DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Sob mar 16, 2013 18:38 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Szalony Kot pisze:Przestańcie mnie tak kusić :oops:


Skuś się :!: :!: :!: :!:
Słowo daję, że to niesamowity kocurek, który tylko na ludziu by siedział :1luvu:
Gdyby było nas mniej, to nawet szefowej bym nie słuchała i koto byłby u nas :twisted:
Jemu niezbędny do szczęścia jest własny człowiek, a u nas też by go nie miał :|

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 16, 2013 18:46 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Szalony Kot pisze:Nooo, nie ma być gorzej, bo koty do domów mają iść :mrgreen:


Powiedz to kotom :|
Ja nie mam nic przeciwko dobrym zdrowiu naszych futer :mrgreen:
Nie mam też nic przeciwko ładnym zaprezentowaniu się zainteresowanych adopcją :twisted:
Niestety każda wizyta u nas to rezydenci pchający się obcym ludziom na kolana, potem Jacek i Placek wchodzący na ludzi i do ich torebek/plecaków/toreb, potem ewentualnie Sonia podgryzająca nowe palce, Kuba przechadzający się w pobliżu i...tyle :|
Gucio regularnie melinuje się na najwyższej półce i udaje, że go nie ma, a Torguś po prostu znika na czas wizyty Obcych, po czym zaraz po ich wyjściu się materializuje przy mnie z miną znowu mi się udało :mrgreen:

Jednym słowem to rezydenci najbardziej chcą zmienić dom :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 16, 2013 18:49 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Czasem wyjściem przy takich nieśmiałych kotach jest ominięciem tej części odwiedzinowej u opiekunów - bo to bardziej zniechęca niż zachęca :mrgreen:

Mam zakaz na koty. I w ogóle wszystkie zwierzęta, niestety :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob mar 16, 2013 20:47 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Baaaaardzo rzadko umawiam sie na wizyty u mnie. W specyficznych przypadkach w zasadzie.
Od czasu gdy super dom zrezygnowal z super kotow, bo w moim domu w zasadzie ich nie zobaczyl. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie mar 17, 2013 21:26 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Wczorajsza wizyta jak na razie bez rezultatów, ale dzisiejsza jak najbardziej udana :ok:
W tygodniu poświątecznym nasza mała Tosieńka przeprowadzi się do Rewelacyjnego Domku pod opiekę dwójki naprawdę Wspaniałych Dużych, a za towarzystwo będzie miała koteczkę Amelkę (byłą podopieczną naszej ASKi@), dwa kocurki i psiaka :D
Oby tylko Los nie był złośliwy i nie namieszał, bo to Dom, na który czekaliśmy, a Tosieńka będzie tam miała jak pączek w maśle :1luvu:

U nas kichająco.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 17, 2013 21:27 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Tosia :ok: :ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa


Post » Nie mar 17, 2013 22:36 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Tośki zawsze trafiają do super domków :ok: .
Np jedna jest u mnie :mrgreen: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie mar 17, 2013 23:06 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

nareszcie! ależ się cieszę, że ten kochany szkrabik będzie miał swój dom! :)
teraz proszę o tak samo wspaniałe wieści odnośnie moich kolejnych faworytów - Jacka i Placka :)

mpd

 
Posty: 149
Od: Sob sty 28, 2012 1:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 18, 2013 14:38 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Jednak się zdecydowali. Strasznie się cieszę. :1luvu:

Przypomnę tylko,że Amelka to Iwunia.Kocia niby specjalnej troski z powodu wszytej na stałe w brzuszek siatki.Niby bo to Duzii muszą się troszczyć.Amelcia tylko wymaga.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 20, 2013 8:03 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Tosię zawozimy jednak już w sobotę -proszę trzymajcie kciuki żeby malutka szybko się zaaklimatyzowała, to taka delikatna koteczka.

Karolinka i Takt znowu mocniej zakatarzeni.
Niech się wreszcie zrobi cieplej!

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2013 8:21 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Słonko się przebija :ok: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro mar 20, 2013 8:28 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Hania66 pisze:Tosię zawozimy jednak już w sobotę -proszę trzymajcie kciuki żeby malutka szybko się zaaklimatyzowała, to taka delikatna koteczka.

Karolinka i Takt znowu mocniej zakatarzeni.
Niech się wreszcie zrobi cieplej!

:ok:
Za Tosię i za kichaczy :ok:

A was przytulam.

Proszę od nas Amelkę wymiziać. Haniu, Amelcia była po 3 operacjach. Spałam z nią na podłodze, bo każdą coraz gorzej przechodziła. Ma wszytą na stałe siatke bo jej brzunio rozłaził się...To była dla nas bardzo ciężka adopcja. Wiem co czujecie. Będzie ok.Zobaczysz :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 20, 2013 8:42 Re: DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

dzięki za dobre słowo :1luvu: i cichutko przepraszam za histeryję :oops: :oops:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości