
albo mozemy połaczyć siły ... tam też są Devonki ???



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ostoja pisze:drotka pisze:Jowita pisze:bidulki... oby paskudztwo szybko dało się wykurzyć...
obawiam się tylko, czy jutro wetka nie zaproponuje jakiegoś sterydu
drotka. i jak dzisiaj kotuchy ?
drotka pisze:ostoja pisze:drotka pisze:Jowita pisze:bidulki... oby paskudztwo szybko dało się wykurzyć...
obawiam się tylko, czy jutro wetka nie zaproponuje jakiegoś sterydu
drotka. i jak dzisiaj kotuchy ?
trochę lepiej ale niestety Dyzio dostał niewielką dawkę sterydu (Dexafort i coś jeszcze - nie pamiętam co to było za lekarstwo)- wyglądał już mocno nieciekawie, bo szyję miał wydrapaną do krwi
![]()
dzisiaj jest już lepiej - wprawdzie szyje łyse ale już nie ma takich ran![]()
Dyzio dostał jeszcze syrop Clemastinum (antyhistaminowy) i tak po nim "toczy pianę", że zamieniliśmy dzisiaj syrop na tabletki - zobaczymy jutro rano jak nam pójdzie dawkowanie
![]()
![]()
strasznie mi ich szkoda, bo znowu biegamy ciągle do lecznicy a to też w końcu duży stres![]()
ale w ten weekend nigdzie nie wyjeżdżamy - siedzimy z kociambrami
i będziemy je dopieszczać...
ostoja pisze:Chodzcie na trawke, chodzcie na trawke![]()
![]()
![]()
Jowita pisze:Jesteśmy de beściaki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości