Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Na prośbę Basi założyłam wątek Matwiejowi

viewtopic.php?f=1&t=137727&p=8418842#p8418842

Zapraszam.

Nie mamy nic do stracenia

W schronisku i tak nie ma szans na dobre, długie życie

Ponieważ obiecałam że adoptuję Madzię i Zoję i po prostu muszę to zrobić, trzeba tez pomóc maluchom, sama nie dam rady, koszty operacji Meli mnie dosłownie zjadły teraz sterylka Sonii, nie wspominam o innych. Będę prosiła o pomoc finansową. We wtorek minie tydzień od szczepienia Meli i Belli myślę że za 10 dni mogę ruszyć z adopcjami.

Kasiu dziękuję za wstawienie fotek ,za wątek Matwieja.Matwiej to najprawdopodobniej wcześniejszy Teofil ,który został adoptowany a później zwrócony jak Zoja.Kasiu następne fotki pingwinki po Wenecji to nowa koteczka jeszcze nieoswojona lecz piękna.Jeszcze jedna fotka jest koteczki z nr.82 stary numer ,to teraz drugie zdjęcie od dołu gdzie koty są po jednym.Kasiu przenieś mojego Gacka za TM ii tri 147 do kotów które zostały adoptowane ,wziął ja człowiek który miał Jubę przez jeden dzień.Maluchów jest podobno 4 ja widziałam 3 bo jeden sie schował.Pilnie potrzebują dt by je do końca oswoić bo troszkę boja się człowieka.Śliczne są też te dwie koteczki tri jeszcze młodziutkie ,wystraszone nową sytuacją.Na rękach czarno-biała to Zoja.

horacy 7 pisze:Kasiu dziękuję za wstawienie fotek ,za wątek Matwieja.Matwiej to najprawdopodobniej wcześniejszy Teofil ,który został adoptowany a później zwrócony jak Zoja.Kasiu następne fotki pingwinki po Wenecji to nowa koteczka jeszcze nieoswojona lecz piękna.Jeszcze jedna fotka jest koteczki z nr.82 stary numer ,to teraz drugie zdjęcie od dołu gdzie koty są po jednym.Kasiu przenieś mojego Gacka za TM ii tri 147 do kotów które zostały adoptowane ,wziął ja człowiek który miał Jubę przez jeden dzień.Maluchów jest podobno 4 ja widziałam 3 bo jeden sie schował.Pilnie potrzebują dt by je do końca oswoić bo troszkę boja się człowieka.Śliczne są też te dwie koteczki tri jeszcze młodziutkie ,wystraszone nową sytuacją.Na rękach czarno-biała to Zoja.

Wszystko pouzupełniane :ok:

Przykro mi w związku z Gacusiem [*] Brykaj kocurku za TM

Tak strasznie zal mi Gacusia on witał mnie zawsze gdy przyszłam na kociarnię,trafił jednak do schroniska w złej formie i nie doczekał pomocy.Żegnaj mój malutki miziaku.[*] :cry:

Piękne ,cudowne koty. :ok:

Zaglądam do schroniskowych kotów. :ok:

U mnie koszmarne samopoczucie.
Maurycy źle

Wymiotował... a po kroplówkach prawie natychmiast.
Nic nie je

Tylko nie to.

Ja postaram się porobić ogłoszenia, może dla Matwieja?

Niestety bazarków nie jestem w stanie teraz prowadzić ani dla kotkóe u Asi ani dl apzoostałych szczytniaków...
Przepraszam.

Maurycusiu... trzymaj się kochany, walcz bo masz dla kogo :ok:

Zosiu przytulam trzymaj się proszę wiem ,ze strasznie trudno,znam tą bezdenną rozpacz aż za dobrze..Maurycy walcz proszę. :ok:

Zadzwonił pan od kotków, którym obiecałam pomóc i pokazałam zdjęcia. Wśród nich jest jedna kotka, która została zaszczepiona, mam się zastanowić czy wezmę ja do siebie i będę szukała domu czy trafi do schroniska.

**Adopcje: 12 >>**

horacy 7 pisze:Zosiu przytulam trzymaj się proszę wiem ,ze strasznie trudno,znam tą bezdenną rozpacz aż za dobrze..Maurycy walcz proszę.

ja też kciuki trzymam :ok:

Kurcze tak ciężko jest bo kotów wciąz przybywa a rąk do ratowania niestety nie.Psy biedaki też czekają chociaż na psach dla Achy 13 pomagają dziewczyny z Olsztyna bo psów 400 a ludzi ze Szczytna zero praktycznie .Wróciłam z pracy a pod drzwiami poraniony lokator czeka,czyli biało-rudy Misza.Kurcze nie wiem co robić ,brakuje mi czasu ,praca ,koty ,psy i obowiązki domowe i padam ,a potrzebujących przybywa.

Ujawniam się:) Jestem mamą tymczasową Majeczki:) z Olsztyna

darialekarzyk pisze:Ujawniam się:) Jestem mamą tymczasową Majeczki:) z Olsztyna

Jakaś dobra wieść w morzu nieszczęścia. Witaj :ok:

Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kto przegląda forum