Tak, Lenka. Nie wiem, skąd Paio.
To ja wymyśliłam wyłącznie na potrzeby FB, bo chciałam, żeby mała miała imię.
Zauważcie, że konkretne, nazwane kociaki, z którymi można się utożsamic, mają więcej wpłat od Darczyńców, bo nawet przelew łatwiej zatytuowac.
Paio to po włosku "para" jak
paranienormalny Marcel

A w ogóle czemuż, ach, czemuż ciągle uwłaczasz inteligencji Marcelka?! A teraz wreszcie może się wybawic, bo ma koleżankę. W swoim wieku
Sylwka ty se odpuśc na razie schronisko. Tfu tfu, ale o tym, że mamy pp dowiemy się jak pp już będzie zbierało żniwo
Tymczasiki mają urlop - mają się kurowac w domu. Podzielcie się z Julitą żarełkiem dla gówniarzy.