Łódź 167+315+330 - bezsilność - koci szkielecik...

[kalewala]

R.Łucja działa w swojej piwnicy - kolejne dwie kotki jadą na sterylkę.
Wielka kobieta, oby takich więcej

[Agalenora]

Hmm. Pozdrawiam chwilowo w Łodzi.

Nie wiem, czy wątek właściwy, ale melduję że dziś po południu wylądowały u nas dwa małe czarne... załóżkowce . Kocurek i kicia.
Dlaczego załóżkowce? Bowiem wylądowały prosto za moim łóżkiem i nie ma ich. Wyciągnęłam je raz na głaski, ale wypuszczone zrejterowały do swego okopu

To dwa maluszki z czwórki kociąt, złapanych przez annskr, które przebywały u dunque.

Nie mam tu niestety ciepłej łazienki bez zakamarków, więc będą musiały pomieszkać w moim pokoju... i pewnie niecnie to wykorzystają, ukrywając się.

W przyszłym tygodniu ruszamy z maluchami do Wawy i tam będziemy dochodzić do zdrowia / oswajac się i szukać domów.

[marija]

Agalenoro
Pozdrawiam cieplutko. Jeśli masz ochotę na herbatkę, ploty i głaskanie Spedytorów- zapraszam

[Agalenora]

Dzięki marija za zaproszenie : Strasznie kaszlę, więc chwilowo nie dam rady opuscić domowych pieleszy - Mam nadzieję, że te dwa czarne dzieciaki siedzące za łóżkiem nie złapią ode mnie jakiejś francy. Postaram się nie kasłać im w pyszczki Może to i dobrze, ze chwilowo się izolują

[marija]

Dużo zdrówka w takim razie kuruj się

[pisiokot]

Przekopiowuję z wątku złomiarzy:

Na razie pierwsza budka zainstalowana na Retkini. Miejsce bardzo fajne, pod dużym balkonem, trochę rupeci ją zasłania, poza tym stoi w takim ogródku przyblokowym, okolonym żywopłotem, nie powinna specjalnie kłuć w oczy:



Wciśnięta między rupiecie i podłogę balkonu powyżej stoi na sicher, nawet nie drgnie. Kociaste już krążyły w pobliżu, mam nadzieję, że po naszym odejściu zaraz ją sobie dokładnie obejrzały. Tym bardziej, że dla zachęty na posłanka napiskałyśmy im kociej mięty, a poza tym wcześniej Bordo ustawiła tam swoją budkę, którą koty zaakceptowały.

Dziewczyny, mamy sponsorów na trzy kolejne budki Femka zadeklarowała sfinasowanie dwóch, Agata-Włóczka opłaci kolejną . Ogromnie się cieszę . My mamy jeszcze styropian na jedną budkę. W tej sytuacji możemy zrobić 4 wypasione mieszkanka dla kociastych .
Dwie budki planujemy z Mariją postawić złomiarzykom (jeśli kierownik skupu się zgodzi, mam wielką nadzieję, że tak).
Decydujcie proszę komu przydadzą się pozostałe dwie. Wy wiecie lepiej, znacie miejsca z bezdomniakami, wiecie gdzie taka budka się przyda. Z mojej strony mam tylko prośbę, żeby wybierać miejsca, gdzie jest w miarę przyjazne otoczenie i jest duża szansa, że budka przetrwa niezniszczona choćby do wiosny. Inaczej szkoda pieniędzy, pracy i czasu.

Co do kosztów to faktycznie - to ok. 50 zł., nawet troszkę więcej.
Najtańsza paczka sześciu płyt styropianowych metr na pół metra, grubości 8 cm kosztuje niecałe 33 zł. Do tego pojemnik pianki montażowej (nam poszedł cały na jedną budkę) zdaje się ok. 15 zł. No i folia koło 10 zł.

[magdaradek]

Aniu pamiętajcie, że ja mam pudło steropianowe. Oddam dla potrzebujacych

[pisiokot]

Aniu pamiętajcie, że ja mam pudło steropianowe. Oddam dla potrzebujacych

Ok., Madziu, dziękuję, zgłoszę się po Wszystkich Świętych

[Malk]

tak się wtrącę, nie miejcie mi tego za złe
czy nie lepiej byłoby okręcać budki czarną folią? mniej by się rzucały w oczy, zwłaszcza w ciemnych kątach i biorąc pod uwagę, że noce teraz dłuższe...

[pisiokot]

tak się wtrącę, nie miejcie mi tego za złe
czy nie lepiej byłoby okręcać budki czarną folią? mniej by się rzucały w oczy, zwłaszcza w ciemnych kątach i biorąc pod uwagę, że noce teraz dłuższe...

Tak, zgadza się. Też tak teraz myślimy .

edit: aczkolwiek ta budka aż tak się nie rzuca w oczy jakby się mogło wydawać patrząc na zdjęcie. Światło od lampy błyskowej odbiło się od folii i jest wrażenie, że jest taka bardzo biała.
TŻ szukał przede wszystkim folii grubej, ale elastycznej, patrzyliśmy też na cenę. Np. folia, którą ktoś polecał do robienia budek, taka jaką się daje pod panele jest trzy razy droższa niż ta którą kupiliśmy i w dodatku jakaś taka sztywna. Ogólnie to niestety te materiały budowlane nie są najtańsze.
Ale będziemy drążyć temat i szukać czegoś niedrogiego i solidnego. .

[pisiokot]

Żeby nie zaśmiecać wątku, założyłam osobny, budkowy, do którego zapraszam:

viewtopic.php?f=1&t=119441

[kalewala]

Żeby nie zaśmiecać wątku, założyłam osobny, budkowy, do którego zapraszam:

viewtopic.php?f=1&t=119441

Nie zaśmiecasz
Fajnie, że oprócz łapanek coś sie w wątku pisze

Bo ja tylko łapankowo - maluszki, dziewczyka i dwóch chłopców, z nieszczęsnej Urzedniczej. Zostały co najmniej dwie sztuki rodzeństwa i niełapalna Klapouszka - ale sterczałyśmy tam na zmianę z Dorotką 20-23 w piątek, 6-14 i 19-22 w sobotę, 6-8 i 20-23 w niedzielę, na poniedziałek zabrakło nam sił - i cierpliwości rodzinom...
Piękne kociaki, do oswojenia w tydzień, co z tego, jak brakuje dt.... Wypuściłam... W sumie one tam nie mają źle, otwarte okienko węzła cieplnego, kilka karmicielek... Tylko i tak z wcześniejszych miotów na wolności do pół roku dożywał jeden kociak ....



No i mama z siostrą przywiozły mi z działek towarzysza bialego kotka - większy, za to z wypływającym (doslownie) okiem, lecą mu z niego krwawo-ropne łzy... Były w niedzielę, kocur chodził i płakał, szukał towarzysza.. Na razie się leczy, potem oczyścimy oczodół.
Tu obaj panowie szczęśliwi razem:





I jeszcze wielkie, ogromne, ogromne podziękowania dla Agalenory , która dała dt dwóm czarnuszkom ze Skrzywana.
To ich zdjęcia jeszcze w Łodzi:

[kalewala]

Fantome - do podtuczenia i porośnięcia przed adopcją viewtopic.php?f=1&t=109324&start=120

[andorka]

Prośba o pomoc.
Na Radiostacji w Łodzi zaginęła pingwinka Lusia,
czy ktoś mieszka w tamtych okolicach?
Założyłam jej wątek: viewtopic.php?f=1&t=119554

[kalewala]

Biedulka.
Napisalam do Tehanu, szukali tam swojego Finia, znaleźli, może pomogą.
Nie znam karmicieli z tego rejonu...