Umierający kotek[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 16, 2009 6:37 Re: Umierający kotek

:lol: Pozbiera się chłopak - musi - przecież znów ktoś się o niego troszczy, czeka go lepszy los więc trzeba żyć.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro wrz 16, 2009 6:47 Re: Umierający kotek

Koteczku trzymaj się :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 16, 2009 6:52 Re: Umierający kotek

:ok: :ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro wrz 16, 2009 8:50 Re: Umierający kotek

i jak? :?
Serniczek
 

Post » Śro wrz 16, 2009 10:58 Re: Umierający kotek

Serniczek pisze:i jak? :?

jesteśmy po wizycie u weta kot jest tak słaby i zapadnięty ze nie udało sie pobrać krwi
dzisiaj będziemy go intesywnie nawadniać moze jutro uda sie utoczyć troszke krwi
niestety zótaczka postępuje :cry: doszły zaburzenia neurologiczne
jednym słowem jest zle :cry:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro wrz 16, 2009 11:01 Re: Umierający kotek

o cholera..... :cry:
Serniczek
 

Post » Śro wrz 16, 2009 11:05 Re: Umierający kotek

a to biedactwo dzisiaj
Obrazek
bardzo płacze :( musi go mocno boleć ciężko oddycha normalnie serce krwawi jak sie patrzy na niego tak bardzo bym chciała zeby mu sie udało
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro wrz 16, 2009 11:07 Re: Umierający kotek

w domu mam kota po operacji normalnie nie wiem gdzie mam ręce wsadzić którego doglądać :cry:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro wrz 16, 2009 11:08 Re: Umierający kotek

dużo nawadniajcie, to powinno pomóc. i jakieś kroplówki z elektrolitami.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 16, 2009 11:16 Re: Umierający kotek

Może jednak coś przeciwbólowego?
On może odejść bo nie wytrzyma :cry:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro wrz 16, 2009 11:25 Re: Umierający kotek

Greta_2006 pisze:Może jednak coś przeciwbólowego?
On może odejść bo nie wytrzyma :cry:

wet podał środki przeciwbólowe
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro wrz 16, 2009 12:06 Re: Umierający kotek

ja czuję,że on ma żyć.... :ok: kotuś ......nie odchodż :?
Serniczek
 

Post » Śro wrz 16, 2009 13:03 Re: Umierający kotek

Jak kocio,???
Co sie takiego stalo, dlaczego w takim zlym stanie?
Na razie moge tylko kciuki....
To niewiele. Kociu - trzymaj sie malutki

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro wrz 16, 2009 13:04 Re: Umierający kotek

monika74 pisze:a to biedactwo dzisiaj
Obrazek
bardzo płacze :( musi go mocno boleć ciężko oddycha normalnie serce krwawi jak sie patrzy na niego tak bardzo bym chciała zeby mu sie udało



ojej, ojej,
Jak sie sprawy maja teraz???
Malenki, wytrzymaj... :!:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro wrz 16, 2009 13:08 Re: Umierający kotek

kciuki mocne za koteczka.Ja to bym tych ludzi...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości