Dzięki serdeczne Agnieszka.
Dzięki za kciuki Marysiu bo bardzo potrzebne.
Dzwoniła pani w sprawie adopcji Dzidka, nie wiem czy się zdecyduje na niego po mojej rozmowie o nim, poleciłam inne kotki gdyby jednak ten strachulec jej nie odpowiadał.
Dzisiaj też dzwoniła pani w sprawie adopcji siostrzyczek, ale trochę przeraziła się tym ich adhd, też poleciłam inne spokojniejsze kotki.
Niektórzy dzwonią a nawet przyjeżdżają zobaczyć, pobawić się a potem nawet słowa nie napiszą czy tak czy owak.