Juz zupełnie zgłupiałam ,czytam i jestem w szoku..
Dziewczyna(horacy7)wyciaga ze schronu ciezko chore koty i ktos ma czelność rozliczać pieniądze,czy karme jaka wyślemy,czy podarujemy ,żeby takowa dla jej kotów nie trafiła,bo to na schronisko
Nie ..to są pieniądze na koty jakie sie ratuje...jesli jest taka potrzeba to należy wesprzec DT ,inaczej te koty wszystkie umrą...
jest chetny DT i co?nie pasuje bo coś tam,cos tam?każdy DT jest na wage złota,kazdy ma prawo do błedu..ale mam nadzieje,że się uczy z upływem czasu.
Każde paniusie jakie nazywają wielozakocone domy-ZBIERACZKAMI- powinny się nieźle w łepetyna puknać,bo dymią zawsze gdzie nie trzeba,ale zabrać do siebie takiego kota nie ma komu,a wstyd nazwac schroniskiem takie miejsca jak to...niestety
"Moje wiejskie' koty maja raj na ziemi,chodza sobie ,poluja i jakos wygladają,a tu?płakac mi się chce jak patrze na te szkielety.Moje koty białaczkowe ciezko chore tak nie wyglądaja nawet przed śmiercią.
Lepszy "nieidealny DT"niz umieranie w schronisku...zawsze jest szansa,że sie biedaka ocali.No i cóz w idealnych domach koty tez odChodzą,więc na to trzeba poprawkę brać
Ostatnio edytowano Nie lip 29, 2012 10:27 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 2 razy