Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2011 7:12 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

novacianka pisze:@ Moha między pokerkowmi ocyskami bym szukała ;)
@ vailet Poker miał ładne RTG, nie było widać żadnych zmian. a to czarne na zdj u Bejbi w jelitach, to gaz. znaczy się bąki będą. zdjęć z tego co pamiętam nie mamy, ale jak mówię - tam było wszystko w normie. syf było widać dopiero na endo.

a wszystkim pojedynczo i z osobna nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :P

i się mi przypomniało:
- Ziabolek dostanie Panacur, żeby mieć 100% pewności, że nawet ćwierć robala nie ma
- oczka małemu dalej latają, możliwe że od metronidazolu [chyyyba od niego, zapamiętałam, że na bank o któryś z jego leków na 'm' chodziło, a chyba tylko metronidazol brał] i możliwe, że mu tak zostanie. mi tam się podoba, ma swój urok :) zwłaszcza, że mu latają niezsynchronizowanie :mrgreen:
- prof. pochwalił gluta z siemienia, że glut dobry jest.

to proszę Pokerka i ode mnie wycałować w to miejsce między ocyskami :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :D
ale na wsiaki słuczaj dalej trzymam :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 23, 2011 9:03 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

vailet pisze:
novacianka pisze:@ Moha między pokerkowmi ocyskami bym szukała ;)
@ vailet Poker miał ładne RTG, nie było widać żadnych zmian. a to czarne na zdj u Bejbi w jelitach, to gaz. znaczy się bąki będą. zdjęć z tego co pamiętam nie mamy, ale jak mówię - tam było wszystko w normie. syf było widać dopiero na endo.

a wszystkim pojedynczo i z osobna nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :P

i się mi przypomniało:
- Ziabolek dostanie Panacur, żeby mieć 100% pewności, że nawet ćwierć robala nie ma
- oczka małemu dalej latają, możliwe że od metronidazolu [chyyyba od niego, zapamiętałam, że na bank o któryś z jego leków na 'm' chodziło, a chyba tylko metronidazol brał] i możliwe, że mu tak zostanie. mi tam się podoba, ma swój urok :) zwłaszcza, że mu latają niezsynchronizowanie :mrgreen:
- prof. pochwalił gluta z siemienia, że glut dobry jest.

novacianka u Bejbi to nie tylko gazy,w dużym powiększeniu było przez weta oglądane i jest źle powiedział i inni weci też.Kilku to oglądało.Ja bym się bała dać Panacur,ale to nie moja decyzja.
Trzymam by to była alergia pokarmowa u Ziabolka bo jest kochany i słodki jak moja Bejbi :P Jednak przecież ma chorą dwunastnicę i tabletki,czy w proszku to to samo.

Vailet a może by tak skonsultować Bejbi z tym profesorem od Pokerka? Hę?

A Ziabola wcale nie chwalę i absolutnie się nie cieszę! :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 12:50 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Gibutkowa pisze:
vailet pisze:
novacianka pisze:@ Moha między pokerkowmi ocyskami bym szukała ;)
@ vailet Poker miał ładne RTG, nie było widać żadnych zmian. a to czarne na zdj u Bejbi w jelitach, to gaz. znaczy się bąki będą. zdjęć z tego co pamiętam nie mamy, ale jak mówię - tam było wszystko w normie. syf było widać dopiero na endo.

a wszystkim pojedynczo i z osobna nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :P

i się mi przypomniało:
- Ziabolek dostanie Panacur, żeby mieć 100% pewności, że nawet ćwierć robala nie ma
- oczka małemu dalej latają, możliwe że od metronidazolu [chyyyba od niego, zapamiętałam, że na bank o któryś z jego leków na 'm' chodziło, a chyba tylko metronidazol brał] i możliwe, że mu tak zostanie. mi tam się podoba, ma swój urok :) zwłaszcza, że mu latają niezsynchronizowanie :mrgreen:
- prof. pochwalił gluta z siemienia, że glut dobry jest.

novacianka u Bejbi to nie tylko gazy,w dużym powiększeniu było przez weta oglądane i jest źle powiedział i inni weci też.Kilku to oglądało.Ja bym się bała dać Panacur,ale to nie moja decyzja.
Trzymam by to była alergia pokarmowa u Ziabolka bo jest kochany i słodki jak moja Bejbi :P Jednak przecież ma chorą dwunastnicę i tabletki,czy w proszku to to samo.

Vailet a może by tak skonsultować Bejbi z tym profesorem od Pokerka? Hę?

A Ziabola wcale nie chwalę i absolutnie się nie cieszę! :twisted:

Ile on bierze za obejrzenie RTG?Niestety Bejbi nie pojedzie,bo za daleko i nie szczepiona.Przez internet może?Doradź coś :? Ja też nie jestem na chodzie :( tu mam weta blisko.Jaką konkretnie karmę ma jeść bo mnie linczują że taką jak Ziabolek daję Bejbi.Myślę że to taka.Już w tym miesiącu nie stać mnie na nic,bo rachunki muszę zapłacić :( Nie mam funduszu jak są na koty onkologiczne.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 23, 2011 12:52 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Setna strona :piwa: :piwa: Kasia szykuj nowy wątek i z lepszymi wieściami TYLKO :kotek: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 23, 2011 13:15 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Vailet to musisz Kasi dopytać z tym wetem a kasę zawsze można zorganizować, choćby przez allegro cegiełkowe. Już chyba w tym miesiącu nie może KS zrobić ale zapytam czy w przyszłym dałoby radę.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 13:25 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Gibutkowa pisze:Vailet to musisz Kasi dopytać z tym wetem a kasę zawsze można zorganizować, choćby przez allegro cegiełkowe. Już chyba w tym miesiącu nie może KS zrobić ale zapytam czy w przyszłym dałoby radę.

Ok.zapytam Kasi.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 23, 2011 15:37 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

@ vailet o tym Panacurze zadecydował profesor. Pokerka też teraz w Warszawie nie było, pojechały same wyniki. no, nie do końca same, z mamą :)

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 15:48 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

novacianka pisze:@ vailet o tym Panacurze zadecydował profesor. Pokerka też teraz w Warszawie nie było, pojechały same wyniki. no, nie do końca same, z mamą :)

Ja wiem że Profesor :) tylko szkoda mi jego dwunastnicy,widzisz co się stało Bejbi po Fenbendazolu :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 23, 2011 17:09 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kto jak kto, ale lekarz o takim doświadczeniu, znający przypadek Pokera, a nie dający leki w ciemno, wie dokładnie co robi i śmiem wątpić, czy w naszym kraju jest ktoś posiadający wystarczającą wiedzę i doświadczenie by podważać decyzje takiego autorytetu.
wybacz, ale jakoś nie widzi mi się jelitobójcze działanie środków odrobaczających stosowanych odpowiedzialnie i w odpowiednio dobranych dawkach. w przeciwnym razie nikt by ich nie używał.

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 18:20 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

novacianka pisze:Kto jak kto, ale lekarz o takim doświadczeniu, znający przypadek Pokera, a nie dający leki w ciemno, wie dokładnie co robi i śmiem wątpić, czy w naszym kraju jest ktoś posiadający wystarczającą wiedzę i doświadczenie by podważać decyzje takiego autorytetu.
wybacz, ale jakoś nie widzi mi się jelitobójcze działanie środków odrobaczających stosowanych odpowiedzialnie i w odpowiednio dobranych dawkach. w przeciwnym razie nikt by ich nie używał.

Nie podważam :oops: ja dawałam mniej niż wet zalecił do wagi i pomogło,ale jakim kosztem :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 23, 2011 18:38 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Dopiero się doczołgałam tutaj... :wink: Wyjechać w piątek z Warszawy jak nie ma się rezerwacji na busa , to lepiej sobie w łeb palnąć ... :evil:
Więc trochę więcej szczegółów z wizyty u profesora ... Ta alergia to nie jest jeszcze diagnoza, profesor nie widział najważniejszego badania, czyli endoskopii, jest szansa, ze obejrzy w weekend, bo dzisiaj musiał wyjechać, a wczoraj nie było szans w lecznicy - i tak siedziałam u niego prawie 50 min.,a dziki tłum się kłębił za drzwiami (byłam pierwszą pacjentką po jego ponad 2 - miesięcznym urlopie).Najpóźniej do środy ma do mnie zadzwonić lub napisać maila. Jedyne stwierdzenie "prawie na pewno nie" dotyczyło wady genetycznej (na podstawie wyników z IDEX-u), IBD nie wykluczył definitywnie, natomiast uważa, że Ziabol był za młody na IBD kiedy to wszystko mu się zaczęło (miał 4,5 miesiąca). Panacur to jeszcze nie teraz, najpierw musi obejrzeć endoskopię, potem Ziabiol musi nie wymiotować ani nie mieć biegunki ze 2 tygodnie i dopiero odrobaczanie. Helicobacter jest podobno tak rzadki u kotów, że też właściwie nie bierze go pod uwagę, ale do czasu obejrzenia endoskopii też na 100 % nie wyklucza. Stanowczo sprzeciwił się resekcji kawałka dwunastnicy w celu zapobiegawczym, wg niego nie ma takiej opcji, żeby światło się całkiem zamknęło (no chyba że paskudny, złośliwy nowotwór - ale wtedy to szkoda już męczyć kota ...). Wg profesora na podstawie tego co mu zawiozłam jest szansa, a - i profesor jest z tych wetów, co leczą zwierza, a nie wyniki - do wyników podchodzi dość sceptycznie, bo jak mi mówił, ma masę takich ciężkich przypadków, które wg wyników to już ze 3 razy powinny umrzeć, a mimo to żyją i to nie najgorzej ...
Konsultacja kosztowała 125 zł. (to chyba Vailet pytała), a w recepcji niestety wisi wielki napis, że nie kredytują ... :?
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 23, 2011 18:57 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

katarzyna1207 pisze:Dopiero się doczołgałam tutaj... :wink: Wyjechać w piątek z Warszawy jak nie ma się rezerwacji na busa , to lepiej sobie w łeb palnąć ... :evil:
Więc trochę więcej szczegółów z wizyty u profesora ... Ta alergia to nie jest jeszcze diagnoza, profesor nie widział najważniejszego badania, czyli endoskopii, jest szansa, ze obejrzy w weekend, bo dzisiaj musiał wyjechać, a wczoraj nie było szans w lecznicy - i tak siedziałam u niego prawie 50 min.,a dziki tłum się kłębił za drzwiami (byłam pierwszą pacjentką po jego ponad 2 - miesięcznym urlopie).Najpóźniej do środy ma do mnie zadzwonić lub napisać maila. Jedyne stwierdzenie "prawie na pewno nie" dotyczyło wady genetycznej (na podstawie wyników z IDEX-u), IBD nie wykluczył definitywnie, natomiast uważa, że Ziabol był za młody na IBD kiedy to wszystko mu się zaczęło (miał 4,5 miesiąca). Panacur to jeszcze nie teraz, najpierw musi obejrzeć endoskopię, potem Ziabiol musi nie wymiotować ani nie mieć biegunki ze 2 tygodnie i dopiero odrobaczanie. Helicobacter jest podobno tak rzadki u kotów, że też właściwie nie bierze go pod uwagę, ale do czasu obejrzenia endoskopii też na 100 % nie wyklucza. Stanowczo sprzeciwił się resekcji kawałka dwunastnicy w celu zapobiegawczym, wg niego nie ma takiej opcji, żeby światło się całkiem zamknęło (no chyba że paskudny, złośliwy nowotwór - ale wtedy to szkoda już męczyć kota ...). Wg profesora na podstawie tego co mu zawiozłam jest szansa, a - i profesor jest z tych wetów, co leczą zwierza, a nie wyniki - do wyników podchodzi dość sceptycznie, bo jak mi mówił, ma masę takich ciężkich przypadków, które wg wyników to już ze 3 razy powinny umrzeć, a mimo to żyją i to nie najgorzej ...
Konsultacja kosztowała 125 zł. (to chyba Vailet pytała), a w recepcji niestety wisi wielki napis, że nie kredytują ... :?

Dziękuję Kasiu za napisanie ile konsultacja,ale ja i tak nie mam sił jechać i z czym?Tylko RTG?
Posiewy i badania na robale?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 24, 2011 8:21 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

katarzyna1207 pisze:Dopiero się doczołgałam tutaj... :wink: Wyjechać w piątek z Warszawy jak nie ma się rezerwacji na busa , to lepiej sobie w łeb palnąć ... :evil:
Więc trochę więcej szczegółów z wizyty u profesora ... Ta alergia to nie jest jeszcze diagnoza, profesor nie widział najważniejszego badania, czyli endoskopii, jest szansa, ze obejrzy w weekend, bo dzisiaj musiał wyjechać, a wczoraj nie było szans w lecznicy - i tak siedziałam u niego prawie 50 min.,a dziki tłum się kłębił za drzwiami (byłam pierwszą pacjentką po jego ponad 2 - miesięcznym urlopie).Najpóźniej do środy ma do mnie zadzwonić lub napisać maila. Jedyne stwierdzenie "prawie na pewno nie" dotyczyło wady genetycznej (na podstawie wyników z IDEX-u), IBD nie wykluczył definitywnie, natomiast uważa, że Ziabol był za młody na IBD kiedy to wszystko mu się zaczęło (miał 4,5 miesiąca). Panacur to jeszcze nie teraz, najpierw musi obejrzeć endoskopię, potem Ziabiol musi nie wymiotować ani nie mieć biegunki ze 2 tygodnie i dopiero odrobaczanie. Helicobacter jest podobno tak rzadki u kotów, że też właściwie nie bierze go pod uwagę, ale do czasu obejrzenia endoskopii też na 100 % nie wyklucza. Stanowczo sprzeciwił się resekcji kawałka dwunastnicy w celu zapobiegawczym, wg niego nie ma takiej opcji, żeby światło się całkiem zamknęło (no chyba że paskudny, złośliwy nowotwór - ale wtedy to szkoda już męczyć kota ...). Wg profesora na podstawie tego co mu zawiozłam jest szansa, a - i profesor jest z tych wetów, co leczą zwierza, a nie wyniki - do wyników podchodzi dość sceptycznie, bo jak mi mówił, ma masę takich ciężkich przypadków, które wg wyników to już ze 3 razy powinny umrzeć, a mimo to żyją i to nie najgorzej ...
Konsultacja kosztowała 125 zł. (to chyba Vailet pytała), a w recepcji niestety wisi wielki napis, że nie kredytują ... :?

bardzo pozytywne wieści :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon wrz 26, 2011 20:23 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Powiało optymizmem. A co na to nasz mały, plaskaty Bohater? Jak tam Ziabolkowe samopoczucie?
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 21:44 Re: Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Moha pisze:Powiało optymizmem. A co na to nasz mały, plaskaty Bohater? Jak tam Ziabolkowe samopoczucie?


Z Ziabolkowym samopoczuciem różnie ... wieczorem trochę rozrabiał, ćwierkał do mnie i bawił się w chowanego ... I zaślinił się po pachy na widok Miszczowego kabanoska ... Dałam ociupinkę, to z radości mruczał z 5 minut ... :wink: Pawiki bywają raz dziennie ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 817 gości