Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 23, 2010 22:00 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

zabers pisze:
Agn pisze:...Mirka pisząc na tym forum szczerze i uczciwie, poddaje się tej kontroli [ilu z Was wstawiałoby takie filmiki z życia własnego - prywatnego! - domu?].

Z tą szczerością i uczciwością to bym nie przesadzała. A filmy? Nikt ją nie zmusza. Potrzebuje tego forum, to i wstawia - ot i cała tajemnica.


Wszyscy potrzebujemy tego forum, nawet osoby deklarujące, że nie potrzebują. Zabers, i Ty, i ja codziennie tutaj wchodzimy. Mamy wątki naszych kotów. Szczerze mówiąc, jesteśmy uzależnione (jeżeli Ty nie jesteś, to przepraszam; ja jestem).

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lis 23, 2010 22:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Setna strona!!!

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lis 23, 2010 22:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

dalia pisze:
PearlRain pisze:właśnie wróciłam od Mirki, no i nie uwierzycie nie widziałam zestresowanych kotów, była ze mną Mary_Poole i jeszcze jedna osoba spoza forum, też nie widziały ściśniętych zestresowanych kotów, nie widać też tej ilości, koty grubiutkie, lśniąca sierść bardzo kontaktowe,poza kilkoma niedotykalskimi.
MCO wcale nie zestresowana bardziej zdziwiona nową sytuacją, trzymała się z daleka od kotów i ludzi.
Ale tej komisji nikt nie uzna za wiarygodną nie? :mrgreen:

a nie pomogłabys zweryfikowac domu dla mco?
na wątku zgłosiła się Czia i sprawa utknęła


a uważasz że powinnam?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto lis 23, 2010 22:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

PearlRain pisze:
dalia pisze:
PearlRain pisze:właśnie wróciłam od Mirki, no i nie uwierzycie nie widziałam zestresowanych kotów, była ze mną Mary_Poole i jeszcze jedna osoba spoza forum, też nie widziały ściśniętych zestresowanych kotów, nie widać też tej ilości, koty grubiutkie, lśniąca sierść bardzo kontaktowe,poza kilkoma niedotykalskimi.
MCO wcale nie zestresowana bardziej zdziwiona nową sytuacją, trzymała się z daleka od kotów i ludzi.
Ale tej komisji nikt nie uzna za wiarygodną nie? :mrgreen:

a nie pomogłabys zweryfikowac domu dla mco?
na wątku zgłosiła się Czia i sprawa utknęła


a uważasz że powinnam?

Jak Mirka prosiła to powinnaś.
Ostatnio edytowano Wto lis 23, 2010 22:06 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lis 23, 2010 22:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

PearlRain pisze:
dalia pisze:
PearlRain pisze:właśnie wróciłam od Mirki, no i nie uwierzycie nie widziałam zestresowanych kotów, była ze mną Mary_Poole i jeszcze jedna osoba spoza forum, też nie widziały ściśniętych zestresowanych kotów, nie widać też tej ilości, koty grubiutkie, lśniąca sierść bardzo kontaktowe,poza kilkoma niedotykalskimi.
MCO wcale nie zestresowana bardziej zdziwiona nową sytuacją, trzymała się z daleka od kotów i ludzi.
Ale tej komisji nikt nie uzna za wiarygodną nie? :mrgreen:

a nie pomogłabys zweryfikowac domu dla mco?
na wątku zgłosiła się Czia i sprawa utknęła


a uważasz że powinnam?

nie uwazam ze powinnaś
ale moze możesz pomóc
dlatego zapytalam
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 22:08 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Dalia w wątku kotki napisałam, że znajome mi osoby nie są w stanie zweryfikować tego domu i PearlRain do tych osób należy.
Matko co za matoły - ciśnie się na usta i pod palce.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 23, 2010 22:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Dalia w wątku kotki napisałam, że znajome mi osoby nie są w stanie zweryfikować tego domu i PearlRain do tych osób należy.
Matko co za matoły - ciśnie się na usta i pod palce.

a kto jest w stanie zweryfikowac ten dom?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 22:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

A kogo o to pytasz? :roll:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 23, 2010 22:32 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

PearlRain, dlaczego nie jesteś w stanie pomóc tej kotce i zweryfikować ewentualnego domu?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39227
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lis 23, 2010 22:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:A kogo o to pytasz? :roll:

ciebie oczywiście
kto twoim zdaniem moze sprawdzic ten dom?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 22:37 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:Beato, na Twoje posty ostatnio mi się robi jedynie - 8O yyyy?

Jak mamy rozprawiać publicznie o długach Mirki i statusie prawnym lokalu, który ja wynajmuję, to może jeszcze porozprawiajmy równie publicznie [bo przyczynki do tej dyskusji też są na tym forum] o tym, jaki wpływ miało Twoje dzieciństwo na taki a nie inny stosunek do ludzi, w tym również do mnie?

A co Ciebie obchodzą długi Mirki i status prawny mojego mieszkania? 8O Jakim prawem wywlekasz to, co nie jest absolutnie sprawą forum publicznego, nawet jeśli informacja o tym została udzielona publicznie?
Bo mam koty? I dlatego czujesz się uprawniona do takich tekstów?
Mieszkanie wynajmuję legalnie, z legalną, zarejestrowana umową, nie zalegam z opłatami. Jakbym miała kupione na kredyt, to też sprawdzałabyś wiarygodność banku, który mi takowego udzielił?

Może pozwolę sobie zapytać Ciebie o to jaki status prawny ma Twoje mieszkanie i czy Twój pracodawca obiecał Ci dożywotnie zatrudnienie?

Kurde, no. Co to ma być? 8O

rozprawiaj sobie, o czym tam chcesz - Twoja sprawa :roll: :?

status prawny mieszkania ma znaczenie - przeciez to jedna z rzeczy, ktora sprawdza sie np dajac kota na DS
a Twoje Hospicjum to przeciez DS???
i tak, uwazam, ze informacja na ten temat jest wazna...

moje mieszkanie nie bylo kupowane na kredyt i jest moja wlasnoscia od wieeelu lat, skoro juz pytasz

EOT jak dla mnie - od dawna widac, ze nic w tym watku nie ulegnie zmianie, szkoda nerwow
zareagowalam jedynie ze wzgledu na ten jeden konkretny post Agn


aaaa i nie rozumiem, o co chodzi z tymi "moimi ostatnimi postami" wedlug Agn - bo akurat "ostatnio" to sie rzadko na forum udzielam :?
moge przytoczyc statystyki ja vs. Agn :lol: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 23, 2010 22:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

dalia pisze:
mirka_t pisze:A kogo o to pytasz? :roll:

ciebie oczywiście
kto twoim zdaniem moze sprawdzic ten dom?

Harry Potter. :P
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 23, 2010 22:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:PearlRain, dlaczego nie jesteś w stanie pomóc tej kotce i zweryfikować ewentualnego domu?

odpowiem jak wyobrażasz sobie sprawdzenie domu oddalonego o 500 kilometrów ? podjechać tam to pikuś tak?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto lis 23, 2010 22:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Beata pisze:
Agn pisze:czy Twój pracodawca obiecał Ci dożywotnie zatrudnienie?

nie, a Twoj???
mojego przynajmniej obowiazuje 3 miesieczy okres wypowiedzenia, a jak z Twoim?
mozemy jeszcze porozmawiac o planie B i C :roll: :wink:

EOT serioserio

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 23, 2010 22:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
dalia pisze:
mirka_t pisze:A kogo o to pytasz? :roll:

ciebie oczywiście
kto twoim zdaniem moze sprawdzic ten dom?

Harry Potter. :P

Widzę, że nader poważnie i odpowiedzialnie podchodzisz do tematu pomocy kotom. Jak solidny DT
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 72 gości