
Pomijam ze wg niej to kota wina ze sie koltuni (pisala to mirka) bo on o siebie nie dba

aamms: poprosimy o nowy watek

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dalia pisze:Serniczek pisze:anial pisze:Co do tych pseudohodowli,to nietety wykupywanie z nich zwierzą to tylko nakręca biznes.Nieznam się na tym ale musi być jakieś inne rozwiązanie.TNZ ,policja ...![]()
rzeczywiście oni juz lecą sie tym zajmować....TEGO SIĘ NIE DA ZMIENIĆ w tym kraju.A juz na pewno nam sie nie uda.
Bez zbędnych dyskusji prowadzacych do niczego możemy:
-nie odpuscić-przejąc koty za wszelką cenę,wyleczyc, pomóc znależć domy
konsekwencja-obrzucą nas oskarżeniami o popieranie pseudohodowli,łapiąc się ze zgrozy za głowy nad kierunkiem w jakim zmierza działalność Puchatkowa i odwracając się od nas ze wstrętem
nic nie zrobić i przyłączyć się do chóru wzdychajacych "biedny kotek' oraz"zróbcie coś"
konsekwencja- codziennie bedzie mozna zapalic jakiemus kotu świeczkę na forum i z czystym i nieskalanym sumieniem oraz poczuciem dobrze spełnionego obowiązku walki z pseudohodowcami udac sie na zasłuzony odpoczynek
zmobilizowac polityków,prawników,policję,ekologów,TOZ-y i wszystkich,którzy maja moc sprawczą-żeby dręczyciela ukarac dla przykładu i w ten sposób ukrócic zbrodniczy proceder
konsekwencja-po obudzeniu sie spada sie na ziemie dość boleśnie z powodu powrotu do rzeczywistości z sennego marzenia i ...(patrz punkt 1)
zobaczcie w jakim stanie jest kot z Częstochowy...czy jego cierpienie nie jest warte naszego działania????Odpowiedzcie mi....
w przypadku przejecia tych kotów za wszelka cenę (którą ja rozumiem jako wykupienie) nalezy się zastanowić co z zrobimy z kolejnymi kotami które ci ludzie kupią za zarobione pieniądze i nie oszukujmy sie, bedą traktować tak samo
Sabeena_ pisze:aamms: poprosimy o nowy watek
dalia pisze:Serniczek pisze:anial pisze:Co do tych pseudohodowli,to nietety wykupywanie z nich zwierzą to tylko nakręca biznes.Nieznam się na tym ale musi być jakieś inne rozwiązanie.TNZ ,policja ...![]()
rzeczywiście oni juz lecą sie tym zajmować....TEGO SIĘ NIE DA ZMIENIĆ w tym kraju.A juz na pewno nam sie nie uda.
Bez zbędnych dyskusji prowadzacych do niczego możemy:
-nie odpuscić-przejąc koty za wszelką cenę,wyleczyc, pomóc znależć domy
konsekwencja-obrzucą nas oskarżeniami o popieranie pseudohodowli,łapiąc się ze zgrozy za głowy nad kierunkiem w jakim zmierza działalność Puchatkowa i odwracając się od nas ze wstrętem
nic nie zrobić i przyłączyć się do chóru wzdychajacych "biedny kotek' oraz"zróbcie coś"
konsekwencja- codziennie bedzie mozna zapalic jakiemus kotu świeczkę na forum i z czystym i nieskalanym sumieniem oraz poczuciem dobrze spełnionego obowiązku walki z pseudohodowcami udac sie na zasłuzony odpoczynek
zmobilizowac polityków,prawników,policję,ekologów,TOZ-y i wszystkich,którzy maja moc sprawczą-żeby dręczyciela ukarac dla przykładu i w ten sposób ukrócic zbrodniczy proceder
konsekwencja-po obudzeniu sie spada sie na ziemie dość boleśnie z powodu powrotu do rzeczywistości z sennego marzenia i ...(patrz punkt 1)
zobaczcie w jakim stanie jest kot z Częstochowy...czy jego cierpienie nie jest warte naszego działania????Odpowiedzcie mi....
w przypadku przejecia tych kotów za wszelka cenę (którą ja rozumiem jako wykupienie) nalezy się zastanowić co z zrobimy z kolejnymi kotami które ci ludzie kupią za zarobione pieniądze i nie oszukujmy sie, bedą traktować tak samo
mirka_t pisze:Sawanka1 z panią Małgosią rozmawiałam w poniedziałek. Miałam otrzymać zdjęcia na maila, ale ich nie mam. Wczoraj ogłoszenie zostało rozszerzone o podanie miejscowości w jakiej znajduje się kot.
Aha, kot w momencie zamieszczenia ogłoszenia został wykąpany przez córkę pani Małgosi i wyskubany z kołtunów. Pewnie po tym zabiegu wrócił do garażu a to właśnie cóka pani Małgosi chciałaby mieć możliwość odwiedzenia kota i otrzymawania o nim wiadomości.
Serniczek pisze: oczywiście ale tacy ludzie i tak kupią...i tak zadręczą i tak porzucą
Serniczek pisze: ....czy naprawdę myślisz Dalio,że pozostawienie tego bez pomocy kotom zmieni cokolwiek????a Śmierć któregoś cos zmienia????
Serniczek pisze:Masz takie doswiadczenie...pokaz mi pseuducha,który się zmienił...zrozumiał....
Podziwiam Was,że dzwonicie,tłumaczycie, negocjujecie,uczycie....ale jak nie ma innego wyjścia to co?????
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek i 65 gości