Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2007 18:36

Dostępna np tutaj a tutaj przedstawiony jest szczegółowy skład.

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 23, 2007 20:01

skład wyglada niezle, ja nie znam, dla mnie troche za droga ale chetnie wysłucham refleksji po ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto lip 24, 2007 8:17

Gosia_kitty pisze:
Sama ich nie próbowałam. u mnie Royal był skuteczny.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ale jak pomoczyłam w mleku to sie zrobiła ciapa i kot tego nie chciał jeść. I prędzej mi lisi ogon wyrośnie niż tata kupi karmę royala.[/quote]

Jak mogłaś rozmoczyc Royala w MLEKU?

Zwariowałaś?

Moczy się w wodzie!!!
Najpiękniesze są Brytyjczki, ogromne brytyjczyki.

seer

 
Posty: 93
Od: Sob gru 30, 2006 23:07
Lokalizacja: Jarosław

Post » Wto lip 24, 2007 8:21

Seer a nie da się tego powiedzieć inaczej? Innym tonem?
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lip 24, 2007 11:29

ta się da, teraz zobaczylem po kilku godz i napewno by sie dało inaczej.
Oszołmił mnie ten post po prostu :P :P :P
Najpiękniesze są Brytyjczki, ogromne brytyjczyki.

seer

 
Posty: 93
Od: Sob gru 30, 2006 23:07
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro lip 25, 2007 12:36

Kontunuacja wątku pod tym adresem:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2362382#2362382 Zamknąć temat proszę.

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Śro lip 25, 2007 12:41

SEER TY C******!!! Royala w mleku? NIGDY!! JA DO CIEBIE SIŁY NIE MAM! NA 99 STRONĘ ZAJRZYJ TY CI*****!! Ty I*****!!
Ostatnio edytowano Śro lip 25, 2007 12:51 przez Nana, łącznie edytowano 1 raz

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Śro lip 25, 2007 12:42

SEER TY C******!!! Royala w mleku? NIGDY!! JA DO CIEBIE SIŁY NIE MAM! NA 99 STRONĘ ZAJRZYJ TY CI*****!! Ty I*****!!
Ostatnio edytowano Śro lip 25, 2007 12:50 przez Nana, łącznie edytowano 1 raz

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Śro lip 25, 2007 12:44

Gosia_kitty pisze:SEER TY CHOLERO!!! Royala w mleku? NIGDY!! JA DO CIEBIE SIŁY NIE MAM! NA 99 STRONĘ ZAJRZYJ TY CIEMNIAKU!! Ty IDIOTO!!

Gosia,
moze tak spokojniej??
bez obrażania

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2007 12:53

ok,ok. czekam na moda zeby zamknął temat. Ale seer namieszał.
Gosia_kitty pisze:
beheta pisze:
Gosia_kitty pisze:Oooo, a co robić jak kot nie chce jeśc suchego? Ja mu cały czas daje mokre, ale czy można mieszać? :oops:


jeśli jeszcze nie próbowałaś, to polecam karmę Royal Canin Exigent - jest to karma dla wybrednych i bardzo wybrednych kotów. na niej nauczyłam mojego Behemota jeść suchą karmę. wcześniej, podobnie jak Twój kotek, nie chciał wcale jeść suchego.
słyszałam też o różnych metodach przekonywania do suchego. m.in.:
- stopniowe dosypywanie coraz większej ilości chrupek do mokrej karmy,
- moczenie karmy np w rosołku z kury, albo wodzie - robienie papki
- dolewanie oliwy z pestek winogron, albo z oliwy.

Sama ich nie próbowałam. u mnie Royal był skuteczny.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ale jak pomoczyłam w mleku to sie zrobiła ciapa i kot tego nie chciał jeść. I prędzej mi lisi ogon wyrośnie niż tata kupi karmę royala.
To dokładna kopia. Ja royala mu kupowałam w ciechanowie, ale przestałam. Wcina purinę dla kastratów.

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Nie paź 28, 2007 16:38

Wątek osiągnął 100 stron wię cproszę go zamknąć.

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Śro cze 11, 2008 12:44

kot mojej znajomej je tylko suchy kitekat (czego mu współczuje nie ze względu na rzekomą marną jakość, ale z powodu jednostajności :/ ) i ma się bardzo dobrze, a co szczególnie dziwne ma przepiękną, błyszczącą sierść...ciekawi mnie to bo nawet mój kot który jada lepiej takiego ładnego futra nie ma...
Obrazek

Niucha

 
Posty: 27
Od: Śro lip 04, 2007 22:02
Lokalizacja: Tarnów

Post » Pon sty 12, 2009 14:14

to ja wam powiem że.... RC, Hills i tego typu karmy są bardzo dobre ale nie MADE IN POLAND niestety.... Niby z tyłu jest napisane, że wyprodukowana gdzieś tam ale niestety już dystrybucja jest polska a to nie oznacza nic dobrego. Otóż to jest tak jak z większością innych rzeczy kupcie sobie buty ECCO w Polsce a przywieźcie sobie identyczne np ze Szwecji. Miałam kiedyś taką historie ze spodniami marki Levis. Jedne kupiłam sobie właśnie w Szwecji a potem ze względu na to,ze były zajefajne kupiłam identyczne, ten sam model itd w Polsce. te Polskie rozpadły się po 6 miesiącach, Szweckie mam do dzisiaj czyli już jakieś 5 lat. Nie dawało mi spokoju to, dlaczego tak się stało, przecież to była ta sama marka. Po krótkim dochodzeniu wszystko było jasne, okazało się bowiem, że w Levisach MADE IN POLAND tylko nitki są oryginalne a materiał robiony jest w Polsce. Idąc tą droga kupiłam kiedyś będąc we Francji karmę RC i przywiozłam do Polski po czy udałam się do sklepu zoologicznego i kupiłam taką samą w wydaniu polskim i możecie mi wierzyć albo nie ale ta karma nawet inaczej wyglądała w środku (inny kolor i kształt) wtedy właśnie się roześmiałam i już wiedziałam, że to jest tak jak z tymi dzinsami. Mało tego karma francuska pachniała pięknym aromatem chyba z miesiąc jak nie dwa a ta Polska straciła walory zapachowe już 5 dnia od otwarcia worka :) Niby w Polsce działają na zagranicznych licencjach ale wiadomo jak to jest w Polsce. Zielone szynki sprzedają ludziom jako świeże a co dopiero karmę dla zwierząt. Naiwniacy natomiast kupują te karmy i maja poczucie dobrze spełnionego obowiązku :) rozmawiałam kiedyś o tym z wetem, nawet poszłam z ta karmą a on rozłożył ręce i powiedział wie pani jak to u nas jest.
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon sty 12, 2009 14:28

Ja lubowałam się w RC i purinie ale odkąd zauważyłam, że RC nie podaje w składzie zawartości % mięsa na przykład to odpuściłam.
Faktycznie prod. made in poland nie jest dobrej jakości :roll:

maja_mp

 
Posty: 82
Od: Pon maja 12, 2008 10:48

Post » Pon sty 12, 2009 17:06

Niucha pisze:kot mojej znajomej je tylko suchy kitekat (czego mu współczuje nie ze względu na rzekomą marną jakość, ale z powodu jednostajności :/ ) i ma się bardzo dobrze, a co szczególnie dziwne ma przepiękną, błyszczącą sierść...ciekawi mnie to bo nawet mój kot który jada lepiej takiego ładnego futra nie ma...


to już zależy od kota- nie każdemu się trafia po rodzicach chyba. znam koty które jedzą syf a futerko miękkie i przyjemne w dotyku, znam takie które dostają royala a futerko takie sobie, szorstkie.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 82 gości