniczeń i nikt nie musi przychodzić jej dolewać.
6.Czy sucha karma, może być w miseczce cały czas? Co ile trzeba ją "wymieniać" :D
Sucha karma może być w misce cały czas. Jak kot zje - myje się miskę i nasypuje świeżą. Mycie misek jest ważne - od "zarazków" z niedomytych misek koty dostają "kociego trądziku"
7.Jakie rodzaje transporterków polecacie lub nie, a może jakieś firmy(wiadomo, powinno być dobre, tylko super drogie, to tak nie bardzo)?
Co do firmy - nie mam konkretniej. Radzę kupić transporter plastikowy, który daje się otworzyć z przodu i od góry - ważne w przypadku wizyty u weterynarza, kiedy nie trzeba transportera rozmontowywać na części pierwsze ani wyciągać przerazonego kota na siłę - wystarczy od góry otworzyć.
8.Szelki, które polecacie?
Zapinane na zatrzaski, firma Trixie ma takie.
9.Co z zabezpieczeniami okien, jakie praktykujecie? Jeśli teraz zimą nawet prawie nie uchylamy okien, to można poczekać, aż zrobi się cieplej i potem o tym pomyśleć?
Nawet uchylone okno dla kociaka może się okazać śmiertelną pułapką, jak się go nidopilnuje. Lepiej okno zabezpieczyć już. Są gotowe siatki w internetowych sklepach zoologicznych, na forum też były wątki o zabezpieczeniach, jest wątek w Kocim ABC

Pozdrawiam i życzę udanego zakocenia. I polecam dwa koty :lol:

agabor

 
Posty: 319
Od: Pt lut 29, 2008 17:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 15:44 Re: PRZYGARNĘ KOTKA! Kto mnie pokocha? + PYTANIA!

Mam gotowca o zabezpieczeniach okien. Mogę podesłać na maila.
Co do reszty - to masz już wszystkie odpowiedzi! :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 696 gości