Happy ma nowy dom!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 07, 2009 7:30 Re: Happy ma nowy dom!

heh ok:) rozumiem, mamy odgórny prikaz wklejania zdjęc itp:)
Wczoraj robiliśmy mała sesję zdjęciowa ale niekoniecznie dobre zdjęcia wyszły..albo nieostre albo sie modelka ruszyła itd...dzisiaj kolejne próby...
Auto na baterie bylo interesujące z przewagą na straszne, "I chciałabym i boję się". Właśnie sie krzatam po domu i cośik sprzatam... myslaam, ze futrzaka zainteresuje wirujaca pralka... e tam, jak na dame przystalo...sprzątanie jej nie interesuje:)od tego jest plebs heh pozdrawiam ten nieoficjalny fanklub")
(co zrozumiałe, bo my juz tez ześwirowalismy na punckie naszego zwierza:D)
p.s. jak na dame przystało uwaga....!!! :!: :!: :?: :!: :?: Happy lubi kosmetyki...
Mam na noc krem do twarzy, przedwczoraj chciala mi go zlizac z twarzy a jak jej sie nie udalo to po prostu polozyla mordke na moim policzku (cos jak...jak sie poloze i wsamruje w futro to tez zadziała, jędzo, która sie nie chcesz dzielić kremem na zmarchy):P
teraz ma ochote na krem do rąk-dziwność....:)
milego dnia kochane!pozdrawiamy!
Happy też bo mi tu wlasnie łapami po klawiszach mieli:)

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Pon gru 07, 2009 7:56 Re: Happy ma nowy dom!

Paweł&Basia pisze:heh ok:) rozumiem, mamy odgórny prikaz wklejania zdjęc itp:)
Wczoraj robiliśmy mała sesję zdjęciowa ale niekoniecznie dobre zdjęcia wyszły..albo nieostre albo sie modelka ruszyła itd...dzisiaj kolejne próby...
Auto na baterie bylo interesujące z przewagą na straszne, "I chciałabym i boję się". Właśnie sie krzatam po domu i cośik sprzatam... myslaam, ze futrzaka zainteresuje wirujaca pralka... e tam, jak na dame przystalo...sprzątanie jej nie interesuje:)od tego jest plebs heh pozdrawiam ten nieoficjalny fanklub")
(co zrozumiałe, bo my juz tez ześwirowalismy na punckie naszego zwierza:D)
p.s. jak na dame przystało uwaga....!!! :!: :!: :?: :!: :?: Happy lubi kosmetyki...
Mam na noc krem do twarzy, przedwczoraj chciala mi go zlizac z twarzy a jak jej sie nie udalo to po prostu polozyla mordke na moim policzku (cos jak...jak sie poloze i wsamruje w futro to tez zadziała, jędzo, która sie nie chcesz dzielić kremem na zmarchy):P
teraz ma ochote na krem do rąk-dziwność....:)
milego dnia kochane!pozdrawiamy!
Happy też bo mi tu wlasnie łapami po klawiszach mieli:)

Ło matko i córko, jak się fajnie czyta Twoje posty :ryk: :ryk: :ryk:
Tyle w nich ciepła i uczucia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Widzę, że niunia postanowiła zadbać o urodę, może jakiś kontrakt jej się szykuje :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:
Pisz Basiu, pisz, duuuużoooo :mrgreen: :mrgreen:
Dla Happy zdrówka życzę :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 07, 2009 8:13 Re: Happy ma nowy dom!

lubi kosmetyki :) no nieźle :ryk:
a na zdjęcia czekamy :)
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 07, 2009 8:20 Re: Happy ma nowy dom!

Niunka mi tu nie daje pisać:) (drap mnie a nie szalej palcami po klawiaturze:P)
Tyle tu u nas ciepła, bo tak jak napisałam ona nam go dostarczyła w ogromnej dawce :) no to my oddajemy, a przynajmniej sie staramy z nawiązką:P jutro idziem do weta..ciekawe co usłyszymy...ogólnie mała wyglada lepiej, przestała kichać, ma jeszcze ropkę w oczach ale juz zdecydowanie mniej..co do uszu to ciężko stwierdzić, niby nic jak przemywamy na patyczkach do uszu nie ma...no ale to musi profesjonalista ocenić:) aż strach się bac jak ja ja do tego transportera znowu bede musiała przekonać:P
pozdrawiam i wracam do sprawdzania prac:P (przy okazji, tego tez mi nie wolno robic:Pa jeslu juz otrzymam pozwolenie to kocia mordka sie smyra o końcówke długopisu przez co moje sprawdzanie jest nieco koślawe hehehe)
oczywiscie happy tez pozdrawia- z kolanek:)

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Pon gru 07, 2009 8:37 Re: Happy ma nowy dom!

Paweł&Basia pisze:Niunka mi tu nie daje pisać:) (drap mnie a nie szalej palcami po klawiaturze:P)
Tyle tu u nas ciepła, bo tak jak napisałam ona nam go dostarczyła w ogromnej dawce :) no to my oddajemy, a przynajmniej sie staramy z nawiązką:P jutro idziem do weta..ciekawe co usłyszymy...ogólnie mała wyglada lepiej, przestała kichać, ma jeszcze ropkę w oczach ale juz zdecydowanie mniej..co do uszu to ciężko stwierdzić, niby nic jak przemywamy na patyczkach do uszu nie ma...no ale to musi profesjonalista ocenić:) aż strach się bac jak ja ja do tego transportera znowu bede musiała przekonać:P
pozdrawiam i wracam do sprawdzania prac:P (przy okazji, tego tez mi nie wolno robic:Pa jeslu juz otrzymam pozwolenie to kocia mordka sie smyra o końcówke długopisu przez co moje sprawdzanie jest nieco koślawe hehehe)
oczywiscie happy tez pozdrawia- z kolanek:)

zamiast słów :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :lol: :lol: :lol: :lol: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 08, 2009 13:04 Re: Happy ma nowy dom!

Byłyśmy u weta. Skończyło sie na amoxycyklinie w zastrzykach. W czw nastepny zastrzyk a potem w sobotę.
Ma zapalenie górnych dróg oddechowych i powiekszonego migdała. Pozatym swierzb ustępuje, zostaliśmy pochwaleni za dokładne czyszczenie uszu! Uszy czyscimy dalej przez nastepne kilka dni, a oczy będziemy czyscic raz dziennie.
Pani wet powiedziała ,że mała ma jakieś wybroczyny w paszczy...ma sprawdzić w czw, bo podobno ten antybiotyk to też załatwi. Musimy uciekać! Do usłyszenia!!buziaki dla Was

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Wto gru 08, 2009 14:04 Re: Happy ma nowy dom!

za zdrówko księżniczki :ok: :ok: :ok:
tak mi przykro, że niunia choruje :oops: :oops: :oops:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 08, 2009 14:05 Re: Happy ma nowy dom!

Amoxycylina dobra (w sensie działania), sama się tego kiedyś nabrałam :roll: (a jak przy tym pięknie paszczę darłam :crying: )
Teraz to taka pogoda że co drugi człowiek i co trzeci kot podziębiony. Będzie dobrze :ok:
Byle do wiosny ;) Ale ciepełko tu takie na tym wątku bije że się pogrzać przyszłam :1luvu: :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 08, 2009 16:11 Re: Happy ma nowy dom!

:ok: za zdrówko Happy.
Czekamy na zdjęcia KSIĘŻNICZKI.
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Wto gru 08, 2009 17:26 Re: Happy ma nowy dom!

bozena640 pisze::ok: za zdrówko Happy.
Czekamy na zdjęcia KSIĘŻNICZKI.


dokladam swoje :ok: :ok: za zdrówko Happy
i też podpisuje sie pod listą oczekujących na zdjęcia :)
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 08, 2009 23:41 Re: Happy ma nowy dom!

Witam się w wątku Białej Księżniczki ;)

Tak się cieszę, że tak dobrze trafiła i wreszcie ma własnych Dużych do rozkochiwania w sobie ;) Kciuki za zdrowie... :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro gru 09, 2009 7:10 Re: Happy ma nowy dom!

bry :mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 09, 2009 10:27 Re: Happy ma nowy dom!

Dziekujemy:) Kondycja ogólna kici niezła, nie jest osowiała, gania za kulka z folii aluminiowej, zaczepia mysz na sznurku , przychodzi chetnie i jak zawsze czesto do smyrania, także pod tym względem wszystko w porządku. U wtea wczoraj była bardzo grzeczna, dała sobie bez problemu zrobic zastrzyk ( po nim dopiero uciekła mi na plecy), wkurzyła sie jak Pani jej zaczeła czyścic uszy..ale tez szybko sie uspokoiła jak zauważyla, że wyciagam transporter i jedziemy do domu. Znowu wskoczyła sama.
Co do zdjęc od kilku dni próbujemy zrobic jakąs ciekawa fote. Problem jest jak pisałam z jej minami, zawsze zanim zrobimy zdjęcie uda jej sie przesunąć albo obrocic, z kolei mi wczoraj wszytskie zdjęcia się prześwietliły z racji tego,że Happy jest tak biała heheh
Wczoraj przyszłam z pracy o godzinie późnej, położyłam się na ziemii żeby uspokoic głowę niunka przyszła
zaczeła mnie obwąchiwać i mruczeć. No to się jej zapytuję "co? obwąchujesz zwłoki, he?" w odp. słyszę "miaaaau"- cos jakby potwierdzenie:P
A teraz siedzi mi na kolankach i piszemy razem na forum a w miedzyczasie czytamy ksiazke:D

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Śro gru 09, 2009 11:58 Re: Happy ma nowy dom!

Paweł&Basia pisze:Dziekujemy:) Kondycja ogólna kici niezła, nie jest osowiała, gania za kulka z folii aluminiowej, zaczepia mysz na sznurku , przychodzi chetnie i jak zawsze czesto do smyrania, także pod tym względem wszystko w porządku. U wtea wczoraj była bardzo grzeczna, dała sobie bez problemu zrobic zastrzyk ( po nim dopiero uciekła mi na plecy), wkurzyła sie jak Pani jej zaczeła czyścic uszy..ale tez szybko sie uspokoiła jak zauważyla, że wyciagam transporter i jedziemy do domu. Znowu wskoczyła sama.
Co do zdjęc od kilku dni próbujemy zrobic jakąs ciekawa fote. Problem jest jak pisałam z jej minami, zawsze zanim zrobimy zdjęcie uda jej sie przesunąć albo obrocic, z kolei mi wczoraj wszytskie zdjęcia się prześwietliły z racji tego,że Happy jest tak biała heheh
Wczoraj przyszłam z pracy o godzinie późnej, położyłam się na ziemii żeby uspokoic głowę niunka przyszła
zaczeła mnie obwąchiwać i mruczeć. No to się jej zapytuję "co? obwąchujesz zwłoki, he?" w odp. słyszę "miaaaau"- cos jakby potwierdzenie:P
A teraz siedzi mi na kolankach i piszemy razem na forum a w miedzyczasie czytamy ksiazke:D

niunia też czyta czy Ty głośno czytasz niuni? :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 09, 2009 12:08 Re: Happy ma nowy dom!

Mar mam pytanie. Czy zdarzalo się ,że Happy będąc na Twoich kolanach "popuścila" mniej wiecej jednocześnie w tym samym momencie , w którym miała skurcz mięsni obok teg miejsca gdzie ma uszkodzony kręgosłup?
Bo własnie tak się stalo. są dwa wyjscia...albo jej się cos sniło i sie ruszyla i popuscila albo miala tak silny postrzał/skurcz, że aż popuściła.
W każdym razie, najpierw byl ruch spiącego kota, a potem ciepła niespodziaka;p

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 659 gości