160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

[monika74]

kotka lgnie do ludzi ale nie wiem jak by sie zachowywała w domu róznie to z wolnozyjącymi bywa
z przechowaniem tez jest problem bo odkąd zamieszkała z nami Sisi to zaden tymczas nie jest możliwy
szukam po znajomych moze ktoś ma wolną łazienke tylko ze w Swinoujściu jest nas kociarzy strasznie mało narazie szukam zobaczymy czy sie uda

[wiora]

to ja potrzymam te kciuki mocniej
(te czerwone emotionki to z wysilku )

[monika74]

to ja potrzymam te kciuki mocniej
(te czerwone emotionki to z wysilku )

wiora dzięki a tak poza tematem to wysłałam ci dzisiaj paczuszke

[wiora]

o choinka a ja nie wiem czy mama juz pieniazki wplacila (teraz sie wstydze)

jesli nie to napewno naprawie to jutro

[Ja-Ba]

Dziewczyny chciałabym domówić trochę Profillum dla naszych odważnych kuracjuszek po sterylkach no i innych kociaczków też.Zeby sobie pojadły jak się skończą te, co zamówiła dla nas Agiis-s. Jakby Ktoś dysponował jakąś drobną sumką, którą mógłby dorzucić do zamówienia to Bardzo Serdecznie Zapraszam i z góry Pięknie Dziękuje.

Dokładam 50 zł, zaraz zrobię przelew

[wiora]

a ja wkoncu zrobie ten bazar
postaram sie jutro-no najpozniej na weekend

[iza71koty]

Witam Serdecznie Dziewczyny. Przed chwilką wróciłam.Kurcze mam mase zdjęć do umieszczenia ale sie teraz połapałam ze to juz setna strona wątku i nie wiem co robić czy umieszczać te zdjęcia czy wątek zakładac?Z tego jednak co pamiętam to chyba wątek może mieć 102 czy nawet 103 strony więc to chyba nie przeszkadza.Dziś pokazała się po wczorajszej nieobecnosci Tosia. Całe szczęście bo już sie martwiłam. Tosia była u mnie długo po sterylce i po tym wypuszczeniu to nie wiedziałam czy wszystko bedzie dobrze. Dziś przyszła, zjadła i zrobiła ze mną obchód do innych kociaków jak za dawnych czasów przed sterylką.Lucynka mnie dziś zaszokowała.W poniedziałek jak ja próbowałam łapać na pułapke to nawet taka była ostrożna że omijała szerokim łukiem pomimo przynęty w środku. Cóż trzeba przyznać mądra kicia. Nie jest łapczywa i woli być głodna niz niepewna co sie stanie.A dzisiaj to normalnie się łasiła do mnie. Byłam w szoku normalnie. Nie wiem w czym tkwi przyczyna ale moze ona tylko do mnie ma zaufanie. Pierwszy raz jak byłam ją łapać to byłam z NOT i nici. Ale wtedy to byłam pewna ze na transporterek się złapie. Drugi raz znów probowałam i nici. Trzeci raz znów byłam nie sama a z Meżem i na klatke pułapke i znów nici.A dziś nie dosć że się łasiła to jeszcze dała sobie wybadać brzusio bo chciałam sprawdzić co sie dzieje i jak bardzo trzeba sie śpieszyć bo inne czekaja też bardzo ważne.Po badaniu stwierdzam choć moge sie mylić że nie stwierdziłam ciąży u Lucynki i zaczynam podejrzewać czy ona przypadkiem nie jest wysterylizowana. Piszę o tym bo znałam kiedyś kobiete która tam na działkach karmiła swoje dwie kotki i twierdziła ze sa wysterylizowane podczas rozmowy ze mną. Kurcze a teraz nie moge tej babki trafić a nie wiem gdzie mieszka żeby o to zapytać. Zeby mi okresliła wygląd kotki. No ja lekarzem nie jestem ale takie mam przypuszczenia.A jeśli jest jednak ta ciąża to nieznaczna. No nie ma wyjścia bedzie musiała pojechać tak czy inaczej bo inaczej nie sprawdzimy tego.Oczywiscie mogę sie mylić.Celinka robi teraz za przywódce stada i obrońce kociej stołówki przed kocurkami. Może jeszcze nie dotarło do niej że porodu nie będzie i chce opanować stołówkę dla swoich dzieci aby miały wiecej jedzonka. Odgania kocurki i zajada tylko z córcią. No śmieszne to takie trochę. Muszę im dawać na uboczu.Filemon wielki rudy kocur coś dziś pomiaułkiwał i chyba teskni za czarną koteczką, tą co była w tej wysokiej ciąży a teraz jest u mnie po sterylce. To sprawca ciąży kici z tego i ubiegłego roku. Wielki drań. Jak przyszłam łapać tą kicię to mi sie płakać normalnie chciało. Ona taka mała i drobna a brzuch był tak ogromny że isć prawie nie mogła do jedzonka bo ją bujało na prawo i lewo.Jestem prawie pewna ze byłoby napewno z pieć kociaków. W ubiegłym roku tak miała.Ten poród to chyba byłoby coś strasznego dla niej.No szkoda że zdjeć jej wcześniej nie zrobiłam to same byście zobaczyły Dziewczyny że aż żal było na kicie patrzec.No teraz to mnie trochę dziwi jej zachowanie bo jak zmieniałam kocyk to nawet odrobinke ją pogłaskałam i zafuczała tylko. A wcześniej to sie jak lwica broniła i majstrowała cały czas przy klatce pułapce. Sama nie wiem czy ona taka słaba czy odczuła dużą ulge i tak sie wyciszyła.No dziwi mnie trochę to wszystko.Perełka to juz dziś poszła na całość. Czekała już na mnie w swoim starym punkcie obserwacyjnym razem z Tuptusiem. Oczywiście były tulanki i ocierania. Dała mi sie pogłaskać przy jedzonku i chyba wraca do formy. Porobiłam kilka zdjeć jak sie do siebie tulą to potem wstawie. Dziś nakryłam Bogusia jak spał rozwalony w słoneczku w pobliżu okienka piwnicznego gdzie je. Wcale sie nie spodziewałam takiego wiodoku. Jak przyszłam z jedzonkiem zobaczyłam jak leży wyciągnięty jak kłoda. Najpierw pomyślałam że to Stella i że jej sie coś stało. A potem jak podeszłam bliżej patrzę a to Boguś wstaje.Kurcze ale fajny widok, mowię Wam Dziewczyny. Nadal nie ma Filipka. Nie ma Mroweczki i od dwóch dni nie widziałam Ogonka.Martwię sie tym. Tego kocurka co zaginąl razem z Filipkiem też niestety nie ma. Zaczynam mieć obawy ze moje przypuszczenia sa niestety słuszne.Biorę sie za zdjęcia i Pozdrawiam Wszystkich Bardzo Serdecznie

[iza71koty]

Dziewczyny chciałabym domówić trochę Profillum dla naszych odważnych kuracjuszek po sterylkach no i innych kociaczków też.Zeby sobie pojadły jak się skończą te, co zamówiła dla nas Agiis-s. Jakby Ktoś dysponował jakąś drobną sumką, którą mógłby dorzucić do zamówienia to Bardzo Serdecznie Zapraszam i z góry Pięknie Dziękuje.

Dokładam 50 zł, zaraz zrobię przelew

Ojej no to Super Ja-Ba Piękne Dzięki z Całego Serca. Dziewczyny może jeszcze Ktoś zechce dorzucić Swoją cegiełkę do zakupów? Prosimy

[iza71koty]

a ja wkoncu zrobie ten bazar
postaram sie jutro-no najpozniej na weekend

Piękne Dzięki Wiora Ja też muszę Bazarek zrobić tylko u mnie z czasem teraz gorzej. Wiesz żeby na poczte polecieć i powysyłać. Teraz intensywnie skupiam się na tych sterylkach i na wiele rzeczy już czasu brakuje ale też się postaram uwinąć.

[prosiaczki2]

Iza, czy Mimi wróciła ? Pisałaś parę dni temu, że się nie pokazuje...

[iza71koty]

Iza, czy Mimi wróciła ? Pisałaś parę dni temu, że się nie pokazuje...

No właśnie że sie nadal nie pokazuje. Martwie sie nie tyle o jedzenie bo jedzenia zostaje sporo co o nią bo chyba powinna juz na sterylke jechać. Muszę trochę czasu wykombinować i pojechać i szukać.. Za każdym razem wołam ale ostatnio nie przychodzi. To duży teren.Pełno zieleni, zakamarków. Będe szukać.

[iza71koty]

Dziewczyny nie da rady umieścić zdjęć. Za dużo ich mam. Nie zmieści sie . Trzeba wątek zakładać. Ja-Ba, Afatima miałyście rację z tymi wpłatami.Brakowało aż 12 wpłat. Teraz już wszystko poprawiłam. Proszę sprawdżcie czy dobrze. Przykro mi że tak sie stało przez niedopatrzenie gapowatej babki z Banku. Teraz juz powinno być dobrze.Na stronie 1 zostało uzupełnione.No przepraszam Was ale to nie ja zawiniłam.

[iza71koty]

Dziewczyny biorę sie za czesć trzecią. Proszę sie narazie nie wpisywać dopóki nie skończe.

[iza71koty]

Dziewczyny podaję link do Trzeciej Części Wątku

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4364103#4364103

No i oczywiście Serdecznie Zapraszam

[iza71koty]

PROSZĘ MODERATORA O ZAMKNIĘCIE STAREGO WĄTKU