K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 19, 2012 21:03 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Brawo :D :ok:
Impreza wogóle bardzo udana według mojej oceny :)


W kociarni wieczorem wszystko dobrze. Myślałam, że Katia będzie zmęczona po pokazach ale gdzie tam - szlała jak opętana :lol: Ona to ma zdrowie :wink:
Świetlówka na kwarantannie wysiadła - wiślackikot już wie, będzie naprawiał jutro. Tymczasowo jest ta przenośna włączona po prawej stronie drzwi.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 19, 2012 21:12 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Tweety pisze:i bardzo dobrze trzymałyście :) Prawie 4500 zł!!! Przy czym Karolina zupełnie poszła po bandzie, :1luvu: w sumie 1100 zł jej, 1/4 całej kwoty.
Nie macie kogoś kto potrzebuje drobnych? strasznie długo trwa potem wymienianie ...

No i chyba 6 kotów idzie do domu. Misia na 100%, idzie jutro, już potwierdzona :1luvu: A Marsa już Renata zawiozła :)

O wow 8O 8O Gratuluję dziewczyny :D
A Karolina :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Nie lut 19, 2012 21:15 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Świetnie, gratulacje!!
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9376
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 19, 2012 21:18 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

mahob pisze:Brawo :D :ok:
Impreza wogóle bardzo udana według mojej oceny :)


W kociarni wieczorem wszystko dobrze. Myślałam, że Katia będzie zmęczona po pokazach ale gdzie tam - szlała jak opętana :lol: Ona to ma zdrowie :wink:
Świetlówka na kwarantannie wysiadła - wiślackikot już wie, będzie naprawiał jutro. Tymczasowo jest ta przenośna włączona po prawej stronie drzwi.



ta laska jest nie do zdarcia :mrgreen:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 19, 2012 22:03 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Tweety pisze:i bardzo dobrze trzymałyście :) Prawie 4500 zł!!! Przy czym Karolina zupełnie poszła po bandzie, :1luvu: w sumie 1100 zł jej, 1/4 całej kwoty.
Nie macie kogoś kto potrzebuje drobnych? strasznie długo trwa potem wymienianie ...

No i chyba 6 kotów idzie do domu. Misia na 100%, idzie jutro, już potwierdzona :1luvu: A Marsa już Renata zawiozła :)


Fantastyczne wiadomości!!! :D :ok: :1luvu:

Ja wnioskuję o to, aby Dzień Kota był przynajmniej raz w miesiącu :mrgreen:

Gratuluję dziewczyny i bardzo żałuję, że nie mogło mnie być z Wami.
Na szczęście z Tymkiem okazało się , że to nic poważnego, wyniki ma idealne, miał tylko lekko przytkaną cewkę, a ja spanikowałam :oops: Ale ostatnio też się tak zaczęło, a potem nerki siadły, także może i lepiej, że mi nerwy puściły i pobiegłam do weta...
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 19, 2012 22:05 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

mikela pisze:
Tweety pisze:i bardzo dobrze trzymałyście :) Prawie 4500 zł!!! Przy czym Karolina zupełnie poszła po bandzie, :1luvu: w sumie 1100 zł jej, 1/4 całej kwoty.
Nie macie kogoś kto potrzebuje drobnych? strasznie długo trwa potem wymienianie ...

No i chyba 6 kotów idzie do domu. Misia na 100%, idzie jutro, już potwierdzona :1luvu: A Marsa już Renata zawiozła :)


Fantastyczne wiadomości!!! :D :ok: :1luvu:

Ja wnioskuję o to, aby Dzień Kota był przynajmniej raz w miesiącu :mrgreen:

Gratuluję dziewczyny i bardzo żałuję, że nie mogło mnie być z Wami.
Na szczęście z Tymkiem okazało się , że to nic poważnego, wyniki ma idealne, miał tylko lekko przytkaną cewkę, a ja spanikowałam :oops: Ale ostatnio też się tak zaczęło, a potem nerki siadły, także może i lepiej, że mi nerwy puściły i pobiegłam do weta...


najważniejsze, że chłopak daje radę, w GK denerwowałabyś się co z nim więc dobrze, że zostałaś

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 19, 2012 22:22 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Gratulacje :ok: I 6 domów :kotek:

Wistra, widziałam Twoje szczęścia niebieskie 8)

jaibura

 
Posty: 756
Od: Śro mar 31, 2004 9:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 20, 2012 8:18 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

W DALSZYM CIĄGU SĄ DWA PORANNE WAKATY W KOCIARNI:
23 (CZWARTEK)
28 (WTOREK)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lut 20, 2012 8:43 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Za kilka dni, kiedy już wiadomo będzie jakie koty na pewno pójdą do domów po wczorajszym poproszę o podsumowanie-zestawienie tych szczęśliwców :wink:
Bo mamy zdaje sie trochę mętlik w ogłoszeniach.
I na stronie www.AFN też trzeba uaktualnić.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 20, 2012 8:50 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

mahob pisze:Za kilka dni, kiedy już wiadomo będzie jakie koty na pewno pójdą do domów po wczorajszym poproszę o podsumowanie-zestawienie tych szczęśliwców :wink:
Bo mamy zdaje sie trochę mętlik w ogłoszeniach.
I na stronie http://www.AFN też trzeba uaktualnić.


na razie na pewno Mars jest w domu i dzisiaj jedzie Misia.

Odpoczęłyście dziewczyny? gardła, nogi bolą? Bo napracowałyście się solidnie. Naprawdę kawał porządnej roboty!

A następny w kolejności Kiermasz w CS, w najbliższą niedzielę. Wiem, że Karola jest od 12 do 15, a kto na drugiej zmianie?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 20, 2012 13:31 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

Do kociarni dotarły Bączek, Pączek, Płatek, Fiołek, Dzwoneczek i Różyczka. Te dwa ostatnie to koteczki. Wszystkie to eksmitki.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lut 20, 2012 13:45 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

miszelina pisze:Do kociarni dotarły Bączek, Pączek, Płatek, Fiołek, Dzwoneczek i Różyczka. Te dwa ostatnie to koteczki. Wszystkie to eksmitki.

one tak poważnie się nazywają ? szczególnie Płatek i Fiołek :D

annakreft

 
Posty: 579
Od: Pon wrz 05, 2011 10:20

Post » Pon lut 20, 2012 13:54 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

annakreft pisze:
miszelina pisze:Do kociarni dotarły Bączek, Pączek, Płatek, Fiołek, Dzwoneczek i Różyczka. Te dwa ostatnie to koteczki. Wszystkie to eksmitki.

one tak poważnie się nazywają ? szczególnie Płatek i Fiołek :D

Tak. Płatek i Fiołek to wieeeelkie dzikawe burasy :ryk: Wpadne po południu, to im karty załoze. I pozegnam sie z Misia.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow


Post » Pon lut 20, 2012 14:34 Re: K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!


Noo, mam nadzieje, ze gwiazdorstwo i wybitna fotegeniczność pomoga w znalezieniu mu domu :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Murraynah i 75 gości