Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 13, 2011 23:14 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

A rudy to tak fajnie się ze swoim kolegą bawił. Szkoda że razem nie pojechali :twisted:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro gru 14, 2011 0:20 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

a ja się pochwalę, a co :P
viewtopic.php?f=21&t=129555&p=7637375#p7637375

i specjalnie na życzenia Szalonego Kota :mrgreen:
Socia w wersji sprzed chwili:
ObrazekObrazek
i sprzed kilku dni:
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Śro gru 14, 2011 0:52 przez klauduska, łącznie edytowano 1 raz

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 0:22 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

Ja od jopop (bezpośrednio czy pośrednio - nieistotne ;) ) dostałam dwa kotki "na DT", które... się ostały. Jeden z mojej świadomej decyzji w pierwszą noc po wzięciu tegoż kotka na DT (srebrny Antymonek), drugi sam sobie wywalczył u mnie DS, ponieważ: "a bo ja kocham tą moją panią i świata poza nią nie widzę" :roll: - i jak takie małe czarne* obejmujące mnie za szyję i wpatrzone ślepo oddać? 8) :lol:

Nie wiem czy jopop jest zachwycona tym, że zostały na DS. Nie pytałam :lol: :twisted:


*a małe czarne, czyli Maniusia (zabrane kociątko z Serocka z rozmnażalni/umieralni 1,5 roku temu), jak się okazało w tym tygodniu, ma zdiagnozowaną astmę (ma ataki kaszlu, w ostatnich 3 dniach b. częste i długie, osłuchowo wszystko w porządku). Chwilowo więc jest na sterydzie (w małej dawce). Poza tym ma cały czas od września podwyższone leukocyty (z miesiąc temu miała 40 tys jakiejś jednostki) i powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej. Badanie histopatologiczne jednego z tych powiększonych węzłów wykazało, że nie jest to ani białaczka ani chłoniak, a jest to tylko jakiś ogólny "zwykły" stan zapalny organizmu. To było pod koniec września. Ten jeden największy (jedyny wyczuwalny palcami) węzeł jest nadal tak samo powiększony. Właściwie nie wiadomo skąd te leukocyty tak wysokie i dlaczego te węzły nie powróciły do normalnego stanu. Poza tym mniej więcej z nią wszystko ok. I uparcie waży 3 kg. I szczupłe jest, nie chude, ale szczupłe.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 1:06 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

anika - zrob DOBRE rtg. cyfrowe.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 1:19 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

na sggw?

tyle, że i mi i wetom z mojej lecznicy wydaje się, że jest to kaszel suchy i pochodzący z okolicy gardła (tzn. - żeby nie mieszać, to określenie "z okolicy gardła" jest moje, a nie wetów ;) ).

Mam nakręcone 3 filmiki z głosem, na których kaszle. Wstawię za (dłuższą) chwilę, o ile będą pomocne.

tzn. rozumiem, że RTG ma pomóc nie tylko zdiagnozować skąd ten kaszel ale także sprawdzić czy te węzły są powiększone i jak bardzo oraz czy widać inne nieprawidłowości?
usg miała robione pod koniec września, wtedy też ją otworzyli [bo ona nie jadła od kilku dni i nie było wiadomo co się dzieje, na usg nie było widać czym jest to coś powiększone - czy to węzeł, czy guz czy nietypowe (niewidoczne na rentgenie, który też miała wtedy robiony) ciało obce].
Na usg nie wyszło nic nieprawidłowego prócz tego jednego szczególnie powiększonego węzła (2x2 cm), a wtedy jeszcze "nieznanego pochodzenia masy". Po otworzeniu kota - tym bardziej: znaleziono tylko kilkanaście powiększonych węzłów chłonnych w jamie brzusznej, w tym jeden szczególnie powiększony (ten 2x2cm), wycięto jakiś który dał się wyciąć, na badanie (największego nie dało się w ogóle usunąć).
W kilka dni po operacji Maniusia zaczęła sama jeść, czuła się z każdym dniem coraz lepiej.
Po jakimś czasie (dłuuugim, jakoś z miesiąc temu) zaczęła właśnie kasłać, kilka razy dziennie po kilka minut ciągiem.
Ale ogólnie samopoczucie ma bardzo dobre.
Miała też rok temu robiony 1 raz płytkowy test na felv i fiv, oba ujemne.
Kastrowana była 1 kwietnia 2011, przez dr Karewicz(Żurańską).

Tyle, że to wszystko diagnozy i podejrzenia mojej osiedlowej lecznicy do której w ostatnich dniach nieco straciłam jednak zaufanie (nic nie zrobili takiego żeby mogli mi się narazić, tylko ślepo wierzą w to, czego nauczyli się od wykładowców na weterynarii na sggw :? :roll: i nic poza tym, żadnej rozwijanej wiedzy, co do nowych sposobów leczenia, nowych leków, nowych pomysłów - o których inni, lepsi weterynarze wiedzą już od bardzo dawna, a oni nawet nie mają pojęcia (dopiero ja ich uświadomiłam, po czym "wzięłam i zwątpiłam")... ech... tzn. ja mam takie wrażenie, bo coś nie dzielą się szerszymi przemyśleniami co do diagnozy i leczenia niż powie typowy wet po podstawowym wykształceniu na warszawskiej uczelni).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 8:58 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

Do tej pory, mimo krótkiego stażu dt, "moje" tymczaski znalazły swoje domki, ale rozumiem, że wszystko przede mną :twisted:
W tej chwili troje z Wólki, dwoje z AWF i szóstka "bezoczków" są już u mnie jakiś czas, a zgłoszeń sensownych brak -czy zatem już powinnam robić casting na tymczasowego rezydenta :twisted:
(a poważnie, to ostatnio są zgłoszenia, ale po kotki na prezent pod choinkę :| )

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 9:14 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

anika - rtg ma pokazac co się dzieje w płucach. jak to serocki kot - to zgaduję co tam ma (widziałam trochę zdjęć i trochę sekcyjnie). obstawiam wersję najprostsza - czyli przewlekłe zapalenie pluc.

może być sggw, może być vetka na modlińskiej, bialobrzeska, teraz jeszcze cyfrówkę ma ktoś na kabatach lub natolinie (multiwet czy jakoś tak).

sggw o tyle dobre, że przynajmniej czasem oceni Ci to zdjęcie od razu sensowny radiolog. ale tez nie zawsze.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 9:19 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

w weekend impreza. nadal nie wiem kto sie kiedy wybiera i kto z jakim zwierzakiem (tzn. wiem, ale od 3 osob chyba). prosze sie kurcze zgłaszać :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 9:51 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

Shrekuś zgłasza akces. jeśli nie będzie pluchy. Bo Pan nie chce z mopem latać i sprzątać śladów po nim..

Wczoraj zaliczył pierwszego fryzjera ( torba wyczesanych kłaków) a od poniedziałku śpi na dywanie polanym Ajaxem konwaliowym. Znaczy używa dobrej perfumy. Bo bez waliłby jak owczarnia po zimie. :mrgreen:

Nie wiem skąd bydełko wie , ze będzie pasowany na honorowego kotecka...
:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro gru 14, 2011 10:07 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

proszę o konkrety ;) oba dni będziecie? w jakich godzinach?

przypominam - obstawiamy sobotę ok. 10-16 (pewnie krócej w praktyce) i niedzielę 12.30-20.

jak będzie plucha to załóż mu torebki foliowe na łapy na czas przejścia z auta ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 10:19 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

salvadoredali67 pisze:Zapytam z pewną dozą nieśmiałości: a znane są DT które chociaż jednego kotecka nieskolekcjonowały???
tak się pytam cichutko, jako niedoświadczona jednostka jeszcze......

Ja 8) Nie mówię, że nie miałam ochoty, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie, w szczególności to, że kot znajdował dom ;)
Co innego ze świnkami morskimi (ale tylko uszkodzone!) czy psami (ale tylko powyżej10 roku życia i z min. 1 chorobą!)
Kotów żadnych. Szczurów też żadnych. Ani królików. Ani koszatniczek. Więcej tymczasów nie pamiętam.

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro gru 14, 2011 10:38 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

jopop pisze:proszę o konkrety ;) oba dni będziecie? w jakich godzinach?

przypominam - obstawiamy sobotę ok. 10-16 (pewnie krócej w praktyce) i niedzielę 12.30-20.

jak będzie plucha to załóż mu torebki foliowe na łapy na czas przejścia z auta ;)


sie szykujemy na sobotę 12.00 -13.00 do 15.00 gdzieś. Shrekuś kochany mój piesiunio dłużej może nie wyrobić bez konsumpcji. a nie będzie to zachęcające dla potencjalnych opiekunów jak zeżre kotka z grilla.

Co do torebek foliowych to musiałbym go całego w worek na truposze wsadzić, Z łapeczek malo ścieka.
U niego idzie po całości.

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro gru 14, 2011 10:58 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

W sobotę mnie niestety nie będzie, bo jestem w Kielcach. Mogę wpaść w niedzierlę.

Klauduska, te terminy jeszcze bardziej masakryczne dla mnie :( mogłabym najwyżej podjeżdżać do Ciebie i kropelkować jej oczy, daleko nie mam, ale wziąć to niestety :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro gru 14, 2011 11:48 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

klauduska pisze:a ja się pochwalę, a co :P
viewtopic.php?f=21&t=129555&p=7637375#p7637375

i specjalnie na życzenia Szalonego Kota :mrgreen:
Socia w wersji sprzed chwili:
ObrazekObrazek
i sprzed kilku dni:
ObrazekObrazek

:love: :love: :love: wow :love: :love: :love: przytulanka :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro gru 14, 2011 12:01 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

robienie szaliczka z koteckuf ????????????

jeeeej... ż żywego kotecka?

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 75 gości