Maluchy w DT walczą o zycie! POMÓŻ!!!

Mruczeńka, Jessi jaki jest ich stan na chwilę obecną? Jessi ty chyba byłaś u nich ostatnio... daj znać czy dały by radę w podróży.

gaota - jak najbardziej możesz

tylko kogoś kto umie je robić, ja niestety nie

W podróży dadzą radę,ale kto je zawiezie??

ja niestety nie jestem w stanie.
jeśli będzie transport i maluchy dadzą radę, jestem do dyspozycji.

Szukam transportu na miau i dogo.
Ktoś ma na zbyciu klatkę?

Kocia dusza pisze:takie maluchy przetrzymałyby taką drogę?

nie wiem, ale wydaje mi się, że taka droga to nadzieja, a schron to nadziei brak........
:ok:

Strona WWW

Powodzenia! Kciuki za szybki transport i zdrówko całe gromadki!

Ruach pisze:
Kocia dusza pisze:takie maluchy przetrzymałyby taką drogę?

nie wiem, ale wydaje mi się, że taka droga to nadzieja, a schron to nadziei brak........

Maluchy znoszą podróże dużo łatwiej niż dorosłe koty, bo przede wszystkim się tak nie stresują, bardzie tylko wściekają, że muszą siedzieć w transporterze i nie mogą latać. Oczywiście stan zdrowia ma wpływ na to, jak małe zniosą podróż, ale - jak mówi Ruach - schron to dla nich umieralnia...

tylko transport potrzebny

mogę wyjechać pociągiem lub samochodem trochę (jak mi naprawią;-))

zmiencie tytuł wątku na : szukamy pilnie transportu dla......

:ok:

Oby transport się szybko znalazł :ok:

czy jets jakiś już transport, na kiedy, czy macie kontener do pzrewozu? mogę pożyczyć duży , wejda maluch to guliwer 3,tylko komu podrzucic do Wrocka, bede tam pzrejazdem w tą sobotę

właśnie transport cały czas potrzebny!

transportu nadal szukamy, co do kontenera to dam znać Jessi albo Kruszynie bo one pewnie w sobotę do schronu będą szły (jak zwykle z resztą)

wstawiłam apel o transport na slepaczkach, bardzo trudno nzaleźc coś w tym kierunku akurat

no.... ciężko... a jakby się znalazł ktoś kto by dostał bilet w łapkę w tą i z powrotem i pojechał z kotkiem to też by było dobrze

Maluchy w DT walczą o zycie! POMÓŻ!!!

Kto przegląda forum