K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 12, 2011 15:19 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

viewtopic.php?f=20&t=124784&p=7152191#p7152191 serdecznie zapraszam na bazarek na spłatę długów za leczenie kotków starachowickich :D
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 16:06 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Potrzebuję w tym tygodniu pomocy - kogoś do łapania, transportu i dwóch transporterów. Komuś się nudzi?;)

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 16:06 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

queen_ink pisze:Potrzebuję w tym tygodniu pomocy - kogoś do łapania, transportu i dwóch transporterów. Komuś się nudzi?;)


a w jakich godzinach?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 16:17 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Tweety pisze:
queen_ink pisze:Potrzebuję w tym tygodniu pomocy - kogoś do łapania, transportu i dwóch transporterów. Komuś się nudzi?;)


a w jakich godzinach?



Od 16 najwcześniej.

I dużej klatki króliczej potrzebuję.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 19:58 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

U mnie totalny szpital ......

Maluszek walczy robalami i ma ciągłe ogromne wzdęcia powodujące duszności. Miksol się nie sprawdził Dolmilk też nie do końca jest przyswajalny..... Robimy wszystko co możliwe reszta zależy od niego i matki natury.....
Ma zmieniony antybiotyk bo nadal ogromne gluty w nosie i oczach :-(

Tweety przydałby się dla niego infacol, plantex bo sam esputicon nie daje rady

Psica balansuje na krawędzi ........

Ja powoli wysiadam :(
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon wrz 12, 2011 20:27 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

queen_ink pisze:
Tweety pisze:
queen_ink pisze:Potrzebuję w tym tygodniu pomocy - kogoś do łapania, transportu i dwóch transporterów. Komuś się nudzi?;)


a w jakich godzinach?



Od 16 najwcześniej.

I dużej klatki króliczej potrzebuję.


To Robert wtedy już jest ubrany w transport do lecznicy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 20:48 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

_namida_ pisze:Milu GK to najtańszy parking w centrum, rano nie powinno być żadnych problemów z miejscem.
Pierwsza godzina jest za darmo, a każda następna kosztuje 2 zł.

Parking jest na dachu GK i wjeżdża się na niego skręcając obok nowego hotelu, który stoi obok. Są tablice oznaczające, a gdyby się okazało, że wjechałaś od nieodpowiedniej strony, to przejedziesz tunelem, zakręcisz na rondku i wrócisz na odpowiedni wjazd. (Może lutra będzie lepszym pilotem... :? )
Jak już wjedziesz na górę, przed szlabanem stoi automat - przyciskasz przycisk i bierzesz kartę. Następnie parkujesz, zapamiętujesz miejsce i idziesz zgodnie ze wskazówkami "Pasaż handlowy". Wychodząc z galerii zatrzymujesz się przy takim automacie, wkładasz do niego kartę, dopłacasz odpowiednią kwotę (warto mieć zgodne ze sobą, bo czasem nie ma wydać), zabierasz paragon (na wszelki wypadek). Wyjeżdżając z parkingu wkładasz kartę do automatu i otwiera się szlaban.

I ważne: jadąc do Galerii nie wjeżdżaj czasem w ul. Kurniki (tam, gdzie jest ITC i skąd odjeżdżają autobusy). Jest tam zakaz i stoi tam straż miejska 24h/dobę kasując mandaty.


:strach: :strach: :strach:

To może ja na inną porę jakoś... Może ktoś bardziej kumaty będzie mógł z rana?

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 20:49 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Tweety pisze:
queen_ink pisze:
Tweety pisze:
queen_ink pisze:Potrzebuję w tym tygodniu pomocy - kogoś do łapania, transportu i dwóch transporterów. Komuś się nudzi?;)


a w jakich godzinach?



Od 16 najwcześniej.

I dużej klatki króliczej potrzebuję.


To Robert wtedy już jest ubrany w transport do lecznicy



Ale cały tydzień?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 20:56 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Mam transportery, klatkę króliczą (u Dudy), , jedną kenelówke i jedną pólkenelówkę ( chyba też u Dudy). Królicza jest bardzo sfatygowana i podobno maluchy z niej uciekają. Najgorzej z czasem, bo pracuje do 17.00. Gdzie ta łapanka?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 20:59 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Tosza pisze:Mam transportery, klatkę króliczą (u Dudy), , jedną kenelówke i jedną pólkenelówkę ( chyba też u Dudy). Królicza jest bardzo sfatygowana i podobno maluchy z niej uciekają. Najgorzej z czasem, bo pracuje do 17.00. Gdzie ta łapanka?



Króliczej potrzebuję większej, kenel o ile wiem nie wejdzie tam, gdzie ma wejść. Łapanka jest na Bieżanowie, po 17 też może być, ale są 3 koty do złapania i byłoby idealnie, gdyby się złapały wszystkie 3.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 21:10 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Fajka widzi i w tym widzeniu się zatraciła i coś se w łapki zrobiła, jutro rano rtg. CHciałam zapytać, czy Robert dałby radę przed 12 małą do arwetu odstawić, ja po pracy bym ją odebrała?
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 22:01 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

queen_ink pisze:
Tweety pisze:
queen_ink pisze:
Tweety pisze:
queen_ink pisze:Potrzebuję w tym tygodniu pomocy - kogoś do łapania, transportu i dwóch transporterów. Komuś się nudzi?;)


a w jakich godzinach?



Od 16 najwcześniej.

I dużej klatki króliczej potrzebuję.


To Robert wtedy już jest ubrany w transport do lecznicy



Ale cały tydzień?

napewno jutro, jak dalej jeszcze nie wiem
Ostatnio edytowano Pon wrz 12, 2011 22:04 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 22:03 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

noemik pisze:Fajka widzi i w tym widzeniu się zatraciła i coś se w łapki zrobiła, jutro rano rtg. CHciałam zapytać, czy Robert dałby radę przed 12 małą do arwetu odstawić, ja po pracy bym ją odebrała?


a musi być do Arwetu? bo będzie jechał do Dudy

z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że szanowne komisje, ta z ZBK i ta z ADM-u i ta ze wspólnoty mało się dzisiaj nie pobiły u nas. Najbardziej wojownicza była pani z ZBK, która ciągle ich przepytywał w jakim terminie, co i w jaki sposób zamierzają coś zrobić, bo jak nie to oni zakładają zawór zwrotny i ich to wali, że wybiją ścieki w czyimś mieszkaniu, bo gdzie jest napisane, że mają zawsze wybijać w naszym lokalu i dlaczego ich lokatorzy składają donosy na najemców ZBK skoro to nie my ten syf przynosimy tutaj tylko co po chwilę się z nim użeramy. I tak dalej w ten deseń.

Kaja i Kora przeniosły się do p. Izy, jedna z nich jutro idzie do domu. Do domu idą też Szymuś i Pimpuś, które waletują u Jafusi, ponieważ dziczyły na maksa, w przeciwieństwie do bandy Peściaka, która za dzisiejszy marketing ma szóstkę. Pani stwierdziła, że tamte mają mniejszą szansę na adopcję

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 12, 2011 22:20 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

queen_ink pisze:
Tosza pisze:Mam transportery, klatkę króliczą (u Dudy), , jedną kenelówke i jedną pólkenelówkę ( chyba też u Dudy). Królicza jest bardzo sfatygowana i podobno maluchy z niej uciekają. Najgorzej z czasem, bo pracuje do 17.00. Gdzie ta łapanka?



Króliczej potrzebuję większej, kenel o ile wiem nie wejdzie tam, gdzie ma wejść. Łapanka jest na Bieżanowie, po 17 też może być, ale są 3 koty do złapania i byłoby idealnie, gdyby się złapały wszystkie 3.

poproszę Roberta, żeby przyjrzał się tej króliczej krytycznym okiem i dam Ci znać. Bo nie wiem, czy ta klatka poradzi sobie z dzikusami

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 13, 2011 6:04 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

No, arwetu, arwetu, bo już się umówiłam wczoraj, że ją pokażę tam i głupio z gęby dupę robić, jak mówi moja Babcia. Jakoś się zorganizuję.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 706 gości