
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Asia_Siunia pisze:Wet będzie po 20...na dodatek to taki "podręczny", nie znam go i nie mam zaufania...Po prostu do innego mam 25km...
najszczesliwsza pisze:Asia_Siunia pisze:Wet będzie po 20...na dodatek to taki "podręczny", nie znam go i nie mam zaufania...Po prostu do innego mam 25km...
Jeśli to ten podręczny wymyślił tę chorobę na "B" to ja bym sobie darowała...
Asia_Siunia pisze:No właśnie zdziwiłam się, że od razu mi przez telefon powiedział że to babeszioza - pomimo, że kot niewychodzący - u siostry jedynie siada czasem na balkonie u nas wyszedł ale na smyczy na trawnik, gdzie nie mamy żadnych drzew ani krzaków....Mam nadzieję, że będzie dobrze choć z relacji mamy wynika, ze od 2-3 godzin nie może zrobić już siusiu...przykuca wszędzie i puszcza po długich minutach mini kropelkę...Boje się! To jej ukochany przyjaciel dzięki mnie wyadoptowany do niej z miau.... próbowałam do siostry dzwonić niech mi chociaż poda dokładnie ile on ma, kiedy było ostatnie szczepienie, odrobaczanie gdyby wet pytał bo nie mamy książeczki ale jak pisałam-nie mamy z nią łączności...
najszczesliwsza pisze:Jeśli już to Furagin.
tutaj stawiam na zapalenie pęcherza jako reakcję na wyjazd pańci.
Asia_Siunia pisze:Mam nadzieję, że uda się siostrze dotrzeć z nim dziś wieczorem...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i 742 gości