Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
piotr568 pisze:Mogę wieczorem podjechać, ok 20-tej, tylko musisz zabezpieczyć sprzęt: rękawice gumowe, odzież i obuwie ochronne, maska przeciwgazowa, szufelka, szczotka, łopata, wiadro, pudełko, worek na zwłoki, mop, woda zimna, woda ciepła, domestos, ajax, cif, dove, head&shoulders, krem do rąk formuła norweska, pumeks. Oprócz tego standardowe zabezpieczenie akcji: asysta straży miejskiej, policji, wojska, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, pogotowia gazowniczego, pogotowia energetycznego, pogotowia wodno-kanalizacyjnego. Trzeba zarządzić ewakuację ludności cywilnej w promieniu 300 metrów od miejsca operacji. W tym kwartale ulic wyłączyć zasilanie w prąd, odciąć dopływ gazu, zabezpieczyć studzienki kanalizacyjne. W pogotowiu mają być generatory sztucznej mgły. Na wypadek gdyby ktoś próbował odbić zwłoki, na trasie konduktu mają być rozstawieni snajperzy na dachach. Myśliwce w gotowości bojowej. Helikoptery w powietrzu przez cały czas akcji.
Synchronizujmy zegarki: godzina ZERO minus pięć.
A na koniec butelka whisky
alix76 pisze:Mam procę i scyzoryk ...
salvadoredali67 pisze:Będę musiał uważać w nocy. Bo Karmelicka to w sumie niedaleko Myckiewicza... i po łyskaczu jeszcze mi truchełko pod drzwi podrzucą z karteczką: karma dla Shrekuńcia...
( a w sumie nie mogli zacząć od tego łyskacza? mieliby już załatwione....)
A w piśmie jest napisane: spragnionemu flaszkę...
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
salvadoredali67 pisze:rok cudów Jana i Pawła. może sie uda....
Aleba pisze:alix76 pisze:Mam procę i scyzoryk ...
Szykujesz się do odbicia truchełka?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Myszorek i 175 gości